Pola Irygacyjne Wrocławia staną się rezerwatem przyrody. To nie tylko ostoja licznych gatunków roślin i zwierząt. Obszar ma znaczący wpływ na redukcję smogu w Aglomeracji Wrocławskiej. Ma także znaczenie w walce ze zmianami klimatu.
W listopadzie Urząd Miejski Wrocławia zapowiedział, że złoży do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wniosek o utworzenie rezerwatu przyrody na terenie Pól Irygacyjnych Wrocławia. Tymczasem naukowcy, przyrodniczy i aktywiści od lat apelowali o ochronę tego cennego przyrodniczo, lecz zaniedbanego obszaru. Nie tak dawno mało brakowało, a okoliczne, cenne przyrodniczo wrocławskie tereny kupiłby deweloper.
- Czytaj także: NIE dla “betonozy”. Wrocławianie uratowali cenne łąki
Pola Irygacyjne chronią przed zmianami klimatu i smogiem
Pola Irygacyjne to ostoja flory i fauny oraz swoisty bufor klimatyczny – zielone płuca metropolii wrocławskiej. Miasto planuje je chronić. Po dwuletniej pracy przyrodników i opracowaniu przez nich koncepcji zagospodarowania terenu, z uwzględnieniem jego walorów przyrodniczych, widać postęp.
Pola Irygacyjne znajdują się w północno-zachodniej części Wrocławia. Zajmują niebagatelny obszar około 1100 ha. Przez ponad wiek Pola Irygacyjne pełniły funkcję naturalnej oczyszczalni ścieków dla aglomeracji Wrocławia. Były jedną z pierwszych w Europie mechaniczno–biologicznych oczyszczalni ścieków. Działały do 2015 r. Wtedy to ich funkcję przejęła Wrocławska Oczyszczalnia Ścieków na Janówku.
Wieloletnie użytkowanie Pól Irygacyjnych jako oczyszczalni ścieków umożliwiło wykształcenie specyficznych zbiorowisk roślinnych. Powstały więc warunki korzystne do życia wielu gatunków zwierząt, szczególnie ptaków. Jak podaje magistrat, na obszarze Pól Irygacyjnych występuje 206 cennych gatunków roślin, grzybów i porostów oraz zwierząt.
– Adaptacja do zmian klimatu to gigantyczne wyzwanie dla wszystkich, ale szczególnie dla dużych miast, takich jak Wrocław. Jesteśmy tego świadomi, dlatego opracowaliśmy Miejski Plan Adaptacji do Zmian Klimatu i sukcesywnie realizujemy jego zapisy. Chcemy dbać i chronić zieleń w naszym mieście na wszystkie możliwe sposoby – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Już dwa lata temu m.in. Radosław Gawlik, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA, mówił o sytuacji Pól po zaprzestaniu wykorzystywania ich jako naturalną oczyszczalnię ścieków:
– Była obietnica wszystkich władz, że Pola Irygacyjne będą nadal zalewane wodami deszczowymi. Niestety, tak się nie stało. Widać, że te tereny schną (…). To jest teren mający wpływ na łagodzenie skutków zmian klimatu. A nawet na redukowanie zjawisk smogowych, bo stąd wieje wiatr. To jest klin napowietrzający, który mógłby pozytywie wpływać na powietrze, którym oddychamy.
Badania dotyczące inwentaryzacji przyrodniczej Pól Irygacyjnych zrealizowali, we współpracy z firmą AVEN, naukowcy z Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego.
Pola Irygacyjne kryją cenne gatunki roślin i zwierząt
Celem badań była aktualizacja informacji na temat zróżnicowania zbiorowisk roślinnych i ich flory, a także porostów, mszaków i grzybów oraz różnych grup zwierząt. Szczególnie w zakresie gatunków cennych (tj. objętych ochroną prawną lub zagrożonych wymarciem) – czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Wrocławia.
– W trakcie inwentaryzacji Pól Irygacyjnych stosowaliśmy metody głównie nieinwazyjne, polegające na obserwacji obecności i aktywności zwierząt, wyszukiwaniu stanowisk roślin oraz mapowaniu tych zbiorowisk. Czasami wspieraliśmy się technologią w postaci fotopułapek, które bezinwazyjnie rejestrowały zachowania zwierząt – mówi dr Joanna Furmankiewicz z Wydziału Nauk Biologicznych UWr. Inwentaryzacja dowiodła, że teren ten stanowi ważną ostoję zwierząt i roślin w środowisku podmiejskim, zlokalizowanym na obrzeżach dużego miasta.
