Start-up z Barcelony produkujący alternatywy dla mięsa otrzymał od hiszpańskich władz 250 tys. euro. Firma Foods for Tomorrow ma dzięki temu wprowadzić swoje produkty na międzynarodowy rynek. To pierwsza taka decyzja rządu z Madrytu. Do tej pory Unia Europejska i władze poszczególnych krajów członkowskich skupiały się raczej na wsparciu dla hodowli zwierząt.
Pieniądze pochodzą z funduszu dla innowacyjnych biznesów NEOTEC. Foods for Tomorrow przeznaczy je przede wszystkim na rozwój marki Heura. Pod tą nazwą firma oferuje produkty roślinne imitujące mięso, wyprodukowane jednak w stu procentach z roślin. Według twórców start-upu ich smak ma nie odbiegać od mięsnych oryginałów. Wegańskie alternatywy są też świetnym źródłem białka – zawierają go dwukrotnie więcej niż jajka.
NEOTEC w uzasadnieniu dla przyznanej dotacji wspomina o wysokim zapotrzebowaniu na hiszpańskie „niemięso” i zrównoważonej gospodarce, której przykładem ma być działalność Foods for Tomorrow.
„Dzięki tej inwestycji Foods for Tomorrow będzie w stanie przyspieszyć, zwiększyć skalę produkcji i dotrzeć do większej liczby konsumentów, którzy chcą dbać o klimat, nie porzucając smaku mięsa” – czytamy w oświadczeniu firmy. Heura na światowym rynku będzie musiała walczyć z coraz większą liczbą konkurentów. Wśród nich jest między innymi Beyond Meat czy polski BezMięsny.
Decyzja hiszpańskich władz nie wpisuje się w dotychczasową politykę UE, która na wsparcie hodowli zwierząt wydaje od 18 do 20 proc. swojego budżetu (dane z raportu Greenpeace). Zwierzęce farmy odpowiadają za około 18 procent światowej emisji gazów cieplarnianych – między innymi dwutlenku węgla i metanu. Mimo to UE stawia sobie za cel neutralność klimatyczną. Według badań Uniwersytetu w Oksfordzie i instytutu Agroscope po rezygnacji z produkcji mięsa gospodarstwa rolne na całym świecie zajmowałyby o trzy czwarte mniej terenu. Jak podkreślają uczeni, na zaoszczędzonej powierzchni mogłaby rozwijać się dzika natura.
Zdjęcie: Shutterstock / Pat_Hastings