W obliczu problemu smogu mieszkańcy gminy Krapkowice, w województwie opolskim, nie pozostają obojętni. Z oddolnej inicjatywy zrodziła się organizacja, która od ponad roku pracuje na rzecz poprawy jakości powietrza.
Jednym z najnowszych działań jest sprowadzenie do Krapkowic edukacyjnych płuc Polskiego Alarmu Smogowego, które jeżdżą po kraju w ramach akcji “Zobacz, czym oddychasz. Zmień to”. Pierwszy dzień ekspozycji mobilnych płuc został dostrzeżony przez krapkowiczan. Przed instalacją, na której przez najbliższe dwa tygodnie będą osiadać zanieczyszczenia, zebrało się kilkadziesiąt osób, przekonanych, że to jakim powietrzem oddychamy, ma znaczenie.
O powstaniu lokalnego alarmu smogowego, napotkanych trudnościach oraz sukcesach opowiada nam pan Jacek z Krapkowickiego Alarmu Smogowego.
Dlaczego zdecydowaliście się Państwo na założenie Krapkowickiego Alarmu Smogowego?
Przez wiele lat obserwowałem, jak z kominów wydobywa się dym. I zastanawiałem się, czy to normalne. Ludzie wydawali się przyzwyczajeni do tej sytuacji, żyjąc – jak gdyby nigdy nic – wśród zanieczyszczeń. Z czasem zacząłem zgłębiać temat i odkryłem, że ten dym jest niezdrowy. Zawiera szkodliwe związki chemiczne.
Przez kilka lat dojrzewałem do pomysłu działania. Początkowo byłem przekonany, że z tym problemem nie da się nic zrobić. Kiedy osobiście doświadczyłem zanieczyszczeń w moim sąsiedztwie, postanowiłem działać. Zacząłem szukać informacji w internecie. Natknąłem się na Polski Alarm Smogowy i z czasem przerodziło się to we współpracę.
Lokalne zaangażowanie i wsparcie mediów. „Wszystkim nam przecież zależy na środowisku, w którym żyjemy”
Czy w działania antysmogowe w Krapkowicach angażuje się więcej osób?
Tak. Ma na przykład miejsce współpraca z lokalnymi grupami zajmującymi się szeroko pojętą tematyką ekologiczną. Wspieramy się wzajemnie w różnych inicjatywach, współpracując przy konkretnych działaniach. Wszystkim nam przecież zależy na środowisku, w którym żyjemy.
Nasze działania zauważył również Tygodnik Krapkowicki. Redakcja i właściciel doświadczają na własnej skórze problemu smogu. Dzięki temu temat smogu zaczął pojawiać się częściej w lokalnych mediach.
A czy brał pan udział w Akademii Alarmów Smogowych?
Tak, uczestniczyłem kilkakrotnie w szkoleniach organizowanych przez Polski Alarm Smogowy. Dowiedziałem się wiele o składnikach zanieczyszczeń, czy też sposobach działania lokalnych alarmów smogowych.
Były również szkolenia dotyczące aspektów prawnych?
Zgadza się. Uczestniczyłem w szkoleniach dotyczących prawnych aspektów walki ze smogiem. Dowiedzieliśmy się między innymi, jakie kroki można podjąć wobec osób zanieczyszczających powietrze z naruszeniem prawa.
Krapkowice i edukacyjne płuca Polskiego Alarmu Smogowego
Wróćmy do działalności Krapkowickiego Alarmu Smogowego. Co udało się osiągnąć w ciągu ostatniego roku?
Zdołaliśmy zamontować nasz baner przy ruchliwej drodze w pobliżu Krapkowic. Celem tej akcji było podniesienie świadomości na temat smogu. Udało się namówić lokalnego przedsiębiorcę, który udostępnił nam odpowiednią przestrzeń reklamową. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Baner namawia do wymiany źródeł ciepła i podnosi świadomość odnośnie zanieczyszczeń powietrza.
Stworzyliśmy też stronę na Facebooku, gdzie regularnie publikujemy informacje i przez to staramy się edukować społeczność.
Ostatni czas poświęciliśmy instalacji edukacyjnego modelu płuc Polskiego Alarmu Smogowego. Chcemy, aby mieszkańcy mieli okazję zobaczyć na własne oczy, jak poważne jest zanieczyszczenie powietrza w naszym mieście i gminie.
Jak wygląda współpraca z samorządem. Czy są zainteresowani wspieraniem akcji?
Zarówno miasto, jak i powiat, rozumieją, że to ważna sprawa. Płuca stanęły na działce miejskiej i dostaliśmy zapewnienia o chęci do dalszej współpracy.
- Czytaj także: Polska wolna od smogu do 2030 roku? Te działania mogą uratować życie 21 tys. osób rocznie
Zwróciliśmy się również do Starosty Krapkowickiego, który zdecydował się objąć patronatem naszą inicjatywę. Pojawił się również na inauguracji akcji. Bardzo się cieszymy, że rozumie on powagę problemu, jakim jest zanieczyszczenie powietrza.
Czego by Pan życzył sobie i mieszkańcom Krapkowic w kontekście problemu zanieczyszczeń powietrza?
Marzę o tym, aby mieszkańcy Krapkowic stali się bardziej świadomi problemu smogu. I aktywnie dążyli do poprawy jakości powietrza.
Chciałbym również, aby władze lokalne mocniej zaangażowały się w działania proekologiczne i walkę ze smogiem. Włodarze przekonani do konieczności zmian to moim zdaniem połowa sukcesu na drodze do poprawy jakości powietrza.
_
Zdjęcie tytułowe: Krapkowicki Alarm Smogowy