Udostępnij

Gdzie trafiają pieniądze z wycinki polskich lasów? 60 razy więcej na pensje niż na przyrodę

13.04.2023

Pracownia na rzecz Wszystkich Istot opublikowała kolejny raport o polskich lasach. – Konieczne jest przekierowanie wpływów generowanych przez eksploatację publicznych lasów na bardzo niedofinansowany system ochrony przyrody w Polsce – mówi nam jeden z autorów publikacji. Potwierdzają to liczby.

„Sowite wynagrodzenia i premie dla pracowników, dopłaty do wycinek w cennych przyrodniczo lasach, budowanie sieci wpływów i promocja Lasów Państwowych. Na to zamiast na ochronę przyrody idą miliardy, jakie uzyskuje ta instytucja z eksploatacji lasów publicznych w Polsce. W 2021 r. na ochronę przyrody Lasy Państwowe wydały zaledwie 0,5% swoich przychodów” – przekonują autorzy raportu. Jego pełna wersja dostępna jest tutaj.

Jakie są najważniejsze wnioski?

  • W ostatnich latach systematycznie rosną przychody i zysk netto Lasów Państwowych (LP). Przychód w 2021 r. wyniósł 10 mld PLN i był prawie dwukrotnie wyższy niż w 2008 r.
  • Zysk netto w 2021 r. osiągnął ponad 700 mln PLN i był ponad trzykrotnie wyższy niż w 2008.
  • Kryteria wydawania pieniędzy z Funduszu Leśnego, są nieprecyzyjne i stwarzają pole do dowolności. Szczególnym problemem jest przekazywanie środków na cele niezwiązane z główną działalnością Lasów Państwowych.
  • Społeczeństwo nie ma zagwarantowanej ścieżki prawnej, pozwalającej na zakwestionowanie budzących wątpliwości działań Lasów Państwowych.
  • Zyski Lasów Państwowych nie zasilają budżetu państwa.
  • Średnie miesięczne wynagrodzenie osoby zatrudnionej w Lasach Państwowych wzrosło w 2021 r. o 15 proc. w stosunku do 2020 r. Wyniosło 9048 PLN brutto. To 160 proc. średniego wynagrodzenia w polskiej gospodarce.
  • W Lasach Państwowych od wielu lat utrzymuje się problem przerostu biurokracji i zatrudnienia. W 2021 r. Lasy Państwowe zatrudniały 25,5 tys. osób, w tym zdecydowaną większość (93 proc.) na stanowiskach nierobotniczych.
  • W 2021 r. udział wynagrodzeń w całkowitych kosztach Lasów Państwowych wyniósł 29,5 proc.

Prawie miliard złotych zysku

Raport o polskich lasach zbiegł się w czasie z przełomowym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości UE. Pisaliśmy o nim pod koniec marca. – Nasza analiza to, obok wyroku TSUE, kolejny dowód na to, że polskie społeczeństwo zupełnie straciło kontrolę nad zajmującymi 1/4 powierzchni kraju publicznymi lasami – mówi w rozmowie ze SmogLabem Augustyn Mikos z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

Jego zdaniem należące do Skarbu Państwa lasy stały się „folwarkiem wąskiej grupy ok. 25 tys. osób zatrudnionych w instytucji”. Mikos podkreśla, że Lasy Państwowe mają praktycznie dowolność w dysponowaniu środkami wypracowanymi z eksploatacji zarządzanych przez nie lasów.

Te pieniądze przecież nie są ich własnością. Są wspólnym dobrem powierzonym w pieczę przez Polki i Polaków

