Z nowej publikacji Fundacji Instrat wynika, że tylko cztery gałęzie przemysłu odpowiadają za znaczną część emisji CO2 w Polsce. Raport wskazuje na problemy oraz rozwiązania, które mogą pozwolić na zieloną transformację kluczowych sektorów polskiego przemysłu.
W raporcie „Transformacja przemysłów energochłonnych w Polsce” skupiono się na problemach czterech wysokoemisyjnych branż w polskim przemyśle. Odpowiadają one łącznie za 18 proc. emisji CO2 w Polsce. Są to: produkcja cementu, produkcja metali, produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych, a także wytwarzanie i przetwarzanie koksu i produktów rafinacji ropy naftowej.
„Te cztery branże zapewniają łącznie ok. 300 tys. miejsc pracy i są skoncentrowane w zaledwie czterech województwach. To ogromne zakłady, a to sprawia że, przynajmniej teoretycznie, przy bliższej współpracy z samorządami, powinno być łatwiej zarządzić ich niskoemisyjną transformacją” – zaznacza Aleksander Szpor z Fundacji Instrat, autor publikacji.
„W górnictwie i energetyce mamy dużą świadomość i aktywność władz polskich i europejskich by zapewnić sprawiedliwą transformację tych sektorów. Nie widzę takiego zaangażowania w odniesieniu do przemysłów energochłonnych ani regionów gdzie zlokalizowane są największe zakłady. 4 branże w Polsce produkują tyle CO2 co cała gospodarka Grecji, a mimo to, Państwo jest wobec tego nadzwyczaj pasywne. Polsce brakuje strategicznego podejścia do problemu” – ocenia Szpor.
Potrzeba strategii państwa i dobrych regulacji prawnych
Fundacja Instrat zwraca uwagę, że ramy dla wspomnianego strategicznego podejścia mogłaby stanowić rządowa Polityka Przemysłowa Polski. Dokument ten jednak skończył „w szufladzie”. Jako problem wskazano ponadto system wsparcia dla samych firm.
„Istnieje kilka agencji rządowych wyspecjalizowanych w udzielaniu wsparcia firmom przemysłowym. Brakuje jednak wyraźnego przywództwa na szczeblu ministerialnym w randze ministra odpowiedzialnego za koordynację tych polityk i zdolnego do wyznaczania celów dekarbonizacyjnych i powiązania ich z konkretnym wsparciem” – komentuje kierownik programu Sprawiedliwa Transformacja w Fundacji Instrat.
W komunikacie na temat publikacji zwrócono ponadto uwagę, że przedstawiciele polskiego przemysłu skarżą się na brak możliwości łatwego podłączania do OZE. „Przeprowadziliśmy liczne wywiady z reprezentantami przemysłów energochłonnych w Polsce i bardzo często słyszeliśmy, że firmy chcą przechodzić na zieloną energię, ale nie mogą tego robić ze względu na ograniczenia prawne. Regulacje powinny być elastyczne, a rząd powinien wspierać pojedyncze branże w oddolnych staraniach wypracowania potrzebnych rozwiązań” – podsumowuje Szpor.
- Czytaj także: Za ceny prądu odpowiada wojna, ale i brak reform. Bez blokowania OZE energia byłaby tańsza
Zielona transformacja przemysłu – rekomendacje Instrat
Co należy więc zrobić w związku ze wskazanymi problemami? W Fundacji Instrat przygotowano listę pięciu rekomendacji, związanych z zieloną transformacją wysokoemisyjnych gałęzi przemysłu:
- „Przyjęcie strategii przemysłowej uwzględniającej mapę technologiczną oraz przewidywane ścieżki redukcji emisji w poszczególnych branżach energochłonnych wraz z jasnymi wskaźnikami sukcesu.
- Powołanie osoby w randze ministra do planowania, koordynacji i komunikacji w zakresie polityki przemysłowej.
- Promocja kontraktów branżowych jako sposobu na poprawę stałego i przejrzystego dialogu między sektorem publicznym i prywatnym.
- Ustanowienie kontraktów różnicowych zapewniających zaplanowaną zmianę technologiczną w zamian za korytarz cenowy dla wybranych technologii, a także, liberalizacja przepisów o linii bezpośredniej, cable pooling i PPA.
- Wzmocnienie polityk dekarbonizacyjnych dodatkowymi instrumentami na poziomie regionalnym i lokalnym na wzór działań podejmowanych w regionach węglowych w UE”.
_
Z całością wspomnianego raportu można zapoznać się tutaj.
Źródło: Fundacja Instrat
Zdjęcie: Bilanol / Shutterstock.com