Udostępnij

Mała gmina postawiła na innowacyjne rozwiązanie. „Sami ustalamy cenę energii”

28.05.2025

Niezależność energetyczna, mniejsze rachunki za prąd i odporność na skoki rynkowych cen energii – to tylko niektóre z korzyści z powołania spółdzielni energetycznej. O zakładaniu takiego przedsięwzięcia w kilku prostych krokach, administrowaniu bez „wiedzy tajemnej” i korzyściach dla członków opowiada Grzegorz Horwacik, prezes zarządu w Spółdzielni Energetycznej Skawina (woj. małopolskie).

Martyna Jabłońska, SmogLab.pl: Kto może założyć spółdzielnię energetyczną?

Grzegorz Horwacik, prezes zarządu w Spółdzielni Energetycznej Skawina: Aby uruchomić spółdzielnię energetyczną, konieczne jest znalezienie trzech członków w postaci osób prawnych lub dziesięciu w postaci osób fizycznych. Akurat do naszej spółdzielni należą jednostki gminne: Gmina Skawina, Miejska Biblioteka Publiczna w Skawinie oraz Muzeum Regionalne w Skawinie.  

Z jakimi kosztami wiąże się założenie takiej spółdzielni, czy są jakieś dofinansowania, z których można korzystać?

Jest to koszt rejestracji spółdzielni energetycznej w Krajowym Rejestrze Sądowym. Później pozostają tylko koszty bieżące funkcjonowania, takie jak księgowość, ewentualne oprogramowanie do rozliczania poszczególnych punktów poboru energii, coroczna składka do Krajowej Rady Spółdzielczości i ewentualne wynagrodzenia osób, które zarządzają  pracą Spółdzielni.

Sama Spółdzielnia Energetyczna w mojej ocenie może się samofinansować. Nie jest konieczne jest uzyskanie dofinansowania. Oczywiście pojawiają się źródła w postaci środków zewnętrznych na montaż odnawialnych źródeł energii dedykowane spółdzielniom energetycznym, jak na przykład Energia dla Wsi, w ramach Krajowego Planu Odbudowy, czy regionalnych programów dofinansowania ze środków Unii Europejskiej. Ale też trzeba pamiętać, że każdy z członków: osoba fizyczna, przedsiębiorca, czy jednostka samorządu terytorialnego, może pozyskiwać w ramach swojej działalności środki finansowe, a następnie włączać nowe punkty poboru energii do spółdzielni. 

Czy istnieją już na rynku jakieś systemy albo narzędzia, które pomagają zarządzać taką spółdzielnią?

Istnieją programy i aplikacje pozwalające na uproszczenie i przyspieszenie procesu rozliczania energii pomiędzy poszczególnymi członkami, które są stosunkowo tanie, proste w obsłudze. Nasza spółdzielnia energetyczna korzysta z takiego narzędzia za kilkaset złotych miesięcznie.

Spółdzielnia energetyczna w praktyce. „Aplikacja ułatwia rozliczanie”

Jak wygląda administrowanie? 

Na razie jesteśmy bardzo małą spółdzielnią, bo traktujemy to jako innowację, testowanie nowych rozwiązań. Bazujemy na zasobach kadrowych w postaci zarządu spółdzielni. W związku z tym, że w ramach spółdzielni energetycznej włączonych jest tylko kilka punktów poboru energii, ich rozliczanie nie zajmuje zbyt dużo czasu. Aplikacja ułatwia znacznie proces rozliczania. Po uzyskaniu danych z aplikacji pozostaje nam kwestia wystawienia miesięcznych faktur i przekazanie ich księgowej. Spółdzielnia musi prowadzić pełną księgowość, w związku z tym nie jesteśmy w stanie prowadzić jej samodzielnie, aby obniżać koszty – korzystamy ze wsparcia profesjonalnego biura rachunkowego. 

Jakie są największe wyzwania związane z tego typu działaniem?

Spółdzielnia energetyczna na naszym terenie funkcjonuje w oparciu o mikroinstalacje na naszych budynkach użyteczności publicznej. W związku z tym nie zauważamy tutaj problemów technicznych, jak to w przypadku niektórych spółdzielni, które wyszły z założenia, że muszą mieć ogromne farmy fotowoltaiczne. My bazujemy przede wszystkim na autokonsumpcji w ramach członków spółdzielni energetycznej. 

