Opublikowany właśnie raport CREA pokazuje, jak rozwój OZE pozwala nam odchodzić od gazu ziemnego, w tym tego importowanego z Rosji. Wytworzona dodatkowo energia elektryczna ze źródeł odnawialnych pomogła krajom Unii Europejskiej zaoszczędzić 14 mld m3 gazu w 2022 roku. Ilość ta równa się 12 proc. całkowitej pojemności podziemnych magazynów gazu w UE. W pierwszym kwartale tego roku doszły kolejne 2 punkty procentowe.
Z najnowszego raportu Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) wynika, że oszczędności związane z rozwojem OZE pozwalają szybciej zapełnić magazyny gazu na przyszły sezon grzewczy. Już zgromadzono 57 proc. wymaganych zapasów. Analitycy CREA szacują, że bez udziału dodatkowej energii wiatrowej i słonecznej udział ten wynosiłby 43 procent.
Łącznie w 2022 roku w UE energetyka słoneczna i wiatrowa wygenerowały 625 TWh energii elektrycznej. Odpowiada to 22 proc. całkowitej produkcji. Dla porównania, ze spalania gazu ziemnego pochodziło w tym czasie 20 proc. prądu. W pierwszym kwartale 2023 roku słońce i wiatr przewyższyły produkcję energii elektrycznej z gazu o 32 procent.
„Nie ma wątpliwości, że wiatr i słońce zapewniają bezpieczeństwo energetyczne. A także ochronę przed szantażem energetycznym, którego niszczycielskich konsekwencji wszyscy byliśmy świadkami w ostatnich latach” – powiedział Petras Katinas, analityk ds. energii i autor raportu.
OZE i bezpieczeństwo energetyczne
O bezpieczeństwie energetycznym mówią także eksperci i ekspertki w Polsce. „Kryzys na rynku energii, w tym gazu ziemnego, pokazał, że źródła odnawialne są ważne dla bezpieczeństwa energetycznego” – komentuje dr Aleksandra Gawlikowska-Fyk, Dyrektorka Programu Elektroenergetyka w Fundacji Forum Energii.
„W Polsce bezprecedensowe ograniczenie produkcji w elektrowniach gazowych (-25 proc. rok do roku), ale także w elektrowniach na węgiel kamienny (-6 proc. r/r), zostało zastąpione zwiększoną produkcją z fotowoltaiki (+102 proc. r/r) i farm wiatrowych (+19 proc. r/r). Energia odnawialna musi na stałe zagościć w rozwiązaniach ograniczających zależność od paliw kopalnych” – podkreśla dr Gawlikowska-Fyk.
- Czytaj także: Polska i Niemcy odpowiadają za 2/3 emisji energetyki węglowej w UE. Bełchatów na czele rankingu
Gaz jako „paliwo przejściowe” to droga donikąd
„Działania na rzecz klimatu mają jednocześnie fundamentalne znaczenie dla poprawy bezpieczeństwa energetycznego. Raport CREA pokazuje, jak odnawialne źródła energii pomagają uniezależniać się od importu rosyjskich paliw kopalnych. OZE, zastępując gaz, są szansą Europy na wyjście z patologicznego uzależnienia od krajów trzecich. Po wybuchu wojny w debacie publicznej pojawiły się głosy na temat potrzeby dywersyfikacji dostaw gazu. To droga donikąd. To tylko propozycja zamiany uzależnienia od jednej autokracji na uzależnienie na rzecz drugiej” – komentuje Marcin Korolec, Dyrektor Instytutu Zielonej Gospodarki.
„Gaz przez lata, był traktowany jako „paliwo przejściowe”. Taka argumentacja była i jest na rękę Rosji będącej do niedawna głównym jego dostawcą do Europy. Raport CREA jasno pokazuje, że takie rozumienie roli gazu to błąd. Już dzisiaj powinniśmy zaprzestać inwestycji gazowych i zmienić priorytety tak, aby jeszcze silniej wspierać rozwój OZE. To najlepsza tracza przed energetycznymi szantażami rosyjskimi. A do tego przyspieszenie dekarbonizacji gospodarki, tak potrzebnej w walce z katastrofą klimatyczną” – ocenia Korolec.
Pompy ciepła zamiast kotłów gazowych
Odwrót od gazu widać także w decyzjach osób instalujących nowe źródła ciepła w budynkach, m.in. w ramach „Czystego Powietrza”. W marcu 2023 roku udział pomp ciepła we wnioskach o dofinansowanie do wymiany źródła ciepła w tym programie wyniósł blisko 60 procent. Jeszcze przed rosyjską agresją na Ukrainę popularniejszym rozwiązaniem były kotły gazowe.
„Inwestycja w pompy ciepła do ogrzewania domów jednorodzinnych jest krokiem naprzód ku samowystarczalności energetycznej. Teraz mamy szansę wspierać tę technologię, wprowadzając regulacje prawne, które jeszcze bardziej zredukują naszą zależność od importu paliw kopalnych. Zwłaszcza gazu ziemnego”.” – komentuje Paweł Lachman, Prezes Zarządu, Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła „PORT PC”. „Wykorzystanie pompy ciepła to nie tylko znakomita alternatywa dla gazu. To również krok w stronę przyszłości, w której energetyka oparta na zasobach odnawialnych stanie się normą. Uważam, że polski rząd powinien obecnie poprzeć propozycje zakończenia obrotu samodzielnymi kotłami na paliwa kopalne (w tym kotłów gazowych) od 2029 roku. I jednocześnie wesprzeć polskich producentów urządzeń OZE” – zwraca uwagę Lachman.
OZE bezpośrednio pomaga Ukrainie
Odnawialne źródła energii również w bezpośredni sposób pomagają uniezależnić się od działań Rosji. SmogLab wraz z Forum Energii, Polskim Alarmem Smogowym i Pracownią na Rzecz Wszystkich Istot wspierają zbiórkę na rzecz fotowoltaiki dla ukraińskich szpitali. Już dla dwóch, w Sumach i w Zwiahelu zostały zakupione panele.
– Zapewnienie ciągłości diagnostyki i leczenia podczas ataków na infrastrukturę energetyczną ma kluczowe znaczenie dla funkcjonowania szpitala i bezpieczeństwa pacjentów. Instalacja fotowoltaiczna otrzymana dzięki zbiórce pomoże nam zapewnić nieprzerwaną pracę na oddziale operacyjnym i intensywnej terapii, szczególnie narażonych na skutki przerw w dostawie energii – powiedziała Walentyna Dominas, dyrektorka Centralnego Szpitala Miejskiego w Sumach.
Wpłat można dokonywać na dedykowany numer konta: 12160014621743844020000006
Wszystkie zebrane środki zostaną przekazane stronie ukraińskiej.
_
Zdjęcie: hrui / Shutterstock.com