W środę Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI) Parlamentu Europejskiego zadecyduje o przyszłości kluczowego rozporządzenia dla ochrony zasobów przyrodniczych w UE (Nature Restoration Law). Rozstrzygające mogą okazać się głosy polskich europosłów i europosłanek, których partie tworzyć będą niebawem większość sejmową w naszym kraju. Organizacje ekologiczne wskazują, że zapisy umowy koalicyjnej w wielu punktach są spójne z propozycją unijnego prawa.
***
[AKTUALIZACJA TEKSTU 29.11.2023] W głosowaniu 29 listopada 2023 roku Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI) poparła projekt Nature Restoration Law. Następnym etapem będzie głosowanie w Parlamencie Europejskim.
***
Na poziomie unijnym ważą się losy Rozporządzenia w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych (zwanego Nature Restoration Law). Zaproponowane przepisy mają stanowić odpowiedź na otaczający nas kryzys środowiskowy, w tym zanik bioróżnorodności. Prace legislacyjne trwają już półtora roku. Brały w nich udział wszystkie kraje członkowskie oraz instytucje europejskie. Teraz przed nami dwa ostatnie głosowania.
Najpierw, w środę 29 listopada, czeka nas głosowanie w komisji Parlamentu Europejskiego zajmującej się ochroną środowiska. Mowa konkretnie o Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI). Następnie wynik tego głosowania będzie musiał zostać zatwierdzony przez Parlament Europejski. Jeżeli rozporządzenie nie uzyska poparcia w którymkolwiek z tych głosowań, przepadnie. Organizacje ekologiczne zwracają uwagę na rolę polskich partii politycznych, w tym należących do nich europosłanek i europosłów.
“Burzliwy proces legislacyjny”. Projekt osłabiony, jednak wciąż dający nadzieję na konkretne działania
Obecnie stan 81 proc. chronionych siedlisk przyrodniczych w UE ocenia się jako niezadowalający lub zły. W Polsce tylko 20 proc. siedlisk jest w dobrym stanie — podają organizacje ekologiczne, które apelują o poparcie nowego prawa. W procedowanym projekcie rozporządzenia zaproponowano szerokie działania w celu odbudowy zasobów przyrody. Do 2030 roku objąć miałyby one łącznie co najmniej 20 proc. obszarów morskich i lądowych Unii Europejskiej. Do 2050 roku natomiast wszystkie ekosystemy wymagające odbudowy. Przewidziane działania mają dotyczyć m.in. lasów, rzek, mórz, mokradeł, terenów rolniczych oraz miast.
– Nature Restoration Law w założeniu miało powstrzymać kryzys różnorodności biologicznej w Europie. I pomóc osłonić europejskie społeczeństwa przed tragicznymi konsekwencjami zmian klimatu – komentuje Marta Klimkiewicz, doradczyni ds. nauki i polityk, Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
– Po niezwykle burzliwym procesie legislacyjnym, w którym reprezentanci naszego kraju w Parlamencie i Radzie UE brali czynny i nie zawsze konstruktywny udział, otrzymaliśmy tekst osłabiony. Wciąż jednak daje on podstawę do konkretnych działań. Dzięki nim mamy szansę na odbudowę przyrody i ochronę jakości życia na naszym kontynencie. Głosowanie przeciwko aktualnemu, kompromisowemu brzmieniu rozporządzenia byłoby zwyczajnie nieodpowiedzialne – uważa Klimkiewicz.
Nature Restoration Law. “Sprawdzian wiarygodności nowej większości w polskim parlamencie”
Łącznie we wspomnianej Komisji ENVI zasiada 10 polityczek i polityków z Polski, reprezentujących różne partie polityczne. Każdy głos może zaważyć na wyniku środowego głosowania. Organizacje ekologiczne apelują szczególnie do osób wywodzących się z partii tworzących nową większość w polskim Sejmie. A to ze względu na podejście do kwestii środowiskowych, zawarte w przedstawionej niedawno umowie koalicyjnej.
– Głosowanie nad Nature Restoration Law to pierwszy sprawdzian wiarygodności nowej większości w Polskim parlamencie w kwestiach dotyczących ochrony przyrody – ocenia Augustyn Mikos, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. – Ugrupowania, które już niedługo będą tworzyć nowy rząd, w umowie koalicyjnej zadeklarowały bardzo korzystne dla polskiej przyrody działania, w tym wyłączenie 20 proc. lasów z wycinek, renaturyzację rzek czy odnowę bagien i torfowisk. Deklaracje te są spójne z zapisami Nature Restoration Law. Liczymy, że reprezentanci tych samych partii zasiadający w ławach Parlamentu Europejskiego wezmą te obietnice na poważnie. I zagłosują za poprawą kondycji przyrody nie tylko w Polsce, ale całej Unii Europejskiej — podkreśla Mikos.
“Bez inwestycji w zasoby przyrody rozwój gospodarczy będzie utrudniony lub wręcz niemożliwy”
Wspomniane organizacje ekologiczne tworzą Koalicję 10%. Wspólnie apelują do posłanek i posłów wszystkich polskich partii w PE, jak i polskiego rządu, o zdecydowane poparcie prawa o odbudowie zasobów przyrodniczych. – Dziś stoimy ramię w ramię: szereg organizacji pozarządowych zarówno pracujących w Polsce, jak i reprezentujących obywateli i obywatelki innych państw Unii Europejskiej. Mamy bowiem świadomość, że ustanowienie zapisów Nature Restoration Law jest konieczne, by móc sprostać wyzwaniom związanym z utratą różnorodności biologicznej. I zmianami klimatu, które dotykają nas wszystkich. Ważny jest każdy krok przybliżający nas do zapewnienia bezpieczniejszej przyszłości – komentuje Justyna Choroś, liderka zespołu zmian systemowych i rzecznictwa, Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.
– Bez inwestycji w zasoby przyrody rozwój gospodarczy będzie utrudniony lub wręcz niemożliwy. Trudno wyobrazić sobie produkcję żywności bez podstawowych zasobów potrzebnych dla rolnictwa: gleby, wody, zapylaczy i szerzej: różnorodności biologicznej. Odbudowa przyrody to jedna z najlepszych inwestycji. Korzyści z niej płynące znacząco przewyższają koszty – ocenia Dariusz Gatkowski, doradca Zarządu ds. różnorodności biologicznej, Fundacja WWF Polska.
Organizacje zrzeszone w Koalicji 10%: Centrum Ochrony Mokradeł, Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Fundacja Dzika Polska, Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze, Fundacja WWF Polska, Greenmind, Lasy i Obywatele, Klub Przyrodników, Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra” oraz Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
_
Zdjęcie: astudio / Shutterstock.com