Najnowsze ustalenia badaczy z Wielkiej Brytanii wskazują, że postępujące zmiany klimatyczne mogą znacząco pogłębić problem suszy we wschodnich obszarach Amazonii prowadząc do pożarów. Badania sugerują, że sytuacja jest poważniejsza niż wcześniej sądzono.
W ciągu najbliższych 80 lat ogromne obszary we wschodniej części Amazonii zmierzą się z ekstremalną suszą. To wniosek z badań prowadzonych na brytyjskim University of Leeds. Remedium stanowi podjęcie zdecydowanych działań na rzecz ograniczenia emisji dwutlenku węgla.
Wyniki wspomnianych badań opublikowano na łamach czasopisma naukowego „Environmental Research Letters„.
Przewidywane susze mogą mieć istotny wpływ na cykl wody w regionie, bioróżnorodność, a także ryzyko pożarowe. Grożą ponadto uwolnieniem dużych ilości dwutlenku węgla z gleby do atmosfery. To z kolei napędzać będzie w dalszym ciągu zmiany klimatyczne na planecie.
„Ludzie w Brazylii i na całym świecie są słusznie zaniepokojeni tym, co przyszłość przyniesie dla Amazonii. Co z jej cennym magazynem węgla oraz tamtejszą bioróżnorodnością” – powiedziała w oświadczeniu kierująca badaniami dr Jessica Baker z University of Leeds.
Czytaj także: Amazonia w ogniu półprawd
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym przez uczelnię, do tej pory nie było jasne, czy dalsze zmiany klimatyczne przyniosą susze czy wzrost wilgotności w regionie Amazonii. Dlatego zespół badawczy przeanalizował 38 prognoz, odrzucając najmniej prawdopodobne z nich, w oparciu m.in. o badania terenowe. Udało się w ten sposób zawęzić przewidywania i określić wysoce prawdopodobny kierunek zmian. Uważa się, że nastąpi znaczące wysuszenie we wschodnich obszarach Amazonii prowadzące do pożarów. Będzie to zapewne zjawisko równoległe do wzrostu opadów w części zachodniej.
_
Z pełnymi wynikami przytoczonych badań można zapoznać się tutaj.
Zdjęcie: Shutterstock/marcio isensee