Udostępnij

Spalanie biomasy zabija niemowlęta. Nawet drobna zmiana ocali tysiące

13.06.2023

Spalanie biomasy jest coraz większym problemem zdrowotnym. To kłopot dla mieszkańców całej planety, ale przede wszystkim krajów rozwijających się. W szczególności dotyczy to małych dzieci, zwłaszcza noworodków i niemowląt. To one są najbardziej narażone na wdychanie dymu ze spalonej biomasy, która pochodzi z okolicznych terenów leśnych i rolnych.

Każdego roku na całym świecie płonie około 4 mln km kw. roślinności. Spalanie biomasy w krajach rozwijających się na ogół ma charakter antropogeniczny – to ponad 90 proc. ogólnej aktywności pożarowej. Naukowcy twierdzą, że nawet średnio ograniczone spalanie biomasy pozwoliłoby w ciągu roku uniknąć śmierci ponad 70 tys. niemowląt.

Wskaźnikiem wysokiej śmiertelności niemowląt jest przede wszystkim bardzo niska jakość powietrza. Pomimo zaobserwowanego spadku spalania biomasy w Afryce, nadal prawie 75 proc. niemowląt umiera tylko na tym kontynencie.

Zanieczyszczenia ze spalania biomasy

Naukowcy z Centrum Bezpieczeństwa Żywności i Środowiska na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii w przeprowadzonych badaniach obliczyli, że w okresie 2004-2018 r. coroczne spalanie biomasy spowodowało średnio śmiertelność prawie 130 tys. niemowląt. Ponadto badanie wykazało, że w latach 2003-2018 całkowite spalanie biomasy roślinnej pod uprawy rolne, bądź hodowlę zwierząt przyczyniło się do prawie 98 proc. zgonów niemowląt. Ten rodzaj spalania wyniósł 80 proc.

Autorzy niniejszej pracy naukowej szacują, że spalanie biomasy przyczynia się do emisji:

  • prawie 62 proc. globalnego pyłu węgla organicznego,
  • 27 proc. sadzy,
  • 32 proc. tlenku węgla,
  • 40 proc. dwutlenku węgla.

Ponadto w wielu krajach rozwijających spalanie biomasy stanowi największe źródło drobnego pyłu zawieszonego (PM2.5).

Spalanie biomasy powoduje emisje gazów takich jak: dwutlenek węgla, tlenek węgla, ozon troposferyczny i tlenki azotu. Również w dymie występują silnie toksyczne zanieczyszczenia organiczne, jak: wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), polichlorowane dibenzo-p-dioksyny i dibenzofurany.

 class=
Źródło: https://web.stanford.edu; Global biomass fires and infant mortality

Spalone obszary transportują (pod wiatr lub z wiatrem) wielkie ilości zanieczyszczeń do stref zamieszkiwanych przez ludzi. Samo wypalanie obszarów w celach rolniczych jest opłacalne pod względem ekonomicznym i przynosi spore zyski drobnym rolnikom. Jednakże transport wielu toksycznych związków chemicznych (zanieczyszczeń) ujemnie oddziałuje na zdrowie ludzi. Dotyczy to zwłaszcza niemowląt, których śmiertelność wówczas wzrasta.

Badania ujemnych skutków spalania biomasy

W latach 2004-2018, na podstawie całkowitej liczby 2 237 307 urodzeń niemowląt, naukowcy wykorzystali dane georeferencyjne zdjęć satelitarnych spalonych obszarów. Ponadto, na podstawie ankietowej w 54 krajach rozwijających się przeprowadzili 116 badań demograficznych i zdrowotnych (DHS), obliczając wskaźnik 53 przypadków śmiertelnych na 1 tys. narodzin małych dzieci.

Dodatkowo, dzięki informacjom ankietowym, badacze oszacowali dokładne lokalizacje, gdzie wystąpiło oddziaływanie zanieczyszczeń pochodzących ze spalania biomasy roślinnej (zarówno na dziecko, jak i na matkę) oraz czas urodzenia każdego dziecka. Zaobserwowali, że podczas transportu tych zanieczyszczeń, przypadki śmiertelne u niemowląt miały głównie miejsce, gdy podczas dziewięciu miesięcy ciąży, były narażone na zanieczyszczenia ze spalania biomasy. A także w ciągu pierwszego roku życia dzieci; według danych DHS to okres krytyczny dla ich przeżycia.

Analiza badań biomasy wskazała, że najwyższy stopień śmiertelności niemowląt ma obecnie miejsce na obszarach spalonych pod wiatr, aniżeli z wiatrem. Dlatego, że wówczas jest najsilniejszy transport pyłu zawieszonego, który niestety powoduje najczęściej śmierć u małych dzieci. Obserwacje te zostały przeprowadzone dzięki monitorom naziemnym, zlokalizowanym w krajach o niskich i średnich dochodach. Zwrócono też baczną uwagę na zmienność kierunków wiatru oraz częstotliwość i intensywność spalania biomasy w czasie, przed i po narodzinach dzieci.

Naukowcy z Uniwersytetu w Stanford do badań wykorzystali również modele regresji. Obejmowały one kontrole lub inne zmienne w czasie występowania lokalnych warunków pogodowych. Tu mowa o temperaturze, opadach i prędkości wiatru. A także kryteria biologiczne, psychologiczne i socjologiczne. W tym przypadku były to: cechy dziecka, matki oraz jakość prowadzonego gospodarstwa domowego. Te wszystkie dane były wzięte pod uwagę jako czynniki zdrowotne.

Przeciwdziałanie – sposób na zmniejszenie śmiertelności niemowląt

Naukowcy stwierdzili, że w latach 2004-2018 na świecie byłoby o 5 proc. mniej zgonów noworodków i niemowląt. Co musiałoby nastąpić? Nawet średnie wyeliminowanie ekspozycji dymu pochodzącego ze spalania biomasy. W swoim artykule napisali: „stosując nasze szacunki do globalnej próby 105 krajów, okazuje się, że nawet zachowawcze ograniczenie spalania biomasy może przyczynić się do uniknięcia ponad 70 tys. zgonów niemowląt rocznie.”

Źródła:

  • www.pnas.org/doi/abs/10.1073/pnas.2218210120
  • web.stanford.edu/~mburke/papers/PullabhotlaEtAl_biomassfires_2023.pdf

Zdjęcie tytułowe: Mario Hagen/Shutterstock



Autor

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.