Nieczystości z Warszawy znowu w Wiśle. Wpadają do rzeki przez usterkę jednej z dwóch zastępczych pomp transportujących ścieki mostem pontonowym do oczyszczalni „Czajka”.
O problemie poinformowało Miejskie Przedsiębiorstwo Wodne i Kanalizacyjne. Awaryjna instalacja miała działać do momentu naprawienia wadliwego rurociągu „Czajki”. MPWiK twierdzi, że sytuacja nie niesie niebezpieczeństwa dla mieszkańców, a woda jest ozonowana.
Według miejskiej spółki do usterki doszło przez duże opady deszczu i zapchanie układu śmieciami, które mogły pochodzić z domowych sedesów. O tym ostatnim problemie wodociągi informowały już dziś przed południem. W ściekach miały znajdować się między innymi podpaski, niedopałki papierosów czy resztki jedzenia.
MPWiK pracuje teraz nad usunięciem awarii. Według przedsiębiorstwa naprawa może to potrwać do jutra. Sytuację skomentował również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
– Mamy przesył, który jest tylko i wyłącznie tymczasowy. Dokładnie tak, jak miało to miejsce rok temu, zdarzają się usterki. W tej chwili jest usterka jednej z pomp, która – mamy nadzieję – do jutra zostanie naprawiona. To jest sytuacja naturalna – uspokajał polityk.
Źródło zdjęcia: Piotr Mnich / Shutterstock