Udostępnij

Smog w Wejherowie wielką niewiadomą. Najbliższa stacja pomiarowa oddalona o 35 km

15.02.2021

O smogu w Wejherowie nie wiedzielibyśmy nic, gdyby nie niewielkie, prywatne czujniki zanieczyszczenia. Profesjonalny sprzęt Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) zniknął z miasta trzy lata temu. Od tamtej pory mieszkańcy są pozbawieni informacji o stężeniu wielu szkodliwych substancji.

W 50-tysięcznym mieście na Pomorzu nie ma ani jednej stacji monitoringu jakości powietrza. Najbliższa jest w oddalonym o 35 kilometrów Lęborku. Dane z niej są bezużyteczne – załamują ręce aktywiści walczący ze smogiem w Wejherowie. Wynika to między innymi z różnic w ukształtowaniu terenu i zabudowie obu miast.

Z czego składa się smog w Wejherowie? Tego nie wie nikt

Dlatego aktywiści próbują namówić urzędników Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ) do postawienia swojego sprzętu na terenie miasta. To ta jednostka przejęła ostatnio od WIOŚ kontrolę nad pomiarami stężeń niebezpiecznych substancji na Pomorzu. Na razie jedyne informacje o smogu w Wejherowie płyną z prywatnych czujników LookO2 i Airly. W sezonie grzewczym regularnie pokazują one przekroczenia dopuszczalnych poziomów stężeń pyłów PM2,5 i PM10 – bo tylko takie informacje zbierają niewielkie urządzenia pomiarowe.

– Na stan powietrza wpływa między innymi rodzaj zabudowy. W dużej części to domy jednorodzinne wybudowane w latach 80. i 90., kiedy większość mieszkańców montowała kotły węglowe. Nie bez znaczenia jest również ukształtowanie terenu i położenie miasta w dolinie, co ogranicza wentylację – mówi Tomasz Nowak z Wejherowskiego Alarmu Smogowego.

Czytaj również: Węgiel jest drogim źródłem ciepła. Jak grzać taniej?

Informacje o stężeniach pyłu są ważne, ale nie tylko one wchodzą w skład smogu w Wejherowie. Płucom mieszkańców szkodzą również inne substancje – między innymi rakotwórczy benzo(a)piren. Jego stężenie jeszcze kilka lat temu mierzyła wysłużona stacja postawiona przez WIOŚ. Jak wspominają działacze, wielokrotnie pokazywała przekroczone normy tych niebezpiecznych substancji. W 2018 roku stacja zniknęła z Wejherowa, a mieszkańcy zostali pozbawieni informacji o ilości benzo(a)pirenu w powietrzu.

Nowa stacja? Na razie skończyło się na rozmowach

– Nie wiemy, dlaczego stara stacja została zdemontowana. Co prawda nie była najnowocześniejsza, ale mierzyła stężenie wszystkich najważniejszych substancji. Dostawaliśmy informacje o składzie smogu w Wejherowie z kilkumiesięcznym opóźnieniem, ale wyniki były niepodważalne. Precyzyjne pomiary to zawsze podstawa do rozmowy o tym, jaka jest aktualna sytuacja i co można zrobić dla ochrony powietrza – podkreśla Tomasz Nowak z Wejherowskiego Alarmu Smogowego.

Według urzędników z GIOŚ lokalizacja stacji „nie była zgodna z rozporządzaniem Ministra Środowiska z dnia 8 czerwca 2018 r. w sprawie dokonywania oceny poziomów substancji w powietrzu.” Dlatego aparatura musiała zniknąć z miasta. Od tamtej pory mieszkańcy czekają na nowy sprzęt badający skład smogu w Wejherowie. Na razie bez skutku – mimo że aktywiści wskazali urzędnikom WIOŚ w Gdańsku dwa miejsca, gdzie mogłaby stanąć stacja pomiarowa.

– Chcieliśmy sami zapewnić zabezpieczenie stacji, przyłączenie energii i internetu. Niestety sprawa do dziś jest w zawieszeniu, a my czekamy na odpowiedź z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska na nasze pismo w tej sprawie – mówi Nowak.

GIOŚ obiecuje, że profesjonalna stacja pomiarowa wróci do Wejherowa. Kiedy? Urzędnicy na razie nie są w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Według nich żadna z zaproponowanych do tej pory lokalizacji nie spełniała prawnych wymogów określonych przez ministerialne rozporządzenie. Inspektorat wyznaczył już jednak kolejną działkę i rozmawia na temat postawienia tam stacji z jej właścicielem.

Źródło zdjęcia: Photo_Olivia/ Shutterstock

Autor

Marcel Wandas

Dziennikarz, autor między innymi Onetu, Holistic News i Weekend.Gazeta.pl. W przeszłości reporter radiowy związany między innymi z Radiem Kraków, Radiem Eska i Radiem Plus. Fan muzyki, bywalec festiwali, wielbiciel krakowskiej Nowej Huty, hejter krakowskiego smogu.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.