Udostępnij

Walijscy lekarze będą mogli zapisywać abonament na miejskie rowery

13.05.2019

W ramach nowego pilotażowego programu lekarze z walijskiego Cardiff będą mogli wypisywać pacjentom recepty na miejski rower. Kody, które na początek będą otrzymywać pacjenci dwóch przychodni, będą uprawniać do bezpłatnych 30-minutowych wypożyczeń. „Recepta” będzie ważna przez pół roku od jej wypisania. Liczba wypożyczeń nielimitowana.

Jeżeli pilotaż zakończy się sukcesem, projekt ma zostać wdrożony w całej stolicy Walii. Pomysłodawcy mówili, że początkowo lekarze mają oferować to rozwiązanie przede wszystkim pacjentom mierzącym się z otyłością. Ale podkreślali jednocześnie, że nie tylko o wagę tutaj chodzi, bo jazda na rowerze poprawia także na przykład ogólne samopoczucie i kilka innych rzeczy.

Jazda do pracy na rowerze nie tylko zmniejsza ryzyko zgonu spowodowanego chorobami serca o 52 proc., ale jest też świetną metodą poruszania się po mieście bez używania samochodu. Co oznacza, że jest dobra i dla ciebie i dla środowiska wokół ciebie. Pomaga poprawić jakość powietrza, jednocześnie zmniejszając emisję CO2”, komentował dr Tom Porter z Public Health Wales w rozmowie z „Daily Telegraph”. I dodawał, że w pierwszej fazie pilotażu organizatorzy skupią się na tym, by upewnić się, że wszystko jest wystarczająco łatwe i zrozumiałe dla pacjentów.

Interes, który ma w tym wszystkim NHS – to brytyjski odpowiednik naszego NFZ – jest łatwy do odczytania. Rower jest jednym z najskuteczniejszych środków pozwalających zmniejszyć nie tylko problemy z otyłością, ale też liczbę hospitalizacji i zgonów spowodowanych np. chorobami serca. A o ile leczenie i hospitalizacje są tutaj horrendalnie drogie, to abonament na miejski rower jest tani. Założono więc, że lepiej zapobiegać niż później pokrywać koszty szpitalnych łóżek i postanowiono spróbować. Czy i jak bardzo wyjdzie – nie wiem. Rzecz jest jednak tak fajna i inspirująca, że nie mogliśmy pominąć jej na SmogLabie. Tym bardziej, że sam znam co najmniej kilku delikwentów, którym recepta na miejski rower w połączeniu z ograniczeniem dostępu do samochodowych kluczyków, zrobiłyby o wiele lepiej niż łykany teraz worek leków na cholesterol oraz nadciśnienie.

Oni to też wiedzą, ale mimo to nic nie pomaga. Może pomoże recepta.

Spróbować nie kosztuje.

Autor

Tomasz Borejza

Dziennikarz naukowy. Członek European Federation For Science Journalism. Publikował w Tygodniku Przegląd, Przekroju, Onet.pl, Coolturze, a także w magazynach branżowych. Autor książki „Odwołać katastrofę”.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy