Stolica woj. pomorskiego ułatwi pieszym i rowerzystom poruszanie się w mieście. W ten sposób można pogodzić ekologię ze społecznym dystansem – przekonują urzędnicy. W związku z tym centrum miasta stanie się „strefą zamieszkania”. Kierowców czekają ograniczenia w wielu innych miejscach.
Zmiany w wielu miejscach będą rewolucyjne. Chodzi między innymi o poszerzenie chodników i wyrzucenie parkujących samochodów na jezdnię. Ma to zapewnić możliwość utrzymania odstępu między pieszymi. Ścisłe centrum stanie się z kolei „strefą zamieszkania”. Oznacza to, że w każdym miejscu reprezentacyjnego Głównego Miasta pierwszeństwo będą mieli piesi. Takie same zmiany czekają również mieszkańców kilku oddalonych od centrum osiedli.
„Na wybranych ulicach chcemy stworzyć priorytet dla ruchu pieszego. Będziemy też likwidować przyciski [przy sygnalizacji świetlnej – przyp. aut.], które obecnie są zaklejone. Nie można dłużej utrzymać sytuacji, gdy pieszy czy rowerzysta musi domagać się przejścia lub przejazdu na drugą stronę ulicy” – mówił Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju.
Czytaj również: WHO zaleca poruszanie się rowerem. Europejskie miasta będą to ułatwiać
Bezpieczniej ma być również dla rowerzystów. Specjalne pasy dla jednośladów powstaną między innymi w ciągu ulicy Hallera. To „czarny punkt” na rowerowej mapie miasta. W ciągu trzech lat doszło tam do 23 kolizji i wypadków z udziałem cyklistów. Pasy rowerowe powstaną też na innych ulicach, między innymi na Warszawskiej, Dragana czy 3 Maja.
Gdańsk jest kolejnym polskim miastem, które wprowadza ułatwienia dla pieszych i rowerzystów. Wcześniej zdecydował się na to Kraków. Urzędnicy twierdzą, że czas pandemii jest na to dobrym momentem. Samochodów w mieście jest mniej, łatwiej więc zmieniać organizację ruchu. Dzięki temu ulice mają się mniej korkować na jesieni. Od września zapowiadany jest powrót uczniów do szkół. Możliwe, że do normalnego działania wrócą uczelnie i zakłady pracy. Jednocześnie wiele osób wciąż może obawiać się korzystania z komunikacji miejskiej.
Wcześniej na podobne zmiany zdecydowały się metropolie z zachodu Europy: Mediolan, Berlin czy Bruksela. Przesiadkę na rower i poruszanie się pieszo rekomenduje Światowa Organizacja Zdrowia. „Jeśli tylko to możliwe, rozważ jazdę na rowerze lub chodzenie. Zapewnia to dystans fizyczny, pomagając jednocześnie spełnić minimalne wymagania dotyczące codziennej aktywności fizycznej, co może być trudniejsze w czasie zdalnej pracy oraz ograniczonego dostępu do sportu i innych zajęć rekreacyjnych.” – piszą eksperci WHO w swojej rekomendacji.
Źródło zdjęcia: Shutterstock / Oleksanrd Dudnyk