Radni mazowieckiej Podkowy Leśnej zdecydowaną większością głosów poparli obywatelskie projekty uchwał, wymierzone w problem zanieczyszczenia powietrza. Przyjęty został wniosek do Zarządu Województwa o przygotowanie stosownego projektu zmian w prawie. Rada Miasta opowiedziała się m.in. za możliwością wprowadzania tymczasowego zakazu palenia w kominkach, w sytuacji pogorszenia się jakości powietrza. Odpowiada to lokalnej specyfice zanieczyszczeń w Podkowie Leśnej. Równocześnie, niezależnie od poziomu zanieczyszczeń w danej chwili, zakazane miałoby być palenie węglem.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Podkowa Leśna przegłosowane zostały dwie uchwały, zgłoszone przez mieszkańców zrzeszonych w inicjatywie Podkowa bez Smogu.
Pierwsza z nich zakłada zmiany, jeśli chodzi o dozwolone rodzaje paliw. Radni poparli pomysł, by legalne było ogrzewanie budynków tylko z wykorzystaniem gazu ziemnego oraz drewna prasowanego w formie pelletu, wyłącznie w kotłach spełniających unijne wymagania ekoprojektu. Zmiany miałyby wejść w życie 1 stycznia 2023 roku, a do tego czasu dozwolone byłoby spalanie innych paliw jedynie z zastrzeżeniem, że spełnione są unijne normy. [Ze szczegółami można zapoznać się TUTAJ.]
Treść drugiej z nich jest o tyle wyjątkowa, że odnosi się do problemu zanieczyszczeń, powstających w wyniku spalania drewna w kominkach. To właśnie one, zdaniem mieszkańców, w największym stopniu odpowiadają za pojawiający się okresowo problem z jakością powietrza w mieście.
Projekt zmian, który poparli podkowiańscy radni, zakłada możliwość wprowadzania 12-godzinnego zakazu palenia w kominkach gdy nastąpi pogorszenie jakości powietrza. W przypadku utrzymywania się przez przynajmniej 2 godziny poziomów co najmniej 55,1 μg/m3 dla PM2.5 lub 81,1 μg/m3 dla PM10 miasto ogłaszałoby nakaz wygaszenia palenisk na 12 godzin. [Ze szczegółami można zapoznać się TUTAJ.]
Co jednak warto podkreślić: Obydwie uchwały mają charakter intencyjny i stanowią wniosek do zarządu województwa o przyjęcie projektu odpowiednich zmian w prawie. Później musiałyby one zostać jeszcze zaakceptowane przez Sejmik Województwa Mazowieckiego. Władze lokalne niższego szczebla nie mają możliwości samodzielnego wprowadzania tego typu regulacji.
Kominki tak, ale przy odpowiednich warunkach
Aprobata radnych cieszy aktywistów, którzy zabiegali o podjęcie działań. Podkreślają oni, że – w przeciwieństwie do innych miast – główną przyczyną smogu w Podkowie Leśnej jest właśnie spalanie biomasy drzewnej. [O specyfice problemu ze smogiem w Podkowie Leśnej, w tym badaniach na ten temat, pisaliśmy TUTAJ.] Co istotne, proponowane ograniczenia dotyczą jednak jedynie tych domostw, w których kominki nie stanowią głównego źródła ciepła, a jedynie dodatkowe. Wielu mieszkańców bowiem dogrzewa się spalając drewno, pomimo podłączenia do sieci gazowniczej.
„Druga przyjęta uchwała, o ograniczeniu stosowania kominków, to bardzo sensowny kompromis polegający na tym, że kominki mogą być stosowane zawsze dopóki nie powodują nadmiernego zanieczyszczenia. Warto wiedzieć, że zanieczyszczenie powietrza powodowane spalaniem drewna w kominkach i piecach to olbrzymi problem w skali całego kraju. W naszym mieście to między 58 a 72 proc. zanieczyszczeń powietrza – wynika z badań PAN z lutego 2019. Dlatego cieszy, że wypracowany w Podkowie kompromis i elastyczne podejście może stać się wzorem dla innych miast w Polsce” – podkreśla Agata Brzozowska-Kempf.
„Bardzo cieszy, że dziś Podkowa Leśna podejmuje największe wyzwanie naszych czasów jakiem jest zmiana postawy ludzi do otaczającego ich środowiska” – mówi Wojciech Racięcki ze Stowarzyszania Podkowa Bez Smogu.
Uchwała dotycząca czasowych ograniczeń, jeśli chodzi o spalanie biomasy drzewnej w kominkach, została przyjęta przy 11 głosach za oraz jednym przeciw. Dokument dotyczący zakazu węgla poparło 8 radnych. Trójka radnych nie uczestniczyła w sesji. Obydwa projekty zostały przygotowane przez Stowarzyszenie Podkowa bez Smogu, we współpracy z Fundacją Frank Bold i Polskim Alarmem Smogowym.
_
Z treścią przyjętych uchwał można zapoznać się TUTAJ oraz TU.
Zdjęcie: Shutterstock/ILIAS ANASTASIADIS