Udostępnij

Maski antysmogowe. Czy to działa?

09.03.2017

Rynek masek antysmogowych rośnie w oczach. Dostępne są produkty w różnych rozmiarach, kolorach, krojach i o różnych parametrach jakościowych. Wiele osób sięga po nie jak po ostatnią deskę ratunku przed skażeniem powietrza, wiele jednak zastanawia się, na ile takie działanie ma sens. No bo czy maski antysmogowe faktycznie pomagają uchronić się przed toksynami, które wdychamy na co dzień?

Czytaj również: Czy maska antysmogowa chroni przed koronawirusem?

Jeszcze kilka sezonów grzewczych temu noszenie maseczki antysmogowej mogło uchodzić za „hipsterską” ekstrawagancję i przejaw nadwrażliwości. Dziś kojarzy się raczej ze zdrowym rozsądkiem i stanowi dość powszechny widok na ulicach polskich miast. Logika stojąca za nową „modą” jest prosta: skoro w powietrzu unosi się cała plejada toksycznych związków, to maseczka wyposażona w filtr powinna chronić przynajmniej przed częścią z nich. Z tak postawioną tezą właściwie trudno polemizować, wątpliwości mogą natomiast dotyczyć tego, w jakim stopniu maseczki antysmogowe chronią nasze gardła, płuca, serce, mózg – i całą resztę organów zatruwanych przez smog.

Pekin przeciera szlaki

Konkretów na ten temat mogłyby dostarczyć odpowiednie badania – i poniekąd dostarczają, problem w tym, że jest ich jak na lekarstwo i realizowane są na małą skalę. Jedno z nich zostało przeprowadzone jeszcze w sierpniu 2008 r. w „światowej stolicy smogu”: Pekinie i obejmowało raptem piętnastoosobową grupę w pełni zdrowych ochotników, w tym trzynaście kobiet, w wieku od 20 do 45 lat.

Uczestników poproszono o noszenie masek przeciwsmogowych przez 24 godziny poprzedzające dzień badania oraz przez 24 godziny w dniu badania – zarówno na zewnątrz, jak i w pomieszczeniach. W dniu badania wolontariusze mieli spacerować przez dwie godziny między 8 a 10 rano wzdłuż ulicy w centrum Pekinu. Taką samą przechadzkę uczestnicy badania mieli odbyć również bez maski – w odstępie co najmniej tygodnia od eksperymentu z wykorzystaniem maski. Indywidualne narażenie na zanieczyszczenia powietrza rejestrowane było przy pomocy sprzętu pomiarowego umieszczonego w plecakach ochotników. W trakcie spaceru kontrolowano również ciśnienie krwi oraz pracę serca wolontariuszy za pomocą przenośnych urządzeń.

Pomiary wykazały niższe ciśnienie krwi u badanych w przypadku noszenia maski antysmogowej i zwiększoną zmienność rytmu zatokowego – parametry obniżające ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych (np. zawału serca czy udaru mózgu). Mówiąc prościej: noszenie maski ograniczało niekorzystny wpływ smogu na układ krążenia.

Jednak maska masce nierówna. Badanie „terenowe” poprzedziła analiza efektywności filtrów w maskach antysmogowych przeprowadzona z wykorzystaniem silnika Diesla. Filtry poddane działaniu spalin wykazywały bardzo zróżnicowaną skuteczność w neutralizacji zanieczyszczeń: najgorzej wypadła maska bawełniana, która przepuszczała 72 proc. toksyn. Najlepiej test zdała maska przeciwpyłowa, która przepuściła jedynie 0,3 proc. zanieczyszczeń. Niewiele słabiej wypadł filtr teflonowy, wykorzystywany w przemyśle do badań nad aerozolami. Znacznie więcej zanieczyszczeń przepuszczały maski dla rowerzystów (15–45 proc.) i maska chirurgiczna (20 proc.). Generalnie większą skutecznością wykazywały się maski do użytku zawodowego niż te do użytku codziennego. W badaniu z udziałem wolontariuszy wykorzystano maskę 3 M Dust Respirator oznaczoną czerwoną ramką na poniższej infografice.