Augustyn Mikos, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

– Brak w polskim prawie mechanizmów, za pomocą których społeczeństwo, a nawet nadzorujące działalność Lasów Państwowych ministerstwo, mogłoby wpływać na to, w jaki sposób dysponuje się pieniędzmi ze sprzedaży drewna pochodzącego ze wspólnych lasów – wskazuje przedstawiciel „Pracowni”. Według raportu rekordowe przychody i zyski – odpowiednio 10 mld i 700 mln zł w 2021 r. – Lasów Państwowych przyczyniają się przede wszystkim do wzrostu zarobku ich pracowników i kontrowersyjnego rozdawania pieniędzy. – Są to także cele niezwiązane z gospodarką leśną. To z kolei rodzi podejrzenia o budowanie poparcia i sieci wpływów politycznych. Tymczasem na ochronę przyrody przeznaczane jest zaledwie 0,5 proc. przychodów. Do tego 70 proc. pracowników prywatnego sektora leśnictwa pracuje za stawki niewiele wyższe niż minimalne wynagrodzenie – zauważa Augustyn Mikos.

 class=
źródło: Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

„Zyski z eksploatacji lasów powinny iść na ochronę przyrody”

Według rekomendacji autorów raportu sytuacja musi ulec zmianie. Konieczna jest głęboka reforma, która powinna zacząć się od zmiany przepisów regulujących finansowe aspekty funkcjonowania Lasów Państwowych.

– Dotyczy to zarówno ustawy o lasach, jak i rozporządzenia wykonawczego regulującego szczegółowo gospodarkę finansową instytucji. Przede wszystkim finanse Lasów Państwowych muszą stać się w pełni transparentne oraz zostać poddane kontroli społecznej i instytucjonalnej. Ponadto konieczne jest przekierowanie wpływów generowanych przez eksploatację publicznych lasów na bardzo niedofinansowany obecnie system ochrony przyrody w Polsce – wylicza Mikos w rozmowie z redakcją.

Nadwyżki ze sprzedaży drewna pochodzącego ze Skarbu Państwa powinny zdaniem autorów zostać przeznaczone na tworzenie nowych obszarów chronionych. – Ich dynamiczny rozwój jest konieczny, jeśli mamy zatrzymać szybko postępujący kryzys klimatyczno-ekologiczny – podsumowuje reprezentant „Pracowni”.

Co na to eksperci?

– Zgadzam się z generalnym przesłaniem tego raportu – mówi w rozmowie ze SmogLabem dr Antoni Kostka z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze. Zaznacza jednak, że warto unikać antagonizujących stwierdzeń względem leśników. – Cokolwiek będzie się działo, to właśnie ta grupa będzie zarządzała lasami. Prawdą jest, że jeśli dana organizacja, tak jak Lasy Państwowe, sama wyznacza sobie cele, przeprowadza działania w kierunku ich realizacji, a potem tę realizację weryfikuje, to będzie po prostu odfruwała od pierwotnych założeń i celów, do których jest stworzona. Będzie dbać o własne dobro, a właściwie o dobro grupy nią zarządzającej – zauważa ekspert.

Lasy Państwowe wymagają gruntownej reformy

dr Antoni Kostka, Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze

Dr Antoni Kostka przyznaje, że Lasy Państwowe potrzebują większej kontroli, także społecznej. Zwraca uwagę, że konieczna jest też optymalizacja Lasów Państwowych pod względem ekonomicznym. – Chodzi o to, aby zarabiały więcej, ale przez redukcję kosztów. Fundusz Leśny powoduje, że nie można kontrolować poszczególnych nadleśnictw pod kątem ekonomicznym – wyjaśnia.

Kostka dodaje, że sam fakt wzrostu pozyskania drewna nie jest dla niego straszny. – Pozyskanie rośnie wolniej niż zapas drewna na pniu. Jest powolny ruch Lasów Państwowych w dobrym kierunku. Jednak z pewnością ten ruch jest zbyt wolny. To przedsiębiorstwo potrzebuje gruntownej reformy – podkreśla przedstawiciel Fundacji.

Zdjęcie: Shutterstock/Kochneva Tetyana

Autor

Maciej Fijak

Krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii. Naukowo zajmuje się m.in. międzynarodową ochroną środowiska. Uczestnik European Green Activism Training 2020, członek Akcji Ratunkowej dla Krakowa. Po godzinach przemierza Kraków wzdłuż i wszerz – pieszo lub na dwóch kółkach. Najczęściej spotykany w krakowskim Podgórzu.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.