Okazuje się, że susze obserwowane w ostatnich latach na Starym Kontynencie były najbardziej dotkliwymi od ponad 2 tys. lat – wynika z badań międzynarodowego zespołu, który przeanalizował fragmenty dębów z Europy Środkowej. Najstarsze z nich pamiętają czasy świetności Cesarstwa Rzymskiego.
Międzynarodowy zespół badawczy, pod kierownictwem naukowców z Cambridge, zbadał europejskie dęby, by znaleźć ślady minionych sezonów letnich na Starym Kontynencie. Analiza wnętrza drzew – zarówno żywych, jak i martwych – pozwoliła uzyskać obraz zmian na przestrzeni ponad dwóch tysiącleci. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym „Nature Geoscience„.
„Rezultaty naszych badań pokazują, że susze, jakich doświadczaliśmy w ciągu ostatnich pięciu lat, są niezwykłe dla Europy Środkowej” – powiedział w oświadczeniu prof. Ulf Büntgen z Wydziału Geografii University of Cambridge.
Czytaj także: Klimatolodzy: duże różnice temperatur to sygnał zmian w klimacie
Łącznie naukowcy z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Czech i Szwajcarii przebadali 27 tys. próbek ze 147 europejskich dębów. Pochodziły one m.in. ze stanowisk archeologicznych, budowli historycznych, a także żywych drzew rosnących w Czechach i Bawarii. Na podstawie specjalistycznej analizy izotopów węgla i tlenu zbadano warunki panujące latem w Europie w ostatnich 2110 latach.
Susze to zagrożenie dla rolnictwa i leśnictwa
Choć w badanym okresie znalazły się wyjątkowo wilgotne, jak i niezwykle suche sezony letnie, sytuacja z ostatnich kilku lat okazała się najbardziej katastrofalna. „Zaobserwowaliśmy gwałtowny spadek [opadów – przyp. red.] po stuleciach powolnego, choć znaczącego spadku, co jest szczególnie niepokojące dla rolnictwa i leśnictwa” – powiedział współautor badania, prof. Mirek Trnka z CzechGlobe Research Centre w Brnie w Czechach. „Bezprecedensowe zamieranie lasów w dużej części Europy Środkowej potwierdza nasze wyniki” – podkreślił Trnka.
Czytaj także: Migranci klimatyczni. Od września aż 10 milionów ludzi musiało opuścić swoje domy
Według autorów badania gwałtowne załamanie po 2015 roku ma najprawdopodobniej związek z antropogenicznym ociepleniem klimatu. „Zmiany klimatyczne nie oznaczają, że wszędzie będzie sucho. Niektóre miejsca mogą być nawet bardziej wilgotne lub zimniejsze, jednak częstsze staną się ekstremalne warunki. Może to mieć katastrofalne skutki dla rolnictwa, ekosystemów i całych społeczeństw” – powiedział prof. Büntgen.
_
Z pełnymi wynikami wspomnianych badań można zapoznać się tutaj.
Zdjęcie: Shutterstock/juerginho