Udostępnij

Coraz mniej różnorodnie w lasach Europy. Powód? Sztuczne nawozy i zanieczyszczenie powietrza

20.04.2020

Przez nadmiar azotu w glebie tracimy gorzej przystosowane gatunki roślin, a to prowadzi do zaniku bioróżnorodności. Do takich wniosków doszedł międzynarodowy zespół badaczy, który w związku z tym apeluje o ograniczenie skali zanieczyszczeń. Wśród źródeł dodatkowego azotu w przyrodzie wskazuje się m.in. nawozy sztuczne oraz zanieczyszczenia powietrza.

Badania nad bioróżnorodnością europejskich lasów przeprowadził międzynarodowy zespół naukowców, współpracujących w ramach sieci naukowej forestREplot. Specjaliści zaobserwowali, że choć roślin na całym świecie jest coraz mniej (co często jest określane mianem kolejnego wielkiego wymierania), to w wielu lokalnych ekosystemach niektóre gatunki się rozrastają. Bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy, jak wynika z ich ustaleń, jest większa ilość azotu w glebie.

By wyjaśnić tę sprzeczność, zespół badaczy wykorzystał wieloletnie dane na temat 1162 gatunków roślin, które pochodziły z 68 lokalizacji, obejmujących europejskie lasy strefy umiarkowanej. Badania dotyczyły także roślinności w Puszczy Białowieskiej, a w międzynarodowym zespole pracowała piątka Polaków: prof. Bogdan Jaroszewicz z Uniwersytetu Warszawskiego, dr Remigiusz Pielech z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, prof. Tomasz Durak z Uniwersytetu Rzeszowskiego, a także dr Marek Malicki i Kamila Reczyńska z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Wyniki ich pracy zostały opublikowane w czasopiśmie „Nature Ecology & Evolution„.

Problematyczny azot

Autorzy badania wskazują, że europejskie lasy klimatu umiarkowanego stają się bardziej przyjazne dla gatunków azotolubnych. Zwiększa to prawdopodobieństwo, że najbardziej ekspansywne spośród nich będą zastępować mniej rozpowszechnione gatunki, które mają mniejsze zapotrzebowanie na azot.

Przewaga konkurencyjna wynika [w tym przypadku – red.] ze zdolności wykorzystania lepszego zaopatrzenia w składniki pokarmowe, co przekłada się na ich szybszy wzrost i wyższą produkcję nasion. Gatunki azotolubne charakteryzują się też często małymi nasionami, co z kolei ułatwia ich rozprzestrzenianie na większe odległości i umożliwia kolonizację nowych terenów” – możemy przeczytać w komunikacie Uniwersytetu Warszawskiego.

Okazuje się, że ekspansja rozpowszechnionych gatunków azotolubnych zachodzi szybciej, niż proces wycofywania się gatunków o mniejszym zapotrzebowaniu na azot. Dlatego na poziomie lokalnym nie jest odnotowywany spadek bioróżnorodności roślin. Ponieważ jednak gatunki zajmujące niewielkie obszary zanikają w skali całej Europy, dochodzi do spadku bioróżnorodności na poziomie całego obszaru klimatycznego, czyli biomu.

Naukowcy podkreślają, że wypieranie gatunków roślin o niewielkim aerale występowania może mieść duży wpływ na funkcjonowanie leśnych ekosystemów. Wraz z nimi mogą zniknąć związane z nimi gatunki owadów, grzybów czy organizmów glebowych.

Stąd apel naukowców, by ratować niszowe gatunki poprzez ograniczenie skali zanieczyszczeń azotem.

Winne przemysłowe rolnictwo i smog?

Azot to pierwiastek, który posiada swój naturalny obieg w świecie przyrody, będąc jednym z podstawowych budulców organizmów żywych. Jednak ekolodzy alarmują, że pojawienie się i intensywny rozwój przemysłu doprowadził do znacznego wzrostu ilości azotu emitowanego przez działalność ludzką. A to nie pozostaje obojętne dla otaczających nas ekosystemów.

Jak możemy przeczytać w artykule dr inż. Emilii Pers-Kamczyc z Instytutu Dendrologii PAN, wzrost produkcji nawozów sztucznych doprowadził do 13-krotnego zwiększenia ilości azotu wytwarzanego przez człowieka (w porównaniu z czasami sprzed rewolucji przemysłowej). Duża część nawozu nie jest wiązana przez rośliny, w efekcie trafiając m.in. do hydrosfery. Badaczka zwraca także uwagę na emisje tlenków azotu do atmosfery, związane ze spalaniem paliw oraz produkcją energii. Tego rodzaju zanieczyszczenia mogą przemieścić się setki, a nawet tysiące kilometrów, by następnie osadzić się na liściach lub igłach drzew. Gdy te opadają, ściółka leśna zasilana jest dodatkową ilością azotu, która zmienia lokalne uwarunkowania.

„Efekt zwiększonej depozycji azotu zależy od wielu czynników, jednak zazwyczaj powoduje przeobrażanie się zbiorowisk roślinnych, również leśnych (np. zanikanie wrzosowisk). Szczególnie widoczne jest to poprzez zmianę składu gatunkowego roślin zielnych w lasach klimatu umiarkowanego, na terenach górskich” – czytamy w ubiegłorocznej publikacji, z której całością można zapoznać się TUTAJ.

_

Źródła: iDiv/MLU, UW, Magazyn Polskiej Akademii Nauk

Zdjęcie: Shutterstock/hraska

Autor

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.