Wiedeń podjął odważną decyzję o radykalnej transformacji swojego systemu energetycznego. Stolica Austrii zamierza przeznaczyć na to 20 miliardów euro. Wśród planów są inwestycje w pompy ciepła, geotermię oraz poprawę efektywności energetycznej. Celem jest całkowite uniezależnienie się od rosyjskiego gazu, który przez lata stanowił fundament austriackiego systemu grzewczego. Czy to w ogóle możliwe? I jakie wyzwania stoją przed miastem i jego mieszkańcami?
Plan Wiednia zakłada modernizację i rozbudowę jednej z największych w Europie sieci ciepłowniczych. Obecnie około 40 proc. gospodarstw domowych w Wiedniu korzysta z miejskiego systemu ogrzewania, który dotychczas w dużej mierze opierał się na spalaniu gazu ziemnego. Teraz miasto chce całkowicie zrezygnować z tego paliwa i zastąpić je bardziej zrównoważonymi źródłami energii, takimi jak:
• pompy ciepła zasilane energią elektryczną,
• odwierty geotermalne,
• ciepło odpadowe z przemysłu i infrastruktury miejskiej.
Kluczową rolę w tej transformacji odgrywa Wien Energie, największy dostawca energii w regionie. Spółka ta w ciągu 2025 roku planuje całkowite odcięcie się od dostaw gazu z Rosji. W zamian zabezpieczyła 10 terawatogodzin energii pochodzącej m.in. z Afryki Północnej, Morza Północnego oraz globalnych dostaw skroplonego gazu ziemnego (LNG).
– Określenie „gigantyczne zadanie” to mało powiedziane. Mamy około 600 tys. kotłów gazowych w domach wiedeńczyków – wszystkie są stopniowo zastępowane przyjaznymi dla klimatu alternatywami. Ma to nie tylko pozytywny wpływ na środowisko i klimat, ale także pomaga nam stać się mniej zależnymi od zewnętrznych źródeł energii. Minie trochę czasu, zanim zniknie 600-tysięczny kocioł gazowy, ale proces ten już został rozpoczęty – przekonuje Michael Ludwig, burmistrz Wiednia.
Jürgen Czernohorszky, dyrektor ds. klimatu i środowiska dodaje:- Do 2040 roku paliwa kopalne, których używamy do ogrzewania pomieszczeń, staną się historią. Wiedeń jest już liderem w zakresie transformacji cieplnej. W nadchodzących latach chcemy pokazać na przykładzie 100 budynków, jak będzie wyglądać droga do neutralnego dla klimatu zaopatrzenia w ciepło. Należy stworzyć dotacje, ponieważ przejście na energię odnawialną można przeprowadzić tylko w sposób sprawiedliwy społecznie, a mieszkańcy Wiednia muszą dokładnie wiedzieć, czego się spodziewać.

Od gazu do geotermii – wyzwania technologiczne
Choć pompy ciepła i geotermia są uznawane za przyszłość ogrzewania, przestawienie całego miasta na te technologie nie jest proste. Największymi wyzwaniami są:
• Wysokie koszty początkowe– inwestycje w pompy ciepła i infrastrukturę geotermalną wymagają ogromnych nakładów finansowych. Choć w dłuższej perspektywie mogą przynieść oszczędności, początkowy koszt instalacji jest znaczny.
• Dostępność gruntów pod odwierty geotermalne– nie wszystkie obszary Wiednia nadają się do eksploatacji energii geotermalnej. Miasto musi dokładnie zaplanować rozmieszczenie nowych źródeł ciepła.
• Zmiany w budynkach i sieci ciepłowniczej– wiele budynków i instalacji wymaga modernizacji, aby mogły efektywnie wykorzystywać nowoczesne źródła ciepła.

Czy wiedeńczycy odczują zmianę?
Przeciętny mieszkaniec Wiednia nie powinien spodziewać się nagłego wzrostu rachunków za ogrzewanie. Decyzja Wiednia o odejściu od rosyjskiego gazu jest przełomowa, ale Austria jako całość nadal pozostaje uzależniona od tego surowca. Mimo ogólnokrajowych deklaracji o konieczności zmiany, Rosja nadal dostarcza około 60 proc. gazu zużywanego w Austrii. Wiedeń może stać się wzorem dla reszty kraju, ale jego plan wymaga ogromnych inwestycji i czasu.
–
Zdjęcie tytułowe: shutterstock/marketa1982