Zanieczyszczenie powietrza rocznie powoduje 4,5 mln przedwczesnych zgonów. W Polsce nawet 51 tys.

3462
0
Podziel się:

Najnowszy raport wschodnioazjatyckiego Greenpeace podkreśla rangę problemu, jakim na całym świecie jest zanieczyszczenie powietrza. Autorzy podkreślają, że jest ono skutkiem przede wszystkim spalania paliw kopalnych – węgla, ropy i gazu – przez co wiąże się bezpośrednio z przyczynami zmian klimatycznych. Aktywiści wzywają do jednoczesnej walki z obydwoma problemami – poprzez rezygnację z kopalin na rzecz źródeł odnawialnych.

Ustalenia autorów raportu* wskazują, że na świecie około 40 tys. dzieci umiera przed piątymi urodzinami właśnie z powodu narażenia na zanieczyszczenie pyłami zawieszonymi PM2,5, głównie w krajach o niskich dochodach. Z kolei dwutlenek azotu (NO2) – produkt uboczny spalania paliw kopalnych w transporcie, ale także w przemyśle – jest powiązany z około 4 milionami nowych przypadków astmy u dzieci każdego roku.

Najpoważniej brzmią jednak ustalenia, jeśli chodzi o przedwczesne zgony przypisywane zanieczyszczeniu powietrza na świecie. Według autorów raportu, z powodu zanieczyszczeń powietrza przedwcześnie umiera na świecie od 3,2 mln do nawet 6,2 mln osób, przy czym środkowa wartość oszacowania wynosi 4,5 miliona. Spośród nich największą część przedwczesnych zgonów przypisuje się pyłom zawieszonym PM2.5 (od 2,3 mln do 3,7 mln w skali roku). Jako drugie najpoważniejsze zanieczyszczenie wskazano ozon (między 600 tys. a 1,4 mln przedwczesnych zgonów rocznie), natomiast trzecie – dwutlenek azotu (między 300 tys. a 1,1 mln).

Dla Polski liczbę przedwczesnych zgonów spowodowanych zanieczyszczeniami powietrza oszacowano na między 30 tys. a 51 tys. w skali roku.

Czytaj także: Zanieczyszczenie powietrza w Polsce zwiększa ryzyko zatrzymania akcji serca. Naszemu zdrowiu przyjrzeli się brytyjscy badacze

Autorzy raportu zwrócili uwagę również na ekonomiczne skutki skali problemu. Według ich ustaleń, w skali globalnej chorobom wywoływanym przez zły stan powietrza przypisywanych jest łącznie około 1,8 miliarda całodniowych nieobecności pracowników. Jak oszacowano, straty gospodarcze z tego powodu wynoszą rocznie 101 miliardów dolarów amerykańskich. Finansowo najbardziej mają cierpieć Chiny, Stany Zjednoczone oraz Indie, tracące każdego roku – kolejno – 900 miliardów, 600 miliardów oraz 150 miliardów dolarów rocznie.

„Wiemy jak rozwiązać ten problem. Przechodząc na odnawialne źródła energii, wycofując samochody z silnikami wysokoprężnymi i benzynowymi oraz budując transport publiczny. Musimy wziąć pod uwagę rzeczywisty koszt [wykorzystywania – przyp. red.] paliw kopalnych, nie tylko jeśli chodzi o ogrzewanie się naszej planety, ale także nasze zdrowie” – powiedział „Guardianowi” Minwoo Son, działacz na rzecz czystego z Greenpeace East Asia.

„Rozwiązanie problemu zanieczyszczenia powietrza jest także rozwiązaniem dla kryzysu klimatycznego. Obecne władze muszą powstrzymać firmy energetyczne przed budową nowych elektrowni węglowych, powinny wyłączać te już istniejące i zainwestować w wytwarzanie czystej energii, chociażby z wiatru i słońca. Miasta i gminy muszą zacząć planować wprowadzenie zrównoważonego transportu, stawiając na pierwszym miejscu przyjazny dla środowiska transport publiczny oraz bezpieczną infrastrukturę dla pieszych i rowerzystów” – skomentował Khevin Yu z filipińskiego Greenpeace. Według aktywistów z Filipin zanieczyszczenie powietrza może kosztować kraj nawet 1,9 proc. rocznego PKB.

_

* Raport został przygotowany przez Greenpeace East Asia we współpracy z Centre for Research on Energy and Clean Air (CREA). CREA jest organizacją badawczą z siedzibą w Finlandii, która zajmuje się kwestiami związanymi z jakością powietrza.

Z całością raportu Greenpeace (w j. angielskim) można zapoznać się tutaj.

Zdjęcie: Shutterstock/humphery

Podziel się: