W miniony weekend w Pabianicach odbył się Rodzinny Rajd Rowerowy „Łączy Nas Powietrze”. W ramach zorganizowanego oddolnie wydarzenia rowerzystki i rowerzyści utworzyli napis „SOS”. Tym samym chciano zwrócić uwagę na problem zanieczyszczeń powietrza, z którym zmagają się Pabianice, województwo łódzkie i cała Polska.
Akcja odbyła się w ramach niedawnego Rodzinnego Rajdu Rowerowego „Łączy Nas Powietrze”. – Postanowiliśmy kręcić kilometry z myślą o jakości powietrza, ponieważ problem jest nadal bardzo aktualny. Świadomość wśród ludzi jest większa, piece są wymieniane, ale wciąż jesteśmy daleko od końca tej historii – mówi SmogLabowi Aneta Banasiak z Alarmu Smogowego Pabianice.
Aktywistka zwraca uwagę, że dotyczy to nie tylko Pabianic, ale miejscowości i osiedli w całej Polsce. Rajd prowadziło Stowarzyszenie Rowerowe Pabianice, które postanowiło włączyć się w działania wymierzone w smog.
Pabianice: Antysmogowe „SOS”
Na jednym z takich osiedli, na Zatorzu, uczestnicy rajdu stworzyli widoczny z powietrza napis „SOS”. Nawiązano tym samym do jednego z protestów antysmogowych w Krakowie, którego mieszkańcy wykonali podobny gest. Aneta Banasiak podkreśla, że poprzez akcję chciano zwrócić uwagę zarówno na potrzebę działań ze strony państwa, jak i wpłynąć na świadomość problemu wśród mieszkańców Polski.
– Wymiana źródeł ciepła przebiega powoli. Wiele jest przy tym głosów krytycznych na temat działania programu Czyste Powietrze. Dostępne jest finansowanie, ale wielu osób niezamożnych nie stać na to, by wyłożyć pieniądze na nowe urządzenie grzewcze – mówi nam aktywistka. – Niekiedy nie są one w stanie poradzić sobie z formalnościami w programie. Tymczasem w przypadku dodatku węglowego dało się wprowadzić rozwiązania proste, przekazując w szybki sposób środki do beneficjentów. Tak więc da się, tylko potrzebna jest odpowiednia wola, by programy związane z poprawą jakości powietrza działały sprawniej – podkreśla Banasiak.
„Smog to cichy morderca”
“Zanieczyszczenie powietrza to poważny problem dla zdrowia. Naszego i naszych dzieci. Postawiliśmy na formę rajdu rowerowego, by zachęcić mieszkańców Pabianic do przyjścia, wspólnego spędzenia czasu i posłuchania przy tym o problemie zanieczyszczeń powietrza. Informacje na ten temat nie zawsze są łatwo dostępne, a w Internecie pełno jest również dezinformacji” – zwraca uwagę aktywistka.
– Smog to cichy morderca, który może powoli wpływać na nasze zdrowie, prowadząc do groźnych chorób. Chcemy uświadamiać ludziom istnienie problemu, ponieważ często, żyjąc wśród zanieczyszczeń powietrza, przywykli oni do takiego stanu – podkreśla.
Problem jednak istnieje. Na wspomnianym Zatorzu od roku działają czujniki jakości powietrza, których zakup Alarm Smogowy Pabianice sfinansował z programu „Nasze Powietrze”. – Dzięki czujnikom widzimy problem jak na dłoni. Chwilowo, w danym momencie, dochodzi nawet do dwudziestokrotnego przekroczenia normy dobowej. Średnie dobowe często przekraczają natomiast normę cztero-, pięciokrotnie – mówi nam Banasiak.
_
Zdjęcie: Alarm Smogowy Pabianice