Udostępnij

Co z tym latem? Prof. UJ: Trudno prognozować. Ale trend jest jasny

17.07.2025

Jak na razie nie spełniają się czarne scenariusze o pogodzie z piekła rodem. Ale czy Polska powinna być gotowa na 40-stopniowe upały? Sprawę komentuje prof. Anita Bokwa z Wydziału Geografii i Geologii na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Za nami połowa lipca, na horyzoncie sierpień, a potem już prosta droga do jesieni. Tymczasem oprócz pojedynczych epizodów, lato jak na razie nas oszczędza. Nie sprawdzają się prognozy mówiące o tym, że czeka nas hiszpańska pogoda.

Tropikalny wrzesień 2024

Jednak jeśli ktoś twierdzi, że globalne ocieplenie się skończyło, to jest w błędzie. Wystarczy przypomnieć sobie ubiegły rok, gdy mieliśmy drugą największą liczbę dni z upałami w historii.

Na szczególną uwagę zasługuje wrzesień, który okazał się miesiącem rekordowo ciepłym. To właśnie wtedy odnotowano coś, co nigdy wcześniej w znanej nam historii się nie działo – trwająca kilka dni z rzędu fala upałów. Upały trwały od trzeciego do ósmego września. Wtedy to odnotowano nowy rekord dla polskiego września – w Legnicy termometry pokazały 33,5 st. C.

Czytaj także: Wrzesień wygląda jak sierpień. Niewesoło nawet na dożynkach

Ten rok jest inny, ale globalne ocieplenie nigdzie się nie wybiera

W tym roku sytuacja jest zgoła inna, a bardzo możliwe, że ani sierpień, ani wrzesień nie będzie tak ciepły jak rok temu. Według prognoz IMiGW ostatnia dekada lipca i sierpień, nie będą szczególnie ciepłe. Wiele wskazuje na to, że urlopowicze muszą liczyć się z kapryśną pogodą, a upałów będzie bardzo mało. Szczególnie nad Bałtykiem nie ma co liczyć na uprawianie „parawaningu”.

Nie znaczy to, że globalne ocieplenie zniknęło, bo nie zniknęła przyczyna dla której temperatury są i będą wyższe niż sprzed laty. – Postępującemu wzrostowi zawartości dwutlenku węgla w atmosferze towarzyszy wzrost średniej rocznej temperatury Ziemi, czyli globalne ocieplenie. temperatura wzrasta w różnym tempie w poszczególnych regionach Ziemi – mówi dla SmogLabu dr hab. Anita Bokwa z Wydziału Geografii i Geologii na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Dwutlenek węgla jest długożyjącym w atmosferze gazem, który w szybkim cyklu węglowym jest osuwany przez oceany. Te niestety ulegają z tego powodu zakwaszeniu, co niepokoi naukowców. Zakwaszone oceany tracą zdolność do dalszego pochłaniania tego gazu. Cykl usuwania dwutlenku węgla trwa tu kilkaset lat. W długim cyklu węglowym, trwającym nawet dziesiątki tysięcy lat za jego usuwanie z atmosfery odpowiada proces wietrzenia skał. Wietrzenie skał to jeden z podstawowych procesów zmieniających powierzchnię Ziemi, w jego wyniku pochłaniany jest dwutlenek węgla z atmosfery. Biorąc to pod uwagę, trudno oczekiwać, by globalne ocieplenie zniknęło.

Polska coraz bardziej upalna

Mimo spokojnego lata 2025, dowodem tego, że mamy postępujące ocieplenie klimatu jest wyraźny wzrost temperatur w Polsce.

– Według danych IMiGW-PIB średnia roczna temperatura dla obszaru Polski wzrasta od 1951 roku o 0,3 st C na dekadę – przypomina prof. Bokwa – Towarzyszy temu m.in. wzrost częstości występowania dni upalnych, czyli dni z najwyższą temperaturą w ciągu doby powyżej 30 st. C.

Zsumowana liczba dni upalnych w kolejnych dekadach od 1964 do 2024 roku dla poszczególnych miejsc Polski. Źródło: IMiGW-PIB.

W ciągu ostatnich 40 lat średnia temperatura w Polsce wzrosła z około 7 do około 9 st. C. Wydaje się to niewiele, ale to ogromna zmiana – wyobraźmy sobie jak czujemy się przy 37 a jak przy 39 stopniach gorączki. Do tego pamiętajmy, że w tym samym czasie średnia globalna temperatura wzrosła o 1 st. C.