Gminna spółdzielnia jest najprostszym rozwiązaniem, przez zbilansowanie produkcji i zużycia energii w budynkach publicznych, które zazwyczaj „żyją” w ciągu dnia lub popołudniami, czyli wtedy, kiedy jest największa produkcja energii elektrycznej z instalacji fotowoltaicznych. 

W przypadku przedsiębiorstw istnieje duże wyzwanie związane z tym, że potrzebują ogromnej ilości energii w zmiennym czasie. Największym wyzwaniem jest odpowiednie bilansowanie potrzeb poszczególnych członków. Co do zasady większość spółdzielni bazuje na instalacjach fotowoltaicznych i pojawia się problem z dostosowaniem sieci energetycznej do znacznej ilości energii oddawanej zwłaszcza latem w okresie znacznej ilości energii wytwarzanej przy mniejszym poziomie jej odbioru. 

W przypadku przedsiębiorstw czy osób fizycznych pojawiają się też wyzwania związane z zmiennością członków, ponieważ każdy członek może w każdym momencie wejść i wyjść z danej spółdzielni, a ona sama musi zapewnić określoną ilości energii dla swoich członków.

„Możliwość regulowania cen energii”

 Jakie korzyści mają członkowie takiej spółdzielni? 

Korzyści płynące z funkcjonowania Spółdzielni Energetycznej to przede wszystkim możliwość regulowania cen zakupu i sprzedaży energii z naszych odnawialnych źródłach energii, które ustalane są przez spółdzielnię energetyczną. Kolejnymi korzyściami są ograniczone koszty opłat zmiennych za dystrybucję energii.

Trzeba też pamiętać, że spółdzielnia energetyczna poza oczywistymi oszczędnościami i kosztami energii to także bezpieczeństwo i stabilność, gdyż to nie ktoś ustala nam ceny energii, tylko ustalamy je samodzielnie w ramach spółdzielni. W związku z tym, jeżeli będzie jakikolwiek zawirowanie na rynku energii i cena energii podskoczy dwukrotnie, to nie będzie nasz problem, ponieważ nasze ceny będą ustalane.

Dodatkowo realizujemy zadania samorządu w obszarze związanym z mitygacją zmian klimatu i zmniejszenia naszego śladu węglowego. W Małopolsce gmina, powiat i województwo zobowiązane są zapewnić, że z OZE będzie pochodziło co najmniej 50 proc. energii elektrycznej zużywanej w ciągu roku przez będące jej własnością budynki użyteczności publicznej a od 1 stycznia 2026 roku aż 75 proc. energii elektrycznej zużywanej w ciągu roku przez będące jej własnością budynki użyteczności publicznej, będzie pochodziło ze źródeł odnawialnych.

Przed dzisiejszą rozmową spojrzałam w fakturę, ile płacę za kilowatogodzinę i zastanawiam się, jakie są obecnie koszty spółdzielców i czy płacą oni koszty dystrybucji?

W ramach spółdzielni energetycznej Skawina członkowie obecnie płacą 40 groszy za kilowatogodzinę. Natomiast my jako spółdzielnia kupujemy od naszych członków energię elektryczną po 30 gr za kWh. Ta różnica cen wynika z tego, że spółdzielnia energetyczna ma również takie koszty w stałej, chociażby w postaci księgowej, przelewów i konieczności rozliczania. Ważne jest to, że spółdzielcy, członkowie spółdzielni nie ponoszą kosztów zmiennych dystrybucji.

Kilka kroków aby założyć spółdzielnię energetyczną 

  • Zgromadzenie członków powołuje organizację i spółdzielnię energetyczną
  • Członkowie powołują radę nadzorczą, która z kolei powołuje zarząd
  • Rejestracja w Krajowym Rejestrze Sądowym
  • Rejestracja w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa
  • Założenie rachunku bankowego
  • Zgłoszenie powołania spółdzielni w Zakładzie Energetycznym
  • Zawarcie umowy kompleksowej: członkowie z Zakładem Energetycznym i Spółdzielnia z Zakładem Energetycznym.  

Zdjęcie tytułowe: Gmina Skawina

Autor

Martyna Jabłońska

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Współzałożyciel SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.