Premier Mateusz Morawiecki powiedział do Polaków, by ocieplili domy przed sezonem grzewczym. Jego wypowiedź wywołała burzę. Przede wszystkim dlatego, że powiedział o trzy słowa za dużo. Te słowa to „przed sezonem grzewczym”. Samo ocieplanie budynków to doskonała metoda, by ulżyć portfelom Polaków, a krajowi zapewnić bezpieczeństwo energetyczne. Ale skala zaniedbań, a co za tym idzie też wyzwań, jest tak duża, że jest to zadanie nie na miesiące, a na lata.
Premier Mateusz Morawiecki zachęca polskie gospodarstwa domowe do ocieplenia domów przed zimą. Minister Klimatu Anna Moskwa ogłasza „nowy” rządowy program Czyste Powietrze Plus, który ma wesprzeć termomodernizację. Wszystko brzmi ładnie i sensownie, gdyż w poprawie efektywności polskich domów tkwi ogromny i niewykorzystany potencjał.
Gdyby kilka lat temu rząd na poważnie zabrał się za poprawę efektywności energetycznej dziś polskie gospodarstwa domowe zużywałyby o połowę mniej węgla. Nie musielibyśmy desperacko szukać go po świecie. Jednak skala problemu jest wielka. Ponad półtora miliona domów nie posiada żadnego ocieplenia ścian zewnętrznych. Nie miejmy więc złudzeń, że tak gigantyczny proces inwestycyjny da się przeprowadzić przed zimą. Zimą, która dla wielu gospodarstw domowych będzie bardzo trudna ze względu na braki paliwa oraz szybujące ceny węgla, gazu, drewna i energii elektrycznej.
To czego oczekiwałbym od rządzących to przedstawienie realnej pomocy zachęcającej do ocieplenia ścian i termomodernizacji domów. Niestety takiej oferty nie doczekaliśmy się w ogłoszonym przez minister Moskwę programie Czyste Powietrze Plus. W ostatnich dwóch latach szalejąca inflacja zjadła znaczną część dotacji. Niektóre materiały izolacyjne zdrożały nawet dwukrotnie, a to oznacza że za obecną dotację ocieplimy dwa razy mniejszą powierzchnię ścian niż jeszcze dwa lata temu.
Eksperci od dłuższego czasu apelują o pilne urealnienie poziomów wsparcia w warunkach rosnących cen. Mimo tego takiej zmiany w Czystym Powietrzu Plus nie znajdziemy. Efektywność energetyczna może stanowić realną tarczę na obecny kryzys energetyczny, nie zadziała ona jeszcze w pełni tej zimy, ale jeśli nie zaczniemy teraz to skutki kryzysu będą jeszcze głębsza i dłużej z nimi się będziemy mierzyć. Stąd nasz apel do premiera – jeśli chcemy zachęcić Polaków do ocieplenia domów – najpierw musimy im przedstawić realną ofertę pomocy. Tego zabrakło w Czystym Powietrzu Plus.
Andrzej Guła
Felieton powstał na bazie komentarza udzielonego dziennikowi Rzeczpospolita.
–
Zdjęcie: sina/Shutterstock