Agencje donoszą, że w północnych Włoszech zapanował wielki smog.
Media donoszą, że stężenia przekroczyły dobową normę 50 ug/m3 pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu.
#lunedi di bel tempo,ma in pianura aumentano #smog e #nebbia. Tutti gli aggiornamenti con @judithjaquet:https://t.co/tkMpGrSOn2#20febbraio pic.twitter.com/jJeQ14xlOD
— meteo.it (@wwwmeteoit) February 20, 2017
W Mediolanie wczoraj zbliżyły się do 100 ug/m3. W Turynie było niemal 70 ug/m3.
W związku z wielkim smogiem podjęto zdecydowane działania. Agencja ANSA donosi, że Turyn zdecydował się dziś zakazać poruszania się po mieście samochodom wyposażonym w silniki diesla, które nie spełniają normy Euro 4.
Zakaz będzie obowiązywał od 8 do 19. Obejmuje około 100 tys. samochodów, których kierowcy będą musieli skorzystać z alternatywnych form transportu. – Na wprowadzenie ograniczeń zdecydowano się po tym, jak przez siedem dni z rzędu normy jakości powietrza były w mieście przekroczone – czytamy w krótkim komunikacie agencji.
W Polsce taką jakość powietrza uważa się za „umiarkowaną”. Alarm smogowy powinno się ogłaszać – a i tak wielu wojewodów tego nie robi – przy stężeniach zanieczyszczeń niemal pięciokrotnie wyższych niż te w Turynie.
Ilustracja: TT, Meteo.it.