Zmiana klimatu jest kwestią szeroko komentowaną – nie tylko przez badaczy. Portal „Nauka o klimacie” przypomina, że – jak dowiedziono na różne sposoby – mamy dziś do czynienia z globalnym ociepleniem. Przyczyną jest spowodowany przez ludzi wzrost koncentracji gazów cieplarnianych w atmosferze. Mowa głównie o głównie dwutlenku węgla i metanie. Jednak nie dla wszystkich jest to jasne.

Pomimo tego, w XXI w., przy powszechnym dostępie do badań naukowych i wydawałoby się – zaawansowanej edukacji, w debacie publicznej regularnie dochodzi do zaprzeczania elementarnym i potwierdzonym naukowo faktom na temat klimatu. Dochodzi też do powielania „własnych wymysłów nieznajdujących oparcia w faktach” – jak piszą organizatorzy plebiscytu „Klimatyczna Bzdura Roku”.

Klimatyczna Bzdura Roku rozstrzygnięta

Serwis Nauka o klimacie uświadamia, z czym wiążą się takie wypowiedzi, które tylko powielają nadal funkcjonujące mity. Każdego roku zapraszają Internautów do wzięcia udziału w głosowaniu w ramach plebiscytu „Klimatyczna Bzdura Roku”. Serwis informuje, że biorą w nim udział osoby wypowiadające się na temat klimatu, które powielają wprowadzające w błąd tezy. Analizowane są wypowiedzi, które padły w mediach polskojęzycznych w 2023 r.

Jako najbardziej absurdalną wypowiedź ubiegłego roku internauci wybrali słowa posłanki PiS Marii Kurowskiej:

„Jeśli będzie zeroemisyjność i nie będzie CO2 w powietrzu, to zagłodzimy przyrodę, bo z czego będzie się rozwijać?”

Wypowiedź posłanki sugeruje, że roślinność na Ziemi do przetrwania potrzebuje emisji CO2 z przemysłu. W rzeczywistości jednak, jak tłumaczą organizatorzy plebiscytu, rośliny, zwierzęta i gleby uwalniają wystarczająco dużo dwutlenku węgla. Organizmy prowadzące fotosyntezę mogą się utrzymać przy życiu.

Posłanka Kurowska otrzyma w nagrodę podręcznik „Klimatyczne ABC. Interdyscyplinarne podstawy współczesnej wiedzy o zmianie klimatu” autorstwa naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego. – Mamy nadzieję, że dzięki tej lekturze pani poseł w przyszłym roku uniknie nominacji – mówią organizatorzy. 

Kolejne miejsca na niechlubnym podium zajęły zdania wypowiedziane przez Krzysztofa Bosaka oraz Jacka Wilka.

Z czego wynika powielanie nieprawdy? „Szwankuje podstawowa wiedza”

Przypomnijmy, że w poprzedniej edycji głosami internautów zwyciężyła wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego. Poddał wtedy w wątpliwość konsensus naukowy dotyczący przyczyn zmiany klimatu.

„Jeśli chodzi o poważnych uczonych, to są bardzo podzielone zdania [na temat przyczyn zmian klimatu]”

• Czytaj także: ”Jeśli chodzi o poważnych uczonych, to są bardzo podzielone zdania” Klimatyczną Bzdurą Roku

Sprawdziliśmy u źródła, skąd się biorą i z czego wynikają tak absurdalne stwierdzenia. Gdzie popełnia się błędy, prowadzące do wciąż widocznej, społecznej niewiedzy?

– Myślę, że rzeczywiście wielu osobom bardzo szwankuje wiedza na temat podstawowych procesów przyrodniczych, które, niestety – są bardzo złożone – mówi zapytana przez SmogLab dr Aleksandra Kardaś, red. naczelna portalu Nauka o Klimacie.

Naukowczyni dodaje: – Może więc nie jest dziwne, że trudno je zrozumieć, ale w efekcie zdarzają się zbyt duże uproszczenia. Tak, jak w przypadku wypowiedzi, która zwyciężyła w plebiscycie, w której posłanka Kurowska zasugerowała, że kiedy my przestaniemy produkować CO₂, to ten gaz zupełnie zniknie z atmosfery i zabraknie go dla roślin prowadzących fotosyntezę.

Dr Kardaś przypomina przy tym, że dwutlenek węgla jest naturalnie emitowany z bardzo wielu źródeł. Przede wszystkim przez oddychanie roślin i zwierząt.

– Widać, że przynajmniej niektórzy z nas nie wiedzą, że w takich kwestiach przyroda dąży do równowagi. Jeżeli mamy organizmy, które jakiegoś gazu potrzebują i funkcjonują na naszej planecie od milionów lat, to pewnie coś im ten związek dostarcza. W tym przypadku – one same – razem z resztą biosfery, do tego wystarczają. Niestety, biorąc udział w dyskusjach widzę, że wielu osobom brakuje podstawowej wiedzy o obiegu węgla w przyrodzie – dodaje nasza rozmówczyni.

Więcej klimatycznych bzdur znajduje się w podsumowaniu organizatorów. Każda „klimatyczna bzdura” otrzymała także naukowy komentarz.

–

Zdjęcie tytułowe: shutterstock/Shawn Goldberg