18 proc. polskich firm już posiada pojazdy w pełni elektryczne lub zamierza je zakupić w najbliższych trzech latach – wynika z najnowszego „Barometru Flotowego”, opracowanego przez Arval Mobility Observatory.
Z najnowszego „Barometru Flotowego” wynika, że już za trzy lata z samochodów w pełni elektrycznych korzystać może co piąta firma w Polsce. 15 proc. badanych firm deklaruje zakup elektryków, natomiast 3 proc. już posiada takie pojazdy w swojej flocie. Wynik ten plasuje nas w pierwszej dziesiątce badanych państw, w których firmy są najbardziej przyjaźnie nastawione do zmian w transporcie.
Na pierwszym miejscu znalazły się przedsiębiorstwa w Brazylii, spośród których 49 proc. chce wprowadzić do swojej floty elektryki w najbliższych 3 latach. Na kolejnych miejscach uplasowały się firmy w Norwegii (48 proc.), Niderlandach (47 proc.), w Belgii i we Włoszech (po 45 proc.). Średnia unijna wyniosła 33 procent.
Czytaj także: Brytyjski rząd ogłosi zakaz sprzedaży nowych aut benzynowych i diesli od 2030 roku
„Nasze dane znajdują potwierdzenie w decyzjach zakupowych. Segment aut elektrycznych i hybrydowych wydaje się odporny na kryzys wywołany pandemią. W ciągu pierwszych trzech kwartałów roku zarejestrowano 60 proc. więcej takich aut niż w analogicznym okresie 2019 r., mimo, że branża motoryzacyjna notuje spadki” – mówi Radosław Kitala, Consultant & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska.
Główną przyczyną chęci zmian, jaką wskazali managerowie odpowiedzialni za transport, była chęć przyczynienia się do poprawy jakości powietrza. Odsetek takich deklaracji wyniósł 26 proc. w przypadku samochodów osobowych we flocie i 16 proc. w odniesieniu do „dostawczaków”. Blisko co piąty respondent (19 proc.) wskazał na zmniejszenie kosztów paliwa oraz utrzymania pojazdów (odpowiednio 13 proc. dla osobówek i 14 proc. w przypadku aut dostawczych).
Tym, co odróżniało badanych w Polsce od managerów z innych państw, było wyraźnie mniejsze znaczenie zachęt podatkowych do zakupu aut z napędami alternatywnymi. Podczas gdy nad Wisłą wskazało na nie 13 proc. ankietowanych, w przypadku reszty badanych było to średnio 27 procent.
Zobacz także: 1,3 mld złotych na rozwój nieemisyjnego transportu. Ministerstwo ogłasza nowy program
„Rośnie grupa firm, które z pełną świadomością wybierają bardziej elastyczną i wygodniejszą mobilność opartą na wynajmie” – mówi Robert Antczak, Dyrektor Generalny Arval Service Lease Polska. „To jeden z wielkich flotowych trendów, których w tegorocznym 'Barometrze’ opisano kilka. Ze szczególną uwagą warto obserwować zmiany napędzane pro-ekologicznym podejściem do biznesu. Auta hybrydowe czy elektryczne dawno pożegnały niszę – to najbardziej przyszłościowy segment rynku. Bardzo interesujący jest także zwrot w kierunku alternatywnych środków mobilności, takich jak rowery czy carsharing. To potwierdzenie, że kierunek obrany przez Arval jest słuszny, a nasze rozwiązania w tych obszarach odpowiadają na zmieniające się potrzeby klientów” – podkreśla Antczak.
Badanie przeprowadzono w pierwszym kwartale 2020 roku, w 15 państwach Unii Europejskiej, a także w Brazylii, Rosji, Turcji, Norwegii i Szwajcarii. Łącznie objęto nim 5600 przedsiębiorstw, w tym 323 w Polsce. W przypadku naszego kraju było to 168 firm zatrudniających poniżej 100 pracowników oraz 155 większych.
_
Z całością najnowszego „Barometru Flotowego” można zapoznać się tutaj.
Zdjęcie: Shutterstock/Federico Fermeglia