W styczniu 2022 roku padł fatalny rekord związany z tempem wylesiania Amazonii. Według danych Brazylijskiej Agencji Kosmicznej INPE, która monitoruje zmiany, w styczniu 2022 roku wycięto 430 kilometrów kwadratowych puszczy. 418 procent więcej niż rok temu. To najgorszy styczeń od 2016 roku, kiedy uruchomiono monitoring satelitarny.
Między grudniem i marcem w Amazonii trwa pora deszczowa i wycinek jest na ogół mniej. Ale fatalny wynik stycznia powoduje, że eksperci spodziewają się bardzo złego roku dla puszczy. Puszczy, która bywa nazywana „płucami Ziemi” (choć trzeba podkreślić, wiele osób uważa, że nie jest to najlepsze określenie). Greenpeace Brazil, który zwraca uwagę na skalę wycinek, podkreśla, że jest to zagrożenie dla bioróżnorodności, klimatu oraz plemion żyjących w puszczy.
Według szacunków organizacji znacząca część wycinek jest nielegalna.
– Rząd stworzył doskonałe warunki wszystkim, którzy chcą wycinać lasy nielegalnie lub przejmować publiczne grunty. Mamy do czynienia z celowym brakiem kontroli, a wielu z tych którzy stoją za tą falą nielegalnych wycinek oczekują, że kongres przegłosuje prawo, które nagrodzi zajmowania gruntów. Praktykę powiązaną z co najmniej 1/3 całego wylesiania w Amazonii – napisała w oświadczeniu Cristiane Mazzetti, rzeczniczka Greenpeace w Brazylii.
Wylesianie Amazonii przyśpiesza mimo deklaracji
Jednocześnie rosnące tempo wylesiania puszczy niepokoi przez wzgląd na okoliczności. Te zwracają uwagę, że zaledwie kilka miesięcy temu, podczas szczytu COP 26 w Glasgow, Brazylia wraz z ponad setką innych krajów świata, podpisała zobowiązanie do wstrzymania i odwrócenia wylesiania najpóźniej w 2030 roku. To że tempo wycinek przyspieszyło zaraz po szczycie ma, zdaniem krytyków, pokazywać, na ile poważnie kraj traktuje to zobowiązanie.
Wylesianie Puszczy Amazońskiej jest związane przede wszystkim z produkcją żywności. Lasy są wycinane pod uprawy soi oraz na pastwiska dla bydła. Jair Bolsonaro reaguje na krytykę zwracając uwagę, że próbują go pouczać kraje, które już wcześniej wycięły swoje lasy, by zapewnić wzrost swoich gospodarek. Brazylia, przekonuje, ma więc do tego prawo.
Tempo wycinek nie osiągnęło jeszcze rekordowych poziomów z początku lat 2000, ale jest na dobrej drodze.
Fot. Amazonia/Dr Morley Read/Shutterstock.