Ponad 40 osób i organizacji podpisało list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego. Sygnatariusze domagają się wyznaczenia daty odejścia od paliw kopalnych w energetyce i gospodarce oraz – wzorem innych państw UE – deklaracji osiągnięcia neutralności klimatycznej.
„Premier i Rząd powinien niezwłocznie ogłosić decyzję o kierunkowej dacie odejścia od paliw kopalnych w energetyce i gospodarce, deklarując neutralność klimatyczną, tak jak pozostałe kraje UE. Potrzebujemy planu odejścia od węgla i partnerstwa ze stroną społeczną i organizacjami obywatelskimi w celu utworzenia nowych miejsc pracy w alternatywnych w stosunku do górnictwa sektorach” – napisano w liście adresowanym do premiera Mateusza Morawieckiego.
„Program transformacji energetycznej kraju oraz plany terytorialnej transformacji regionów węglowych winny być przygotowane z udziałem wszystkich partnerów – kluczowych interesariuszy w całym zaplanowanym procesie. Plany te w warunkach dużej dynamiki zmian globalnych i regionalnych winny być monitorowanie i weryfikowane co najmniej raz na 2 lata” – podkreślają sygnatariusze.
Kiedy neutralność dla klimatu?
Jak wynika z danych koalicji Europe Beyond Coal, już dwanaście rządów Unii Europejskiej zadeklarowało termin odejścia od węgla i wprowadza scenariusze alternatywne. Trzy państwa wykluczyły natomiast węgiel już całkowicie ze swojego miksu energetycznego (są to Austria, Belgia i Szwecja). „Nie możemy stać z boku tych procesów i stracić niepowtarzalnej szansy na rozwój i przestawienie gospodarki na zielone tory. Tym bardziej, że nie wybieramy między zmianą, a dalszym spokojnym trwaniem tego, co jest, tylko między pójściem do przodu a kryzysem, do którego nie będziemy przygotowani” – komentuje Izabela Zygmunt z Polskiej Zielonej Sieci.
Stracona szansa?
Sygnatariusze listu zaznaczają, że wsparcie ze środków unijnych stwarza szansę na rozwój dzisiejszych terenów górniczych. Potrzeba jednak działań i aktywnego włączenia się w transformację.
„Według informacji płynących z Komisji Europejskiej, wstępnie zaalokowane środki (Polska może otrzymać nawet 8 mld Euro) z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji) nie będą dostępne na pozorną transformację, czy punktowe projekty, a w szczególności wykluczają wspieranie jakichkolwiek inwestycji w wydobywanie i przetwarzanie paliw kopalnych (w tym tak zwanego 'czystego węgla’). Zagłębia Turoszowskie, Bełchatowskie i Lubelskie, niebiorące oficjalnie udziału w przygotowaniach do skorzystania z funduszu, mogą zatem stracić historyczną szansę na nowy impuls rozwojowy, co trwale zaważy na ich przyszłych perspektywach. Taka szansa się już nie powtórzy” – mówi Marta Anczewska, ekspertka ds. energii i klimatu, WWF Polska.
Sygnatariusze podkreślają, że transformacja musi nie tylko zapewnić bezpieczeństwo energetyczne, ale także nowe, alternatywne dla górnictwa, miejsca pracy.
Pod listem podpisali się m.in. przedstawiciele Stowarzyszenia EKO-UNIA, Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, WWF Polska, BoMiasto, Polskiej Zielonej Sieci, Politechniki Śląskiej, redakcji „Nauka o klimacie”, dr Ludomir Duda i prezydent Konina Piotr Korytkowski.
_
Z pełną treścią listu można zapoznać się TUTAJ.
Zdjęcie: Shutterstock/Piotr Krzeslak