W przyszłości energia elektryczna pochodząca z atomu ma stać się ważną częścią polskiego miksu energetycznego – zakłada tak m.in. dokument Polityki Energetycznej Państwa do roku 2040. Ile jednak będzie nas kosztować energia z planowanej elektrowni? Tego staraliśmy się dowiedzieć, pytając w Ministerstwie Energii.
Według projektu Polityki Energetycznej Państwa do roku 2040, który trafił do konsultacji w listopadzie zeszłego roku, już w 2035 roku polski miks energetyczny ma zasilić prąd płynący z elektrowni atomowej. Energia z tego źródła ma zastąpić stopniowo redukowany udział węgla. W 2035 roku z atomu ma pochodzić 10 proc. polskiej energii elektrycznej, natomiast w 2040 już 18 procent.
W związku z tym – i w kontekście ryzyka podwyżek cen energii, spowodowanych m.in. rosnącymi cenami uprawnień do emisji CO2 – zapytaliśmy w Ministerstwie Energii o to, ile będzie kosztować energia elektryczna produkowana w planowanej elektrowni atomowej.
Odpowiedź Ministerstwa Energii
W przesłanej nam odpowiedzi, o którą poprosiliśmy w trybie dostępu do informacji publicznej, dowiedzieć się można kilku ciekawych faktów.
Po pierwsze: Koszty budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej, a także produkowanej w niej energii elektrycznej, będą znane dopiero po złożeniu ofert przez generalnych wykonawców.
Po drugie: Wymagania ofertowe będą zakładać, że średnioważony koszt produkcji prądu z atomu „musi być niższy niż średnioważony koszt produkcji innych źródeł energii”, m.in. w elektrowniach węglowych, wiatrowych czy wodnych. Wynika to z faktu, że jednym z głównych założeń „Programu polskiej energetyki jądrowej” jest zatrzymanie wzrostu cen energii elektrycznej dla odbiorców.
Ponadto: W odpowiedzi Ministerstwa Energii zamieszczono cennik energii elektrycznej z innych źródeł z 2017 roku (sic!), z którymi konkurować mają powstałe w przyszłości polskie reaktory jądrowe:
– elektrownie wodne: 129,10 zł/MWh;
– elektrownie na węgiel brunatny: 169,20 zł/MWh;
– elektrownie na węgiel kamienny: 215,20 zł/MWh;
– elektrociepłownie gazowe: 248,70 zł/MWh;
– elektrownie wiatrowe: 306,80 zł/MWh;
– elektrownie i elektrociepłownie biomasowe: 436,90 zł/MWh.
Niepewność oszacowań
O to, z jakim prawdopodobieństwem możemy dziś szacować przyszłe ceny energii elektrycznej pochodzącej z atomu, zapytaliśmy dr Aleksandrę Gawlikowską-Fyk z Forum Energii:
„W przypadku energetyki jądrowej tak naprawdę to, ile będzie kosztowała energia elektryczna w przyszłości, zależy od nakładów inwestycyjnych, które trzeba ponieść na początku. Najwięcej kosztuje budowa elektrowni, a nie sama produkcja energii. Ministerstwo w projekcie polityki energetycznej Polski do 2040 r. dość nisko ocenia nakłady kapitałowe.
Tymczasem na przykładzie innych projektów w Unii Europejskiej, bo to jest dla nas odnośnik – widzimy, że te koszty są wyższe. Ponadto, te budżety są niedoszacowane. Czy we Francji, czy Wielkiej Brytanii, czy Finlandii, wraz z postępami inwestycji, projekty stają się dużo droższe niż zakładano, a ich harmonogramy się wydłużają”.
Zobacz także: Hitachi wstrzymuje budowę elektrowni atomowej na Wyspach. Powodem koszty
O przewidywanych kosztach technologii wykorzystywanych w energetyce, przeczytać można w raporcie „PEP2040 pod lupą Forum Energii” (konkretnie w załączniku nr 2, na slajdzie nr 7). Eksperci FE prognozują w nim znaczący spadek kosztów związanych z elektrowniami wiatrowymi i fotowoltaiką, natomiast wzrost w przypadku węgla i gazu.
Atom vs. OZE
O szansę na to, że koszt energii elektrycznej pochodzącej z elektrowni atomowej będzie niższy niż energii z innych źródeł, zapytaliśmy Bartłomieja Derskiego – dziennikarza portalu WysokieNapiecie.pl:
„Trzeba wziąć pod uwagę, że energetyka atomowa w tej chwili w Europie opiera się na pojedynczych reaktorach. Kosztują one bardzo dużo, ponieważ każdy z nich jest niemalże osobnym projektem – nie ma powtarzalności. Całkowity koszt energii produkowanej w tych reaktorach jest bardzo wysoki.
Przykładowo w przypadku powstającego w Wielkiej Brytanii reaktora Hinkley Point C, inwestor zagwarantował, ze energia będzie kosztować blisko 500 zł/MWh. Dla porównania w Polsce w podobnych kontraktach farmy wiatrowe w zeszłym roku zadeklarowały ceny poniżej 200 zł/MWh. Energetyka słoneczna to dziś kwoty bliżej 300-400 zł/MWh, biogazownie ok. 500 zł/MWh, elektrownie na biomasę 250-300 zł/MWh.
Na razie w Europie nic nie wskazuje na to, by ceny energii pochodzącej z atomu miały być porównywalne z cenami energii z odnawialnych źródeł. Gdybyśmy oczywiście wprowadzili duży program budowy reaktorów jądrowych i te inwestycje były powtarzalne – jak miało to miejsce w Europie w latach 70-tych – to dałoby się z pewnością ograniczyć koszty tej technologii. Wciąż mam jednak wątpliwości, czy bylibyśmy w stanie zejść poniżej 350 zł/MWh”.
Z pełną treścią odpowiedzi Ministerstwa Energii można zapoznać się tutaj.
Źródła: Ministerstwo Energii, Forum Energii, WysokieNapiecie.pl
Zdjęcie: Shutterstock/hans engbers