Udostępnij

Niemiecka „Komisja Węglowa” zarekomendowała odejście kraju od węgla najpóźniej do 2038 roku

26.01.2019

Niemiecka “Komisja Węglowa” zakończyła obrady 20 godzinnym posiedzeniem, na którym ustaliła terminarz odchodzenia Niemiec od węgla. Ostateczne zakończenie spalania węgla w Niemczech ma nastąpić w latach 2035-2038.

Obecnie w Niemczech jest 44 GW mocy węglowych. Pierwsze 12,5 GW zostanie wyłączone do roku 2022, w tym 3 GW węgla brunatnego. Kolejne 6 GW węgla brunatnego i 7 GW kamiennego zostanie wyłączone w 2030 – pozostanie wtedy 17 GW. Komisja stwierdziła, że “pożądane” jest zachowanie Lasu Hambach, który w 2018 roku stał się areną i symbolem protestów antywęglowych.

Równolegle z posiedzeniem Komisji, w Berlinie trwała demonstracja młodzieży. Zainspirowani przez nastoletnią aktywistkę Gretę Thunberg, uczniowie wzywali “Komisję Węglową” do zakończenia tego, co postrzegają jako „absolutnie irracjonalną i nieodpowiedzialną politykę klimatyczną”, której konsekwencje młodzi ludzie będą ponosić w przyszłości.

Wyniki prac Komisji nie są wiążące dla rządu i będą dopiero musiały być wprowadzone do aktów prawnych, ale z uwagi na uczestnictwo w obradach wszystkich interesariuszy, rządowi trudno będzie odejść od tych ustaleń.

Ustalony termin odejścia od węgla jest późniejszy niż oczekiwały organizacje ekologiczne, które, zgodnie z październikowym raportem IPCC, domagają się odejścia od węgla w świecie zachodnim do roku 2030. Liczą one na to, że w toku zaplanowanych przeglądów wdrażania ustalonego właśnie porozumienia, uda się przyspieszyć tę datę. Ostatni przegląd ma nastąpić w roku 2032 i może doprowadzić do przesunięcia terminu zamknięcia ostatnich jednostek węglowych na 2035, informuje Reuters.

Koszty uzgodnionych działań osłonowych mają wynieść po 2 mld EUR rocznie przez 20 lat.

  • Niemcy są szóstym największym emitentem gazów cieplarnianych na świecie i największym konsumentem węgla w UE.
  • Udział węgla w produkcji energii wynosi 35.3 proc. (Agora Energiewende).
  • 82 elektrownie węglowe są odpowiedzialne za 29 proc. niemieckich emisji gazów cieplarnianych.

Źródło: informacja prasowa.

 

Od katastrofy dzieli nas mniej, niż sądzimy

 

Fot. Links Unten Göttingen/Flickr. Licencja CC.

Autor

SmogLab

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy