Szefowie rządów państw członkowskich Unii zgodzili się podczas trwającego do późnych godzin nocnych szczytu na wyznaczenie celu neutralności klimatycznej Wspólnoty. Ma być on osiągnięty do 2050 roku. Polska wyłamała się jednak z tego grona, ale prace nad Europejskim Zielonym Ładem będą szły do przodu bez zakłóceń.
„Polacy wspierają nas, ale potrzebują więcej czasu na decyzję o tym, czy dadzą radę zobowiązać się do jej wypełnienia na poziomie krajowym” – powiedział dziennikarzom holenderski premier Mark Rutte po drugiej w nocy. Trwające w Brukseli od wczorajszego popołudnia negocjacje dotyczące celu neutralności klimatycznej zmierzały wtedy w kierunku połowicznego sukcesu. 26 krajów (i reprezentujący Wielką Brytanię przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel) zgodziło się na wyzerowanie unijnych emisji do 2050 roku. Polska wynegocjowała jednak „specjalne traktowanie”.
„W świetle najnowszej dostępnej wiedzy naukowej i potrzeby zintensyfikowania globalnych działań w dziedzinie klimatu Rada Europejska popiera cel, jakim jest osiągnięcie neutralnej dla klimatu UE do 2050 r., Zgodnie z celami porozumienia paryskiego. Na tym etapie jedno państwo członkowskie nie może zobowiązać się do realizacji tego celu (…)” – czytamy w konkluzji dotyczącej postanowień szczytu. Nasz kraj dostanie w świetle tej decyzji dodatkowe więcej czasu na proklimatyczne reformy, a neutralność klimatyczną ma osiągnąć w 2070 roku.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że niektóre kraje muszą przejść dłuższą drogę do osiągnięcia tego celu. Zastanawiamy się, jak przeprowadzić tę transformację sprawiedliwie. – komentowała ustalenia szczytu szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.
– Brak poparcia celu zeroemisyjności w 2050 odczytujemy jako działanie wbrew interesom Polek i Polaków i wbrew zdrowemu rozsądkowi, przybliżające nas do katastrofy i haniebne. – komentuje Maciej Huzarewicz z Extinction Rebellion Polska. Odnosi się w ten sposób do sondażu przeprowadzonego przez Kantar na zlecenie Avaaz. Wynika z niego, że 69 procent Polek i Polaków popiera cel osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050, a nie 2070 roku.
Nie pomogły więc unijne obietnice. Komisja Europejska obiecywała między innymi uruchomienie 100 miliardów euro na pomoc krajom bardziej uzależnionym od węgla. Taki zapis znajdujemy w projekcie Europejskiego Zielonego Ładu – zbiorze propozycji działań, które mają doprowadzić Unię do ścięcia emisji gazów cieplarnianych najpierw o 50-55 procent (do 2030 roku), a do połowy wieku roku do zera. Korzyści z takiego scenariusza według Brukseli byłoby widać gołym okiem: chodzi między innymi o ponad 2 miliony nowych miejsc pracy i uniezależnienie się krajów wspólnoty od importu energii. Mimo sprzeciwu polskiej delegacji Komisja jest upoważniona przez krajowych liderów do stopniowego wprowadzania zapisów Zielonego Ładu.
– Brak zgody Polski na cel neutralności klimatycznej do 2050 r. nie zwalnia jej z obowiązku wdrażania unijnego prawa, w którym ochrona klimatu już stoi bardzo wysoko. – mówi Lidia Wojtal, ekspertka z ponad 13-letnim doświadczeniem w negocjacjach klimatyczno-energetycznych – To prawo już teraz przewiduje stałe zwiększanie ambicji zgodnie z zasadami Porozumienia paryskiego, a opublikowany niedawno plan Europejskiego Zielonego Ładu wyznacza nowe, o wiele wyższe tempo zazieleniania wszystkich unijnych polityk i Polska tego nie powstrzyma. Nie należy się też łudzić, że bez konkretnych zobowiązań w Polska bezproblemowo uzyska dostęp do nowych środków finansowych, bo one są powiązane z transformacją. – podkreśla.
Dyskusja nad neutralnością klimatyczną była zacięta nie tylko na „polskim froncie”. Kontrowersje wzbudziła między innymi kwestia poparcia dla energii jądrowej. O jej wykorzystywaniu wspominała między innymi czeska delegacja. W tekście konkluzji jest wzmianka o tym, że państwa będą korzystać z elektrowni atomowej, nie oznacza to jednak finansowania jej ze środków na sprawiedliwą transformację.
Unjni liderzy zapowiadają, że wrócą do tematu neutralności klimatycznej jeszcze w 2020 roku.
Źródło zdjęcia: Shutterstock / Alexandros Michailidis