Udostępnij

Rolnik uprawia warzywa w mieście. Klienci je pokochali [FILM]

14.10.2020

Zaskoczenie: w dużym betonowym mieście działa farma, w której warzywa uprawia się nie według życzeń klienta, ale według rytmu natury. Jedynym nawozem jest kompost, a „dotację” stanowią ręce zmotywowanych wolontariuszy. W jeden sezon stworzono tu społeczność, która może być przykładem, jak transformować rynek żywności. Wśród założycieli jest Apolinary – rolnik, który kiedyś prowadził gospodarstwo rolne według całkiem innych zasad.

Apolinary Żuchowicz z Krakowskiej Farmy Miejskiej jest bohaterem czwartego odcinka naszego filmowego cyklu MOŻNA INACZEJ. Pokazujemy w nim ludzi, inicjatywy i projekty, które idą wbrew utartemu myśleniu, otwierając oczy na inny sposób podejścia do problemów naszej planety w dobie kryzysu klimatycznego.

Pierwszy raz napisaliśmy o Krakowskiej Farmie Miejskiej po miesiącu jej działalności. Dopiero się rozkręcali i jeszcze nie było wiadomo na sto procent, że uprawianie pola w mieście ma rzeczywiście komercyjny sens. W przyszłym tygodniu wydają ostatnią paczkę warzyw w tym sezonie i przez cały okres jego trwania nie narzekali ani na brak klientów, ani brak wolontariuszy. Tych pierwszych nie trzeba było długo przekonywać, że warzywo prosto z ekologicznej farmy smakuje inaczej niż sklepowe; tych drugich, że grzebanie w ziemi to praca z sensem, której efekty widzisz od razu.

Bo z perspektywy troski o powietrze i środowisko sens farmy był oczywisty – uprawa i kupno warzyw w taki sposób oznacza m.in. skrócenie łańcucha dostaw, czyli zmniejszenie emisji transportu (wielu klientów chętnie przyjeżdża samodzielnie po warzywa, reszta jest rozwożona przez pracowników farmy) oraz wspieranie ziemi (jest nawożona wyłącznie naturalnym kompostem, ostatnio z resztek ekologicznej farmy pieczarek).

Jak rolnik zrezygnował z chemii

Zanim nakręciliśmy ten materiał, sama miałam okazję sprawdzić, jak to jest być rolnikiem w mieście. Zdałam sobie przykrą sprawę, jak niewiele wiem o pracy z ziemią. Nauczono mnie w kolejnych szkołach tylu umiejętności, ale tej u podstaw, czyli jak wytwarzać własną żywność, pominięto. Po dwóch dniach w polu bardziej szanuję też to, że w danym tygodniu nie ugotuję czegoś według własnego widzimisię, bo akurat wtedy zbieraliśmy coś innego. Doceniam smak bez chemii – już wiem, jak słodka potrafi być marchewka, a jak ostra rukola.  

To zadanie odrabiają wszyscy, którzy trafiają na farmę.

Jej założycielami są Jacek Bender, Janek Szpil i Apolinary Żuchowicz, który prowadził kiedyś typowe gospodarstwo rolne w jednej z podkrakowskiej wsi. 

Czytaj także: Żniwa na lubelskim osiedlu. Kombajn pracuje między blokami i podbija internet

Co prawda od początku był trochę rebeliantem, niekoniecznie słuchającym rodzinnych nakazów, jak powinna wyglądać uprawa pola. Śledził na bieżąco trendy na świecie, znajdował sposoby na to, jak pracować trochę lżej, a zarabiać więcej. Ale nawet gdy się to udawało i dochody rosły, pozostawał ciągle ten sam problem – chemia. 

– Chemia śmierdzi dosłownie i w przenośni. Zacząłem mieć dziwne dolegliwości, egzemy, bóle wątroby. Gdy zjadłem własną truskawkę, wracał smak tego, czym została pryskana. Dlatego odpuściłem. Zdałem też sobie sprawę, że jestem rolnikiem z potrzeby bycia wolnym człowiekiem – opowiada.

Największą siłą jest społeczność

Bohater naszego filmu wierzy, że każdy może osiągnąć taką wolność, bo nawet jeśli nie chce sam uprawiać własnych warzyw (do czego zachęca), wciąż może być członkiem rolniczej społeczności. W takiej formule – Rolnictwa Wspieranego Społecznie – działa Krakowska Farma Miejska.

 class=
Założyciele i wolontariusze na farmie / fot. Zygfryd Turchan

Oznacza to, że bazą całego projektu jest stworzenie społeczności stałych odbiorców, którzy współistnieją z ekosystemem farmy i podążają za rytmem, który nadaje przyroda. W Polsce jest więcej tego typu miejsc – społecznych ogrodów, kolektywów, targów. Gdy zacznie ich przybywać, otwierają się drzwi do nowego rozdziału na rynku żywności. Szczególnie docenionego przez przyrodę, która tą żywność rodzi.

Społeczność to ulubiony aspekt Apolinarego w pracy na farmie. Doświadczony rolnik niemal za każdym razem znajduje się wśród ludzi z zupełnie innych światów, w przeróżnym wieku. To nieustanna lekcja, że można żyć inaczej.

__

Zdjęcie: Zygfryd Turchan

Autor

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o ludziach, nauce i mieście. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.