Udostępnij

1,5 tony martwych ryb w Kanale Gliwickim. „Sprawdzian dla nowej władzy”

09.05.2024

W długi majowy weekend doszło do masowego śnięcia ryb. Na Kanale Gliwickim ponownie pojawiła się złota alga odpowiedzialna za odrzańską katastrofę z lata 2022 r. Specjaliści oraz lokalne społeczności nie kryją oburzenia i oczekują konkretnych działań naprawczych. – Obowiązuje I stopień zagrożenia – informuje wojewoda opolski.

Wiosna jest stosunkowo deszczowa, więc przepływy na rzece były duże. – W związku z tym obawiam się – i to jest bardzo poważna obawa – że w momencie, kiedy przepływy na Odrze będą mniejsze, temperatury się podniosą, dojdzie do tej samej lub jeszcze gorszej sytuacji niż ta, która w tej chwili zachodzi na Kanale Gliwickim – mówi SmogLabowi Krzysztof Smolnicki, przedstawiciel Koalicji Czas na Odrę i Ratujmy Rzeki.

Przypomnijmy, że złota alga (Prymnesium parvum), która produkuje śmiercionośne toksyny, jest uznana winną katastrofy sprzed dwóch lat. Odrę nazywano wtedy grobem. Zginęły miliony ryb i innych organizmów wodnych. Wiadomo jednak, że do ich śmierci przyczyniły się czynniki ludzkie, od zaniechania przez zanieczyszczanie.

Teraz są obawy, że czarny scenariusz się powtórzy.

Wojewoda opolski: wyłowiliśmy 1,5 tony martwych ryb

O sprawie informują dziś służby prasowe Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

– Łącznie od 29.04.2024 r. do 09.05.2024 r. odłowiono około 1500 kg śniętych ryb. Zgodnie z Procedurą monitorowania interwencyjnego Prymnesium parvum „złotej algi” opracowaną przez GIOŚ, na Kanale Gliwickim w m. Kędzierzyn – Koźle obowiązuje I stopień zagrożenia, który skutkuje zwiększeniem częstotliwości badań do dwóch razy w tygodniu – czytamy w komunikacie z 9 maja.

  • Wyniki badań ichtiopatologicznych sugerują, że prawdopodobną przyczyną śnięcia ryb była nagła zmiana warunków środowiskowych.

Urząd wojewódzki informuje, że nie ma planów ograniczania korzystania z wód Kanału Gliwickiego, Odry i jej starorzeczy. – Działania w tym zakresie mogą jednak ulec zmianie wraz z ewentualnym rozwojem sytuacji – dodaje urząd.

Złota alga powróci. „Tykająca bomba ekologiczna, ściek przemysłowy”

Wspomniany kanał jest przykładem stagnującej wody, gdzie nie ma przepływu. Kika dni wysokich temperatur wystarczyło do wystąpienia zjawiska śnięcia ryb. – Jeśli będzie ciepłe lato, to tak samo stojąca woda, głównie na odcinku skanalizowanym, wystąpi.

– Rozpoczęła się kampania dla ratowania ryb w Kanale Gliwickim – poinformował Michał Zygmunt, artysta zaangażowany w ochronę Odry i jej ekosystemu. – Chodzi o to, żeby wyłowić i przenieść ryby, które i tak giną w skutek zatruwania rzeki solankami, złota algą i resztą szamba. Skoro nie potraficie niczego zrobić z katastrofą, to ocalmy chociaż te ryby. Tylko ostatnio wyłowiono 2 tony martwych ryb, ile leży na dnie? Tykająca bomba ekologiczna, ściek przemysłowy, który uczynili z tej rzeki. Odrzańska katastrofa trwa w najlepsze, w ciszy – dodaje Zygmunt. Apeluje też o podpisy pod petycją w tej sprawie.

Z samym zrzutem solanek z kopalń do tej pory nic nie zrobiono. Organizacje zaangażowane w ochronę Odry oczekują działań w tym zakresie. – Jesteśmy to winni rzece, ekosystemowi – mówi zapytany przez SmogLab Smolnicki.

