CBOS wypuścił w lipcu komunikat z badań, który został zatytułowany „Co zmieniło się w naszej miejscowości?”. Skupił się w nim na „lokalnych” bolączkach Polaków, a więc tym, co najmocniej doskwiera im w codziennym funkcjonowaniu i z czym borykają się w miejscu zamieszkania.
Problemami najczęściej wskazywanymi okazały się być niedostateczna dostępność opieki zdrowotnej (50 proc. wskazań) oraz zły stan dróg (40 proc. wskazań). Trzecie miejsce zajął „stan środowiska naturalnego i problem z zanieczyszczeniem powietrza”.
Wskazało na niego 24 proc. ankietowanych. Przy czym warto wspomnieć, że o wiele częściej robili to mieszkańcy miast niż wsi. W aglomeracjach powyżej 500 tys. mieszkańców wskazało go aż 52 proc. ankietowanych, był to drugi najczęściej wskazywany problem. Na wsi wskazało go zaledwie 13 proc. badanych.
Generalnie im większe miasto, tym większą bolączką był stan środowiska.
Jednak nie sama liczba wskazań jest tym, co najbardziej zwraca uwagę w badaniach CBOS. Znacznie mocniej przyciąga ją zmiana w porównaniu z wynikami poprzednich ankiet, które zbierano w 2010 roku. Od tamtego czasu liczba osób wskazujących, że stan środowiska oraz jakość powietrza jest w ich miejscowości problemem wzrosła 3,5-krotnie – z 7 do 24 proc. Widać po tym, że w ciągu ostatnich kilku lat świadomość ekologiczna Polaków znacząco wzrosła.
A na liście jest jeszcze co najmniej jeden zwracający uwagę wynik. Dla 31 proc. mieszkańców wsi dużą bolączką jest brak możliwości lub ograniczona możliwość skorzystania z komunikacji publicznej, by dostać się do innej miejscowości. Potwierdza to, jak wielkim problemem jest wycofanie się państwa oraz samorządów z zapewniania transportu publicznego poza miastami.
Komunikat można pobrać na stronach CBOS (PDF).
Fot. Mielec.