Taki wzrost temperatur odmienił naszą pogodę, co ilustruje powyższy wykres. Dawniej takie lato, jakie mamy teraz było czymś normalnym, z wyjątkiem oczywiście rozkładu opadów. Temperatury na poziomie 21-26 stopni były normą, a liczba dni z upałem w dekadzie utrzymywała się na poziomie 30-50, czyli 3-5 dni w roku.

– W dekadzie 2015-2024 było takich dni znacznie więcej niż w dekadach poprzednich, najwięcej we Wrocławiu i Opolu – około 210, czyli 21 dni rocznie W innych regionach Polski te wartości były niższe i zróżnicowane, przykładowo w Gdańsku około 50 dni upalnych w dekadzie 2015-2024, w Białymstoku około 100, w Warszawie około 150, w Poznaniu około 160 dni – zauważa naukowczyni z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Nie każde lato jest gorące

To że mamy globalne ocieplenie, nie znaczy, że każdego roku lato będzie upalne. Weźmy na przykład stolicę Polski, gdzie rok 2015 i 2024 (zresztą nie tylko tam) był ekstremalnie ciepły. Wtedy faktycznie mieliśmy warunki jak w Hiszpanii, ale pomiędzy tymi latami były te chłodniejsze. Przykładowo w 2016 roku, który był wtedy rekordowo ciepły na Ziemi, dni upalnych w Warszawie było tylko 9. Jeszcze mniej, bo 7 takich dni było w 2020 roku.

Liczba dni upalnych w Warszawie w latach 1965-2024. Źródło: IMiGW-PIB.

– Liczba dni upalnych wykazuje dużą zmienność z roku na rok, co oznacza, że bardzo trudno prognozować ile takich dni wystąpi w kolejnym roku w danym regionie – wyjaśnia prof. Bokwa – To z jakiego regionu dotrą do nas takie masy powietrza i jak długo taki napływ będzie trwał zależy od sytuacji synoptycznej w skali globalnej, a te czynniki decydują o tym jak wysoka temperatura wystąpi na danym terenie i jak długo się utrzyma.

To, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to trend, który jest wzrostowy. Pamiętajmy, że pogoda w roku, to nie klimat. Klimat, to stan warunków atmosferycznych, który jest liczony w przedziale 30 lat.

Kiedy 40 stopni na termometrze?

Z racji ocieplającego się klimatu coraz częściej obserwujemy nie tylko wzrost liczby dni z upałami, ale też coraz wyższą wartość temperatur. Pojawia się więc pytanie, kiedy u nas temperatury wzrosną do 40 stopni?

– W ostatnich latach najwyższą temperaturę maksymalną odnotowano w Legnicy – 8 sierpnia 2015 roku 38,4 st. C, natomiast biorąc pod uwagę postępujące globalne ocieplenie i trudne do przewidzenia zmiany w globalnej cyrkulacji atmosferycznej nie można wykluczyć, że w kolejnych latach będą się zdarzać w Polsce przypadki dni z temperaturą maksymalną sięgającą 40 st. C – mówi prof. Bokwa.

W Paryżu, który nie leży przecież gdzieś na południu Europy, 40 stopni już zanotowano. Jeśli klimat będzie się ocieplał dalej, to i do nas dotrą takie temperatury. Ale jak tłumaczy polska naukowczyni, wiele będzie zależało od cyrkulacji atmosferycznej, która w przyszłości też może się zmienić.

Globalne ocieplenie to nie tylko upały

Należy przy tym zwrócić uwagę, że globalne ocieplenie nie przekłada się tylko i wyłącznie na wzrost liczby dni z upałami oraz ich siłę.

– Dużo ważniejsze są wyniki prognoz i modelowania mówiące o tym, że należy się spodziewać wzrostu częstości różnych zjawisk ekstremalnych, zarówno fal upałów, jak epizodów silnych mrozów, susz, ulewnych opadów atmosferycznych i wichur – mówi prof. Bokwa, i dodaje – Konieczne jest zatem przygotowanie się na skutki tych zjawisk, w skali krajowej, regionalnej i lokalnej, głównie poprzez zwiększenie retencji wody, planowanie przestrzenne (np. niezabudowywanie terenów nadrzecznych) i poprawę zabezpieczenia infrastruktury (np. sieci energetycznych). Wobec problemu starzenia się społeczeństwa szczególnego znaczenia nabiera zapewnienie samotnym osobom starszym odpowiedniej opieki zwłaszcza w czasie ekstremalnych warunków pogodowych.

Zdjęcie tytułowe: shutterstock/marekusz

Autor

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracujący od lat z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Współzałożyciel SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.