Ponad 70 uczestników, 15 projektów i 30 mentorów – czwarta edycja krakowskiego Climathonu przyniosła rekordowe liczby w historii tego klimatycznego, międzynarodowego hackathonu. Zwyciężył pomysł “Jadę ze smokiem bez smogu”, który ma edukować i uatrakcyjnić transport publiczny dla dzieci. Uczestnicy mieli niecałe 24 godziny na opracowanie swoich rozwiązań.
Climathon 2019 odbył się w 156 miastach w ponad 50 krajach. Tematem krakowskiej edycji – organizowanej przez Fundację Aeris Futuro, Pracownię Miejską, Climate-KIC i Urząd Miasta Krakowa – była mobilność i zeroemisyjność.
Karimaty i śpiwory to niecodzienny widok w Muzeum Inżynierii Miejskiej, ale tylko dzięki tak wytężonej pracy, uczestnicy mogli zdążyć przygotować swoje prezentacje. Pomagała im w tym kawa od Fundacji Fairtrade Polska, która uwrażliwia konsumentów na kwestie sprawiedliwego handlu w kontekście zmian klimatu. Większość uczestników przyjechała do muzeum rowerem lub transportem publicznym, podawano wegańskie posiłki.
Przez większość czasu uczestnikom towarzyszyli eksperci z zakresu biznesu, technologii, nauki i aktywizmu. Jury i publiczność hackathonu wyróżniło sześć zespołów, którzy zostaną objęci ich mentoringiem. Taka nagroda ma pomóc dopracować pomysły i zwiększyć ich szanse na wdrożenie w życie. Trzy zespoły otrzymały główne nagrody, o łącznej wartości 30 tysięcy złotych:
- Pierwsze miejsce zajął projekt “Jadę ze smokiem bez smogu” – ma on uwrażliwić na klimat najmłodsze pokolenia, w wierze, że ich motywacja wpłynie na zwyczaje ich rodziców i dziadków. Autorki zaczynają od transportu publicznego, który chcą uatrakcyjnić dla dzieci poprzez wprowadzenie stref przyjaznych dzieciom, czy przez wlepki o charakterze rozrywkowo-edukacyjnym, skupiające uwagę podczas podróży.
- Drugie miejsce zajął projekt “Jadę” – aplikacja generująca punkty na podstawie wyliczeń trasy pokonywanej na rowerze, z których można skorzystać w formie zniżek, biletów i innych benefitów.
- Trzecie miejsce zajął projekt #Blisko – działanie na rzecz promowania rozwiązań eko/zero waste w najbliższym otoczeniu mieszkańców 18 dzielnic Krakowa. To mapa umiejscowiona w lokalizacjach, które charakteryzują się dużym natężeniem ruchu pieszego (np. w punkcie przesiadkowym), na której zaznaczamy takie miejsca jak place targowe, usługi krawieckie, szewskie, wypożyczalnie rowerów. Wszystkie rozwiązania mają być dostępne w odległości 15 minut od danego punktu.
Co ciekawe, autorki zwycięskiego projektu – Justyna Dudek, Aleksandra Białecka i Ania Popiołek – poznały się dopiero w trakcie Climathonu. Justyna jest aspirującą programistką, Ola pedagogiem, a Ania inżynierem środowiska, co pozwoliło im popatrzeć na problem lokalnej ochrony klimatu z różnych stron. W trakcie całonocnej pracy musiały kilkukrotnie zmieniać wersje swojego projektu, co pokazuje, jak dużym wyzwaniem dla uczestników jest forma hackathonu.
Zwyciężył potencjał edukacji
“Zaangażowałam się w Climathon, bo chcę czuć, że jako jednostka jestem w stanie coś zmienić, bo bez tego, co tak naprawdę ma sens?” – wyjaśnia Ania Popiołek.