Dowodów przybywa: maski chronią serce

Analogiczne wnioski dotyczące wpływu zanieczyszczeń na układ sercowo-naczyniowy wypływają z badania z roku 2012, również przeprowadzonego w Pekinie – tym razem jednak na grupie osób cierpiących  na chorobę niedokrwienną serca. 98 uczestników badania zostało poproszonych o odbycie spaceru po wyznaczonej trasie w centrum stolicy Chin. Podczas jednej z przechadzek wolontariusze byli chronieni przez wysokiej jakości maskę antysmogową, podczas drugiej – spacerowali bez maski. W dniu badania przez 24 godziny monitorowano czynności serca uczestników oraz objawy ekspozycji na zanieczyszczenia. Podobnie jak w przypadku wyżej opisanego badania noszenie maski przeciwsmogowej skorelowane było z niższym ciśnieniem krwi oraz wyższą zmiennością rytmu zatokowego. Maski wpływały również na zmniejszenie subiektywnych objawów związanych z narażeniem na smog.

Skuteczność masek antysmogowych w ochronie układu sercowo-naczyniowego przed toksynami obecnymi w powietrzu potwierdza również badanie przeprowadzone w zeszłym roku przez naukowców z Uniwersytetu w São Paulo. Uczestniczyło w nim 26 osób cierpiących na niewydolność serca oraz 15 zdrowych ochotników stanowiących grupę kontrolną. Badani zostali poddani ekspozycji na powietrze o różnym stężeniu zanieczyszczeń emitowanych przez silnik Diesla. W każdym przypadku dokonywano pomiarów czynności serca, a także biomarkera (BNP, mózgowego peptydu natriuretycznego), którego obecność powiązana jest z reakcją na nadmierne obciążenie mięśnia sercowego. Badania wykazały, że ekspozycja na wyższe stężenia zanieczyszczeń powoduje zwiększoną obecność BNP i upośledzenie funkcji śródbłonka – wyspecjalizowanej tkanki „wyściełającej” naczynia krwionośne, uczestniczącej m.in. w procesach regulacji ciśnienia tętniczego, krzepnięcia krwi, doprowadzania krwi do tkanek i in. W sytuacji, gdy ochotnicy nosili maski przy narażeniu na wyższe stężenia zanieczyszczeń, poziom BNP wracał do normy.

Podsumowując wyniki badań, naukowcy sformułowali wniosek, że noszenie masek przeciwsmogowych może być skutecznym elementem profilaktyki chorób sercowo-naczyniowych również u osób zdrowych.

Jaką maskę wybrać?

Po pierwsze taką, która przylega do twarzy. Jeśli osłona będzie nieszczelna, nie pomogą nawet najlepsze filtry. Najlepsze, czyli te z oznaczeniem HEPA – wykonane ze szkła spiekanego i zatrzymujące zanieczyszczenia o rozmiarach większych niż 0,3 µm, w tym alergeny, większość wirusów, a także komórki grzybów, pierwotniaków i bakterii. Warto zwrócić uwagę, czy filtr posiada oznaczenie N99 – gwarantuje ono, przynajmniej w założeniu, że filtr zatrzymuje 99 proc. pyłów.

Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest zakup maski, w której filtr HEPA połączony jest z filtrem węglowym, zawierającym węgiel aktywny. Ten pierwszy „odsiewa” pyły, a ten drugi zatrzymuje zanieczyszczenia gazowe, w tym nieprzyjemne zapachy i opary.

Oczywiście maska antysmogowa powinna posiadać wymienny filtr. Przy stopniu zanieczyszczenia powietrza, z  jakim mamy do czynienia w Polsce, „bariera” chroniąca nas przed toksynami zużywa się dosyć szybko.

Więcej informacji na temat parametrów technicznych masek antysmogowych można znaleźć w prezentacji testu masek na stronie Krakowskiego Alarmu Smogowego.

Fot. the_alien_experience/Flickr.

UOKiK przetestował maski. Połowa „nie zdała”

Autor

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.