Rząd uchwalił Politykę Energetyczną Polski do 2040 roku. Dokument określa, z czego będziemy czerpać energię. Strategia została opublikowana z zaskoczenia. W zasadzie znany jest na razie jedynie jej skrót, całość jej treści nadal jest tajemnicą. Rząd postanowił, że nie będzie wcześniej przedstawiał jej obywatelom. Jednak nawet w streszczeniu widać wady rządowego planu wobec energetyki – twierdzi Paweł Czyżak z think-tanku Instrat.
Polityka Energetyczna Polski zakłada, że do 2030 roku emisje gazów cieplarnianych uda się ograniczyć o ok. 30 proc. w stosunku do 1990 roku. Rząd chce osiągnąć ten poziom między innymi dzięki rozwojowi morskich farm wiatrowych i fotowoltaiki. Do 2040 roku z systemów ogrzewania ma zniknąć węgiel. Co więcej, do 2033 roku w Polsce ma stanąć pierwszy blok elektrowni jądrowej. Wiele jednak wskazuje na to, że do tej pory nie pozbędziemy się energii pozyskiwanej z węgla. To paliwo do 2030 roku ma nadal stanowić nawet 59 proc. polskiego miksu energetycznego.
Polityka Energetyczna Polski oderwana od rzeczywistości
Problem w tym, że może to być niewykonalne – twierdzi Paweł Czyżak z think-tanku Instrat. Już w ciągu kilku lat polskie górnictwo może zacząć się zwijać. Stanie się tak przez coraz niższy popyt na węgiel i rosnące ceny energii z tego paliwa, co autorzy Polityki Energetycznej Polski zdają się ignorować.
Czytaj równie: Rząd ma plan na energetykę: ogrzewanie bez węgla i energia z atomu
– Mamy sygnały, że elektrownie węglowe notują złe wyniki finansowe. Wiele spółek wydobywczych jest na krawędzi dużych problemów. Tak duża produkcja energii z węgla nie może się utrzymać do 2030 roku. Już teraz przestaje się ona opłacać – ocenia ekspert.
Czyżak pod dużym znakiem zapytania stawia również powstanie elektrowni jądrowej do 2033 roku. Według niego jej konstrukcja będzie wymagać o wiele więcej czasu, a budowy obecnie powstających za granicą bloków notują nawet 8-letnie opóźnienia. A to dopiero początek listy problemów z Polityką Energetyczną Polski do 2040 roku.
“Proste pytania” to cykl podcastów, które publikujemy na platformach Spotify, Google Podcasts, Castbox i Spreaker. W kolejnych odcinkach, zgodnie z tytułem, zadaję proste pytania. Odpowiedzi bywają jednak skomplikowane. W centrum uwagi zawsze jest ekologia.
Źródło zdjęcia: Daniel Prudek / Shutterstock