Przy Akademii Kaliskiej powstanie pasieka. W sześciu ulach, zlokalizowanych na kampusie, zamieszka docelowo nawet 360 tys. pszczół. Ich obecność posłuży celom naukowym: zarówno jeśli chodzi o produkty pszczele, jak i badania nad ochroną zapylaczy.
Uruchomienie uczelnianej pasieki ogłoszono podczas konferencji pasowej, zorganizowanej w czwartek (20 maja) przy okazji Światowego Dnia Pszczół. W każdym z sześciu uli, zlokalizowanych na kampusie przy ul. Poznańskiej w Kaliszu, zamieszka ok. 80 tys. pszczół.
Pasieka pomoże w badaniach
„Chcemy prowadzić badania nie tylko nad miodem jako takim, ale również wpływać na produkcję tego miodu oraz jego jakość i badać, jak produkcja miodu wpływa na aspekty żywieniowe, suplementów żywności czy dodatków do żywności” – mówił podczas konferencji rektor uczelni, prof. Andrzej Wojtyła.
„Zainteresowanie taką tematyką naukowcy Akademii Kaliskiej przejawiają od dawna. Na kierunku kosmetologia prowadzimy zajęcia z przedmiotu >>produkty pszczele – działanie i zastosowanie w lecznictwie i kosmetyce<<” – podkreślał Wojtyła.
„Bez pszczół nie będzie i nas”
„77 proc. roślin, warzyw i owoców, z których korzystamy tu wszyscy, jest zapylanych przez pszczoły. (…) Dlatego, jak jeden człowiek bardzo trafnie powiedział: jeżeli nie będzie pszczół, nie będzie i nas po kilkunastu latach” – mówił podczas konferencji Janusz Skowroński, pracownik uczelni, który będzie opiekować się ulami.
Czytaj także: „Ich zanikanie budzi we mnie grozę i przygnębienie”
Jak podaje Akademia Kaliska w wydanym komunikacie, wszystkie pszczele produkty pozyskane w uczelnianej pasiece zostaną wykorzystane do badań. Oprócz tego uczelnia wykorzysta je do celów promocyjnych.
Równocześnie mają być prowadzone obserwacje związane z ochroną owadów za pomocą naturalnych środków. Promowane będę przy tym działania pomagające przetrwać zapylaczom, których ubywa z każdym rokiem.