„Nie wyobrażam sobie realizacji programu Czyste Powietrze bez współpracy z samorządami” – mówił prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, prof. Maciej Chorowski, podczas konferencji w Świętochłowicach. Śląska gmina jest tysięczną, która zaangażowała się we flagowy rządowy program. Podczas spotkania padły deklaracje dotyczące zachęt finansowych dla wszystkich gmin, które dołączą do Czystego Powietrza.
„Realizując program Czyste Powietrze przeznaczymy na poprawę jakości powietrza ponad 100 miliardów złotych. Dotychczas w jego ramach złożono już ponad 200 tys. wniosków, co przekłada się na realną pomoc dla 200 tys. gospodarstw domowych, czyli dla ponad pół miliona mieszkańców Polski” – mówił pełnomocnik rządu ds. OZE, wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska.
Przypomnijmy: Czyste Powietrze to program dofinansowań do wymiany pieców. Do likwidacji w całej Polsce jest aż 3 miliony „kopciuchów”. Polski Alarm Smogowy od dawna apeluje o to, by wymiany były szybsze, a proces przyznawania dofinansowań prostszy i bardziej przejrzysty.
Czytaj także: “Czyste powietrze” przyspiesza, ale i tak idzie zbyt wolno. Problemem może być internet
W maju ubiegłego roku już wprowadzono pierwsze poprawki – uproszczono wnioski, skrócono czas oczekiwania na ich rozpatrzenie. Zintegrowano „Czyste powietrze” z programem „Mój prąd”, dzięki czemu można otrzymać dotację nie tylko na ocieplenie domu i wymianę pieca, ale także na instalację fotowoltaiki. Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka mówił podczas konferencji na początku lutego, że liczba składanych wniosków rośnie. „Porównując dane z grudnia 2019 r. do tego samego okresu w 2020 r. widzimy ponad dwukrotny wzrost liczby złożonych wniosków o dofinansowanie dla budynków istniejących” – wymieniał.
To jednak wciąż za mało. Do 2029 r. powinno zostać wymienionych 3 miliony kopciuchów, czyli pozaklasowych pieców, które są głównym źródłem polskiego smogu. Do tej pory, pomimo 200 tys. podpisanych wniosków, udało się zrealizować ok. 70 tys. inwestycji. To zaledwie kilka procent całego planu, a od początku programu „Czyste powietrze” we wrześniu tego roku miną trzy lata. Rocznie, żeby w ciągu 10 lat od startu zlikwidować 3 mln pieców, powinno być wymienianych 300 tys. źródeł ciepła. To oznacza, że „Czyste powietrze” działa o ponad 10 razy za wolno.
Zachęty dla gmin: bonusy i refundacje
Usprawnieniu programu ma pomóc większe zaangażowanie gmin. Dziś w wielu miejscach Polski mieszkańcy nie mogą liczyć na wsparcie przy wypełnianiu wniosków. Rozwiązaniem problemu – szczególnie dla osób, które nie radzą sobie z obsługą komputera – byłoby uruchomienie punktów obsługi „Czystego powietrza” w gminach. Rząd przedstawił plan, dzięki któremu takie miejsca będą mogły powstawać. Jednocześnie ogłosił cały pakiet dla samorządów, który ma zachęcić kolejne gminy do dołączania do programu.
Każda gmina, która do maja 2021 zawrze porozumienie o współpracy przy programie Czyste Powietrze, dostanie 30 tysięcy złotych na otwarcie punku obsługi beneficjentów. Pieniądze mają trafiać do samorządowych kas w kilku ratach – najpierw 9 tysięcy, a później kwartalne wypłaty po 7 tysięcy zł. Budżet na takie pakiety wynosi ponad 74 mln złotych. Do tej pory do programu dołączyło dokładnie tysiąc gmin. Ostatnią, tysięczną, są Świętochłowice.
Każda gmina może liczyć na wyższe refundacje za złożone wnioski. Za wniosek przy podwyższonym poziomie finansowania dostanie 150 zł (do tej pory było to 100 zł). Za ten z podstawowym poziomem finansowania – 50 zł. Dotychczas za takie wnioski nie przysługiwały żadne bonusy.
Dodatkowo rząd ogłasza konkurs z nagrodami finansowymi dla tych gmin, gdzie najwięcej osób zgłosi się po dofinansowanie na wymianę źródeł ciepła. Budżet na nagrody wynosi 16 mln zł.
W sumie na zachęty dla gmin zarezerwowano 100 mln zł.
„Na razie jest to pomoc zaplanowana na rok” – tłumaczy w rozmowie ze SmogLabem Bartłomiej Orzeł, pełnomocnik premiera ds. programu „Czyste powietrze”. „Po roku zobaczymy, czy zachęty dla gmin przyniosły oczekiwany skutek – czyli oczywiście zwiększenie liczby wniosków o dofinansowanie na wymianę pieca. Jeśli liczba wniosków w ciągu tego roku wzrośnie, a mamy takie przekonanie, na pewno utrzymamy te pakiety. Zabiegali nasi partnerzy z samorządów i Polskiego Alarmu Smogowego” – tłumaczy. Jak dodaje, pakiet startowy, czyli 30 tys. zł, przysługuje każdej zgłoszonej gminie, niezależnie od wielkości czy liczby pieców do wymiany. Tak samo, jak refundacje w wysokości 150 lub 50 zł. „Z kolei w konkursie sprawa wygląda nieco inaczej, bo nie będziemy przyznawać nagród za największą liczbę wniosków. To by było oczywiście niesprawiedliwe wobec tych mniejszych gmin, dlatego będziemy brać pod uwagę liczbę wniosków na liczbę pieców do wymiany” – tłumaczy Bartłomiej Orzeł.
Banki dla Czystego Powietrza
2 lutego ruszył również nabór wniosków dla banków, które chcą dołączyć do programu Czyste Powietrze. „Tak zwana ścieżka bankowa zakłada bezpośrednią współpracę banków z wojewódzkimi funduszami, które odgrywają kluczową rolę w ocenie wniosków, przyznawaniu i rozliczaniu dotacji” – podkreśla wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski. Jak dodaje, beneficjanci będą mogli w jednym „okienku”, za pośrednictwem banku, złożyć dokumenty o dotację oraz uzyskać kredyt na wymianę pieca. Jak czytamy na stronie programu Czyste Powietrze, przyznana dotacja pozwoli spłacić część kapitału zaciągniętego kredytu.
Udostępnienie kredytów jest planowane na koniec pierwszej połowy tego roku.
Zdjęcie:4K_HEAVEN/Shutterstock
Tekst powstał na potrzeby kampanii “Polska bez Smogu” realizowanej we współpracy Polskiego Alarmu Smogowego, SmogLabu i “Rzeczpospolitej”. Artykuły tworzone w ramach akcji będzie można czytać w środy w drukowanym i internetowym wydaniu “Rzeczpospolitej” oraz w SmogLabie.