Lokalne społeczności, w tym przypadku osoby mieszkające nad Odrą, jak dodaje, oczekują:

  • powstrzymania bezzasadnych inwestycji,
  • wykreślenia inwestycji w nowe stopnie wodne na Odrze,
  • rozpoczęcia dyskusji o renaturyzacji doliny Odry tam, gdzie jest to możliwe; znalezienie odpowiednich miejsc i oddanie rzece części przestrzeni,
  • podniesienia opłat za zrzuty soli do rzeki.

Nasz rozmówca podkreśla konieczność dostosowania tych kwot do aktualnych warunków. – Poziom podniesienia tych opłat, który był proponowany w specustawie, to nie była żadna podwyżka. To nawet nie było indeksowanie wcześniejszych opłat związane z inflacją. To musi być realna podwyżka, która zmotywuje do zaprzestania zrzutów.

Co do renaturyzacji możliwych fragmentów, Smolnicki przypomina, że zobowiązują nas do tego strategie unijne. – Do 2030 r. mamy zrenaturyzować rzeki na 25 tys. km. Zróbmy to też na Odrze.

Zrzuty słonej wody z kopalń odpowiadają za martwe ryby

Zapytaliśmy Krzysztofa Smolnickiego, jaka jest skala solankowego problemu. Niektórzy zrzuty z kopalń kojarzą tylko z Górnym Śląskiem. Rzeczywistość jest inna.

– Mamy dwa główne źródła, czyli kopalnie śląskie i KGHM. W marcu mieliśmy debatę nad Odrą. Przedstawicielka KGHM-u mówiła wtedy, że pracują nad rozwiązaniem, ale też, że potrwa to długo. Myślę, że trzeba po prostu przyśpieszyć. W szczególności tak bogaty koncern, który stać nad pracą nad budową elektrowni atomowych na własne potrzeby, powinien przyśpieszyć w sprawie instalacji do odsalania.

Podczas tej samej debaty przedstawicielstwo KGHM-u stwierdziło, że konglomerat nie czuje się winny, bo działa zgodnie z prawem. – I właśnie dlatego oczekujemy od rządu takiej poprawy prawa, żeby ono działało w interesie ludzi i rzeki – dodaje przedstawiciel Koalicji Czas na Odrę i Ratujmy Rzeki.

– Z komunikatów wiemy, że Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad nowelizacją ustawy. My oczekujemy też pewnej debaty społecznej.

Organizacje chcą włączenia ich w rozmowy.

– Pierwszy krok wykonano – tzn. zaproszono nas na spotkanie Międzyresortowego Zespołu ds. Odry. W marcu obiecano, że takie spotkanie z organizacjami społecznymi znad Odry będą się odbywały co najmniej raz w miesiącu. Minął cały kwiecień, jest już początek maja, a my nie znamy terminu kolejnego. Warto by było faktycznie realizować tę cykliczność, bo tematów jest dużo.

Organizacja przygotowuje polsko-czesko-niemiecką konferencję na temat renaturyzacji rzeki. W zamierzeniach są konkretne rozmowy o możliwych modelach i uwarunkowaniach technicznych przywracania Odrze życia. Eksperci poruszą temat na przykładach z Europy. Dostosują je do wyzwań oraz możliwości odrzańskich. – Liczymy, że pojawi się reprezentacja polskiego resortu.

– To jest sprawdzian dla nowej władzy. Przed wyborami obiecano nam, że te wszystkie opcje (które później wygrały) zajmą się Odrą, będą współpracować z partnerami społecznymi i uwzględnią potrzebę ochrony przyrody. Liczymy na to, że wywiążą się z obietnic.

Zdjęcie tytułowe: M. Kurzawski

Autor

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Jej teksty ukazują się też w Onet.pl. Współpracuje również z Odpowiedzialnym Inwestorem. Pisze przede wszystkim o gospodarce odpadami, edukacji ekologicznej, zielonych inwestycjach, transformacji systemu żywności i energetycznej. Preferuje społeczne ujęcie tematu. Zainteresowania: ochrona przyrody; przede wszystkim GOZ i OZE, eco-lifestyle oraz psychologia.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.