“Skupiłyśmy się na aspekcie edukacyjnym, bo na świecie mówimy wiele o technologiach, a te są kosztochłonne, przez co często wpadamy w rozwiązania mało ekonomiczne, żeby zaspokoić potrzebę innowacji, a w praktyce nie daje nam to efektu zeroemisyjności. Chcemy, żeby dzieci za 15 lat nie były przekonywane do jazdy autobusem, bo będzie ona dla nich naturalna” – mówi zwyciężczyni.
Największym zaskoczeniem konkursu dla zwycięskiego zespołu była liczba mentorów: “Mentorów, którzy nie tylko podpowiadają, ale też krytykują. Nasz projekt może wydaje się prosty, a był wymyślony w trudach, bo mentorzy zwracali nam uwagę na nowe kwestie. Ludzie mają wiele potrzeb i gdybyśmy wiedzieli, jak ich przekonać do tej komunikacji publicznej, już byśmy dawno to zrobili” – zauważa Ania.
“Ludzie pracują po 18 godzin i nikt się nie wykruszył, to jest niezwykłe” – mówi dr Seweryn Rudnicki, ekspert i mentor Climathonu. “Pozytywnie zaskoczyło mnie, że ludzie zeszli z takich ogólnych, globalnych problemów w stronę bardziej konkretnych, specyficznych zagadnień. Taki kierunek to recepta na lepsze rozwiązania” – dodaje.
Z kolei Joannę Mieszkowicz, prezes Fundacji Aeris Futuro, najbardziej cieszy różnorodność tegorocznej edycji. “Od zespołów, które dopiero stawiają pierwsze kroki, odnajdują się w rzeczywistości projektowej, po profesjonalną firmę IT, która ma know-how i wie jak działać” – ocenia.
“Od ostatniego Climathonu zmieniło się bardzo wiele. Raport IPCC, który pokazał, że faktycznie zostało nam 10 lat; szczyt klimatyczny w Katowicach, który uświadomił, jak wiele jest jeszcze do zrobienia; zjawisko Grety Thunberg, która uruchomiła klimatyczny zryw młodzieży. To wszystko widać w tegorocznym Climathonie, między innymi przez dużą reprezentację młodych ludzi, którzy chcą coś dobrego zrobić dla swojej społeczności i planety” – podkreśla Mieszkowicz.
Główny finał w Paryżu
Równolegle, w sobotę, odbył się mini Climathon, podczas którego dzieci tworzyły rysunek ekologicznego modelu miasta. Uczniowie ze szkół podstawowych nr 25, 156, 144 i 162 pokazały na nim domy z panelami słonecznymi, elektryczne samochody, rowery, dużo parków, zwierzęta i “samych szczęśliwych ludzi” – jak same wyjaśniały. Część uczestników warsztatów jest zebranych w projekcie “STARS – Rowerem do szkoły”.
Oprócz zdobycia nagród finansowych i wsparcia mentorów, zwycięzcy zaprezentują swoje projekty na prestiżowym kongresie Open Eyes Economy oraz znajdą miejsce do pracy w kreatywnych przestrzeniach Hub:raum na Zabłociu. Zdobywczynie pierwszego miejsca będą się też ubiegać o występ w międzynarodowym finale, który odbywa się w Paryżu.
Climathon: część większego planu
Climathon 2019 to wyjątkowe wydarzenie także z tego względu, że stanowi część programu Deep Demonstrations, mającego na celu tworzenie strategii zeroemisyjności. To efekt nawiązanej przez Kraków współpracy z EIT Climate-KIC – europejską instytucją działającą na rzecz ochrony klimatu. Miasto dołącza tym samym do grona sześciu innych europejskich metropolii: Amsterdamu, Edynburga, Malmö, Mediolanu, Leuven czy Orleanu. Projekt jest realizowany we współpracy z mieszkańcami, organizacjami pozarządowymi, ekspertami i przedsiębiorstwami. Zakłada on 10-letnie partnerstwo, obejmujące wypracowanie strategii, innowacje i pilotaże, a także realizację projektów, programów i polityk, zawierających niezbędne i możliwe ze względu na postęp technologiczny rozwiązania.
FOT: Marek Piątkowski/Aeris Futuro