Miniony listopad był jednym z najcieplejszych w historii pomiarów – wynika z danych opublikowanych przez naukowców z unijnego programu Copernicus. Odkąd mierzymy temperatury powietrza, w listopadzie cieplej było tylko cztery razy. I to niewiele bardziej.
Według najnowszych szacunków był to piąty najcieplejszy listopad w historii pomiarów. Średnia globalna temperatura (mierzona przy powierzchni) w listopadzie 2021 roku była jedynie o 0,2 st. Celsjusza niższa, niż w rekordowym listopadzie w ubiegłym roku. Pozostałe rekordy – jak podają naukowcy z Copernicusa – były „bardzo zbliżone” do średniej odnotowanej w tym roku.
Czytaj także: Zmiany klimatu w Polsce. IMGW-PIB alarmuje
Temperatura w Europie była bliska średniej z lat 1991-2020, zarówno dla całej jesieni, jak i w listopadzie. Odnotowano jednak wyjątki: Irlandia, Wielka Brytania i południowa Skandynawia doświadczyły rekordowego lub prawie rekordowego ciepła tej jesieni. W skali globalnej natomiast wysokimi temperaturami wyróżniały się: większość Ameryki Północnej, duża część Syberii i znaczna część Afryki i Bliskiego Wschodu.
Choć miniony listopad nie był najcieplejszym, wrażenie robi różnica względem minionych dekad. Przykładowo: Średnia temperatura w rejonie Arktyki była o 3,24 st. Celsjusza wyższa niż średnia z lat 1951-1980 – zauważył na Twitterze Antti Lipponen, fizyk z Fińskiego Instytutu Meteorologicznego.
In November 2021, the #Arctic was +3.24°C warmer than the average November of 1951-1980.
— Antti Lipponen (@anttilip) December 5, 2021
Data source: Copernicus Climate Change Service @CopernicusECMWF #climate #climatechange pic.twitter.com/Bfw7YBwY6C
Serwis Monitorowania Atmosfery Copernicus (C3S) jest realizowany przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych na zlecenie Komisji Europejskiej, ze środków UE. Regularnie publikuje comiesięczne biuletyny informujące o obserwowanych zmianach w globalnej temperaturze powietrza przy powierzchni, pokrywie lodowej morskiej i zmiennych hydrologicznych.
Czytaj także: Jak zmieni się klimat w Polsce? „Straty będą znacznie wyższe niż korzyści”
Szacunki opierają się na analizach komputerowych, które bazują na miliardach pomiarów dokonywanych z użyciem satelitów, statków, samolotów i stacji pogodowych na całym świecie.
_
Zdjęcie: Gonzalo Solari Cooke / Shutterstock.com