Kraków walczy ze smogiem, ale w obwarzanku wymiany pieców kuleją. Wystarczy 20 minut podróży za miasto, żeby zobaczyć, jak wygląda i pachnie powietrze zatruwane tysiącami starych kopciuchów. Na wycieczkę po obwarzanku wybrała się fotografka, Joanna Urbaniec.
Według raportu PAS za 2020 rok podkrakowski Zabierzów jest niechlubnej czołówce trujących miast. W kategorii miejscowości z najbardziej rakotwórczym powietrzem zajmuje wysokie miejsce z średniorocznym stężeniem śmiercionośnego benzo(a)pirenu 7 ng/m3 (norma WHO to 0,12 ng/m3).
– Mieliśmy 700% normy! Dni z przekroczeniami norm zanieczyszczenia powietrza było w zeszłym roku 67 – to więcej niż Rybniku – mówi Monika Wojtaszek-Dziadusz z Zabierzowskiego Alarmu Smogowego. Rozmawiał z nią Maciej Fijak, nasz reporter i autor reportażu o obwarzanku, który można znaleźć TUTAJ.
„W Krzeszowicach wiele się nie zmienia. Włodarze gminy ograniczyli się tylko do programu Czyste Powietrze i tempo wymiany kopciuchów jest bardzo powolne” – mówią aktywiści Krzeszowskiego Alarmu Smogowego. Według oficjalnych statystyk w pierwszych trzech kwartałach 2021 roku w programie Czyste Powietrze złożono 311 wniosków o wymianę pieca.
W Skawinie powietrze nadal dusi. Choć tutaj burmistrz zachęca do wymiany pieców, a radni miejscy poparli uchwałę kierunkową dotyczącą całkowitego zakazu palenia węglem. Burmistrz Norbert Rzepisko mówi: „Nie jesteśmy jeszcze w połowie drogi, jesteśmy ciągle na starcie, ale idziemy w dobrą stronę i zaczynamy iść coraz szybciej”.
Projekt „Pożegnanie z węglem” powstaje dzięki wsparciu European Climate Foundation