Naukowcy alarmują: jeśli nie ograniczymy emisji CO2, będą grozić nam coraz bardziej dotkliwe susze. Z najnowszych badań wynika, że w Europie Środkowej w połowie XXI wieku może wyschnąć ponad 40 milionów hektarów pól.
W 2018 i 2019 rok doświadczyliśmy dwóch z trzech najcieplejszych okresów w historii pomiarów na naszym kontynencie. Było nie tylko gorąco, ale także bardzo sucho – również w Polsce (pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ). Porównywalnie było w centralnej Europie w latach 1949-1950, ale wtedy susza dotyczyła terenu o 1/3 mniejszego niż ostatnio.
Niemieccy naukowcy z UFZ-Helmholtz Centre for Environmental Research (Centrum Badań Środowiska) sprawdzili, jak suche będą kolejne lata, jeśli nie ograniczymy emisji CO2. W najbardziej pesymistycznym scenariuszu, na terenie Europy Środkowej wyschnie ponad 40 milionów hektarów pól.
Czytaj także: Czeka nas susza najgorsza od 50 lat? “Rośliny nie mają wilgoci na start”
Jeśli emisje umiarkowanie spadną, teren dotknięty ekstremalną suszą zmniejszy się o 40 proc. „Odkrycia wskazują, że wprowadzenie środków mających na celu ograniczenie przyszłych emisji dwutlenku węgla może zmniejszyć ryzyko częstszych następujących po sobie susz w całej Europie” – mówi Rohini Kumar, jeden z autorów badania. „Z jednej strony musimy zintensyfikować nasze wysiłki na rzecz redukcji gazów cieplarnianych na całym świecie, a jednocześnie zająć się strategiami przystosowania się do zmiany klimatu” – dodał. Jak zaznaczał, zdecydowana redukcja gazów cieplarnianych zmniejszyłaby częstotliwość takich ekstremalnych susz do „bardzo nieistotnej liczby”.
Badanie zostało opublikowane w magazynie „Scientific Reports” i nie jest pierwszym, które przewiduje, że klimat w Europie będzie się drastycznie zmieniać. Jeden z poprzednich raportów dowodził, że w 2015 roku w Londynie pogoda będzie taka, jak w Barcelonie. Temperatury w Madrycie będą porównywalne do tych, które dziś są notowane w Marrakeszu. Termometry w Sztokholmie pokażą taki wynik, jaki obecnie można zaobserwować w Budapeszcie.
Zdjęcie: bibiphoto/Shutterstock