W brytyjskim Birmingham uruchomiono Strefę Czystego Powietrza, podążając za strategią Londynu i Bath. Władze drugiego co do wielkości obszaru miejskiego w Wielkiej Brytanii chcą w ten sposób walczyć z zanieczyszczeniami powietrza.
Jak czytamy na stronach władz Birmingham, funkcjonowanie Strefy Czystego Powietrza (Clean Air Zone, CAZ) opierać się będzie na opłatach pobieranych od wysokoemisyjnych samochodów wjeżdżających od strefy. Dotyczy to pojazdów z silnikiem benzynowym wyprodukowanych przed 2006 rokiem i diesli sprzed 2015 roku.
W przypadku pojazdów osobowych, taksówek i furgonetek opłata za wjazd wynosić będzie 8 funtów, natomiast w przypadku ciężarówek, autobusów i autokarów – 50 funtów. Opłatę należy uiścić w okresie między szóstym dniem przed wizytą a szóstym dniem po.
Czytaj także: Gdzie powstaną Strefy Czystego Transportu i kto do nich wjedzie? Trwają prace nad ustawą
Przewidziano jednak okres przejściowy. Choć strefa ruszyła 1 czerwca, decyzją Rady Miasta opłaty będą pobierane dopiero od 14 czerwca. W ciągu kolejnych czterech tygodni kierowcy, którzy złamią przepisy, zamiast kary umownej zapłacą jedynie opłatę dzienną.
Brak bramek i sporo wyjątków
Podobnie jak w przypadku londyńskiej strefy ULEZ, przy wjeździe do CAZ nie umieszczono żadnych bramek wjazdowych. Weryfikacja pojazdów opierać się będzie na systemie kamer, które sczytywać będą tablice rejestracyjne i na tej podstawie oceniać, czy opłata powinna zostać uiszczona. Jeśli nie nastąpi to w wyznaczonym czasie, nałożona zostanie kara umowna w wysokości 120 funtów.
Czytaj także: Londyn uruchomił strefę ultra-niskiej emisji (ULEZ)
Na początku ograniczenia nie dotkną jednak wszystkich. Na okres dwóch lat zwolniono z opłat mieszkańców strefy, którzy zarejestrowali pojazdy w Birmingham. Nie zapłacą również osoby, które pracują w strefie przynajmniej 17 godz. tygodniowo i zarabiają mniej niż 30 tys. funtów rocznie.
O czasowe zwolnienie mogą ubiegać się także lokalne firmy, jednak tylko na 2 pojazdy. To samo dotyczy osób odwiedzających wybrane punkty medyczne w Birmingham i osoby przyjeżdżające w celu zaszczepienia się przeciw COVID-19. Stałe wyłączenia mają natomiast objąć między innymi: pojazdy służb ratowniczych, transport szkolny oraz osób niepełnosprawnych.
_
Zdjęcie: Shutterstock/MagicBones