Nie może już łowić ryb z powodu zanieczyszczenia oceanu plastikiem, więc zamiast tego, tropi w wodzie śmieci, w nadziei, że jeszcze wróci do swojej dawnej profesji, a przede wszystkim uratuje przyszłe pokolenia. Historia 90-letniego Wayan Nyo z wyspy Bali została opowiedziana w krótkim dokumencie “Voice above water”.
Całe dzieciństwo, jak i większość swojego życia Nyo spędził na oceanie u wybrzeży indonezyjskiej wyspy. Każdego dnia zbierał sieci i wypływał swoją małą łódką, by słuchać fal, odczytywać pogodę, uczyć się prądów oceanicznych i tym samym tropić ryby. Turkusowe wody były niegdyś doskonałym miejscem do wędkowania, jednak przez ostatnie 21 lat sytuacja znacząco się zmieniła. Rybak postanowił więc poświęcić swoje życie na misję, która wydaje się nie mieć końca – zebrania plastikowych zanieczyszczeń z oceanu.
“Śmieci mnie martwią, ponieważ niedługo plastik przykryje cały ocean i go zrujnuje. Dołączyli do mnie moi wnukowie, sprzątając plaże. To czas dla mieszkańców Indonezji, by się zjednoczyć i pomóc oczyścić wodę” – opowiada mężczyzna.
Zobacz także: Można Inaczej. Dominik pływa w kajaku szlakiem śmieci
Wayan Nyo na wielkim ekranie
Reżyserka z San Francisco, Dana Frankoff, postanowiła udokumentować sprawę Nyo w filmie zatytułowanym “Voice Above Water”. Film przedstawia podróż człowieka, który zamienił swój handel rybny w sprzątanie oceanu. Zrobił to, aby przyszłe pokolenia mogły znów łowić ryby i wyżywić swoje rodziny oraz okoliczne społeczności. Krótki, ale zapadający w pamięć film zdobył do tej pory obszerną listę nagród, m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Oceanicznych 2021.
“Ta historia jest spojrzeniem na to, jak jeden człowiek wykorzystuje swoje zasoby, aby dokonać zmian i przypomnieniem, że jeśli wszyscy odegramy swoją rolę, możemy osiągnąć coś znacznie większego niż my sami” – zaznacza Frankoff, która również jest pasjonatką ochrony mórz i promowania zrównoważonych zmian na świecie.
Jak mówi Nyo, jego troska o los oceanu skończy się dopiero wtedy, gdy sam odejdzie z tego świata. W swojej społeczności pozostał jedynym takim rybakiem.
Dziennie na balijskich plażach można zbierać nawet 60 ton śmieci; dla porównania jedna śmieciarka może zabrać ok. 6 ton odpadów. Każdego roku sytuacja się pogarsza. Co prawda znaczny wzrost ilości plastikowych odpadów odnotowuje się na całym świecie, ale w Indonezji kryzysowi sprzyja monsunowa pogoda, nieodpowiedzialni turyści i niewłaściwa polityka zarządzania odpadami prowadzona przez władze.
Czytaj również: Jaki dystans pokonuje plastik w 90 dni?
–
Zdjęcie: Voice above water
Źródło: Vimeo, The Guardian