O Skale pisaliśmy często z dwóch powodów.
Po pierwsze powietrze jest tam wyjątkowo złe, nawet jak na małopolskie warunki. Miejscowość znajdująca się w otulinie parku narodowego dość regularnie potrafi osiągać poziomy smogu, których spodziewalibyś się raczej w Pekinie…
…lub Delhi.
Po drugie poprzednie władze miasta uważały, że powietrze jest tam normalne i niewiele z tym robiły.
To nie podobało się wielu mieszkańcom. Jednym z tych, którym się to nie podobało był Krzysztof Wójtowicz. Ten najpierw ustawił w mieście trumnę, a później sam został burmistrzem. Od początku zapowiadał, że zajmie się tym, by Skała przestała cieszyć się zasłużoną smogową niesławą.
Teraz Skała przystąpiła do pilotażowego rządowego programu, którym zostanie objęte dziewięć miejscowości i który pomoże im poradzić sobie z problemem zanieczyszczonego powietrza.
– Jesteśmy w eksperymentalnym programie kierowanym tylko do 9 gmin w Polsce! ? Badania spirometryczne dla dzieci, ekodoradca, inwentaryzacja budynków do celów termomodernizacji i wymiany pieców, badania modelowe ciepłem systemowym dla gminy, badania jakości powietrza, aplikacje i narzędzia online i wiele innych… a to wszystko… Za darmo! ? – poinformował na Facebooku Krzysztof Wójtowicz.
Wypada mieć nadzieję, że będzie tak, jak Wójtowicz pisze i „powiew świeżego powietrza” rzeczywiście jest „coraz bliżej Skały”.
Fot. Ojcowski Park Narodowy, Artur Bociarski/Shutterstock.