O znaczeniu przyrodniczym i klimatycznym Pól Irygacyjnych decydują przede wszystkim:
- duża powierzchnia (około 1110 ha),
- sąsiedztwo doliny Odry stanowiącej naturalny korytarz ekologiczny,
- sąsiedztwo doliny Widawy,
- bliskość Lasu Rędzińskiego,
- brak oświetlenia i zagospodarowania terenu w postaci zabudowy wielkopowierzchniowej.
Ciekawostką jest fakt, że w ostatnich latach na Polach Irygacyjnych odnotowano występowanie niemal połowy żyjących w Polsce gatunków ptaków. Pola Irygacyjne są jedną ze 170 wyznaczonych w Polsce lądowych ostoi ptasich IBA (Important Bird Areas) o znaczeniu międzynarodowym, a jednocześnie jedyną położoną w całości w granicach administracyjnych miasta. Powierzchnia ostoi obejmuje cały obszar Pól Irygacyjnych. Został on wpisany na listę IBA ze względu na liczną populację lęgową podróżniczka.
Jak wylicza Urząd Miasta Wrocławia, najcenniejszymi występującymi gatunkami ptaków są np. bocian biały, błotniak stawowy, łabędź krzykliwy, dzięcioł średni, dzięcioł czarny, czapla biała i żuraw. Na Polach Irygacyjnych występuje co najmniej 180 gatunków zwierząt. Wśród nich są 22 ssaki objęte ochroną – to m.in. bóbr europejski, mopek zachodni czy karlik drobny. Są także 4 chronione gatunki gadów oraz 10 chronionych gatunków płazów – ropucha zielona, kumak nizinny, rzekotka drzewna.
Na Polach Irygacyjnych występuje łącznie 428 gatunków roślin, w tym 6 objętych ochroną prawną.
751 ha znajdzie się pod ochroną
Inwentaryzacja przyrodnicza stała się podstawą do opracowania koncepcji użytkowania, w tym ochrony Pól Irygacyjnych. Miasto wyjaśnia, że zamierza objąć ochroną w formie rezerwatu przyrody znaczną część Pól. Prezydent Wrocławia, zgodnie z procedurą, wystąpi z wnioskiem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o ustanowienie na obszarze Pól Irygacyjnych rezerwatu przyrody o powierzchni 751 ha.
Dodatkowo, prezydent Wrocławia sporządzi projekty uchwał ustanawiających użytek ekologiczny o powierzchni około 5 ha oraz pomniki przyrody – grupy dębów.
– Na Polach rytm wyznaczy przyroda, ale w ramach planu ochrony dla tego terenu określimy także sposoby korzystania z Pól przez mieszkańców Wrocławia. Czyli np. wyznaczone zostaną ścieżki spacerowe, które w okresie lęgowym mogą być czasowo zamykane – wyjaśnia Katarzyna Szymczak-Pomianowska, Dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju w Urzędzie Miejskim Wrocławia.
Ponadto na Polach Irygacyjnych wyznaczy się do zachowania korytarz ekologiczny i aleję drzew. Zgodnie z zapewnieniami magistratu, będą one zabezpieczone w planie miejscowym. Na obszarze Pól Irygacyjnych zaplanowano działania ochronne mające na celu utrzymanie i zwiększenie bioróżnorodności.
Z jaką reakcją mieszkańców spotkała się ta decyzja? Zapytaliśmy o to u źródła.
– Propozycja utworzenia rezerwatu przyrody na wrocławskich Polach Irygacyjnych spotkała się z olbrzymim pozytywnym odzewem mieszkańców. Myślę, że wynika to z dwóch zbieżnych ze sobą faktów. Mianowicie: bezsprzecznych walorów przyrodniczych tego terenu i dobrze przeprowadzonego procesu, w ramach którego uzyskaliśmy wiedzę na temat występujących tam obecnie gatunków – powiedziała Smogabowi Katarzyna Szymczak-Pomianowska.
Dzięki temu uzyskano także rekomendacje ekspertów Wydziału Nauk Biologicznych. Wyjaśniają one, co oraz jak należy zrobić, żeby chronić i wzmacniać potencjał tego terenu.
–
Zdjęcie tytułowe: Witold Gawlik, EKO-UNIA