Australia doświadczyła najgorętszego dnia w historii pomiarów. Temperatury sięgnęły nawet 46,5 st. Celsjusza

2401
0
Podziel się:

W Australii wtorek był najgorętszym dniem w historii pomiarów – poinformowało tamtejsze Bureau of Meteorology. Średnia z maksymalnych temperatur w całym kraju wyniosła blisko 41 st. Celsjusza, przebijając poprzedni rekord ze stycznia 2013 roku. Wyjątkowości dodaje przy tym fakt, że na półkuli południowej nie rozpoczęło się jeszcze kalendarzowe lato.

W oficjalnym komunikacie wydanym przez państwową agencję meteorologiczną Bureau of Meteorology wtorek 17 grudnia określony został mianem „najgorętszego dnia w historii pomiarów”. Średnia wyliczona z najwyższych temperatur w ciągu dnia, odnotowanych w poszczególnych punktach pomiarowych na terenie kraju, wyniosła 40,9 st. Celsjusza.

Należy pamiętać, że mowa tutaj o średniej z najwyższych temperatur w ciągu dnia. W wielu miejscach temperatura w cieniu przebiła granicę 46 stopni. W niektórych miejscach na południu kraju odnotowano temperatury w granicach 46,5 st. Celsjusza. W środkowej części Australii najwyższe wskazania oscylowały natomiast wokół wartości 45 stopni.

Przebity został tym samym poprzedni rekord z 2013 roku, który jednak wówczas padł w środku kalendarzowego lata na półkuli południowej. Teraz natomiast lato jeszcze się nie rozpoczęło, stąd obawy komentatorów w australijskich mediach, że wkrótce paść może kolejny najwyższy wynik w historii.

Sytuacja nie sprzyja sytuacji związanej z – trwającym nadal – sezonem pożarów w australijskim buszu. O związanych z nim zanieczyszczeniach powietrza, a także kontrowersjach politycznych, pisaliśmy szerzej tutaj.

 

Źródło: Bureau of Meteorology, Australia

Zdjęcie: Shutterstock/Duangdaw

Podziel się: