W Rumunii sprzedaż samochodów elektrycznych i hybrydowych po raz pierwszy była większa niż w przypadku aut z silnikiem diesla. Liczba pojazdów na prąd, które zakupiono w tym roku była dwukrotnie wyższa niż w analogicznym okresie przed rokiem. Rosnącą popularność elektryki i hybrydy zawdzięczają państwowemu programowi wsparcia, które pozwala na sfinansowanie nawet połowy kosztów zakupu auta.
Rumuński resort środowiska pochwalił się niedawno zmianami na krajowym rynku samochodowym, w przypadku samochodów zasilanych prądem. „Sprzedaż samochodów elektrycznych i hybrydowych przewyższyła w tym roku, po raz pierwszy, sprzedaż samochodów z silnikami diesla. To bezpośrednia zasługa zachęt w ramach Programu Rabla Plus” – napisano w komunikacie opublikowanym przy okazji prezentacji najnowszych wyników.
Jak prezentują się dane sprzedażowe? Jak wynika z danych Stowarzyszenia Producentów i Importerów Samochodów (APIA), elektryki i hybrydy stanowiły 20,7 proc. nowych aut rejestrowanych w Rumunii w tym roku. Sprzedaż samochodów z silnikiem diesla wyniosła natomiast 14,1 proc. całości sprzedaży. Rumuński portal Ziare.com zwraca uwagę, że sprzedaż aut elektrycznych i hybrydowych była dwukrotnie większa niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
- Czytaj także: Polskę zaleją półdarmowe elektryki z Zachodu?
Sukces rumuńskiego programu „Rabla Plus”
O danych z rumuńskiego rynku jako pierwszy w Polsce informował na Twitterze Kamil Całus, ekspert związany z Ośrodkiem Studiów Wschodnich (OSW). Analityk zwrócił przy tym uwagę, że w dużej mierze jest to wynik państwowego wsparcia. A to wygląda imponująco, w porównaniu choćby z analogicznymi dopłatami w przypadku Polski.
Wspomniany program nosi nazwę „Rabla Plus” (dosł. Wrak Plus), która odnosi się do zasady, według której wsparcie otrzymuje się po zezłomowaniu starego pojazdu. Jak czytamy na stronach branżowego Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych (ORPA), wprowadzony kilka lat temu program zwiększył znacząco popularność pojazdów elektrycznych.
„Według danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) w 2018 r. w Rumunii zarejestrowano 605 pojazdów osobowych z napędem elektrycznym. Poskutkowało to wzrostem sprzedaży na poziomie 221,8 proc. r/r – najwyższym spośród wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej, za wyjątkiem Danii” – podaje ORPA. Jak wynika z opublikowanych właśnie danych, popularność pojazdów na prąd nadal rośnie.
Dofinansowanie nawet 50 proc. kosztów elektryka
Wspomniany program „Rabla Plus” wyróżnia się wysokim poziomem wsparcia. Ile może ono wynieść? Jak podał Kamil Całus na Twitterze, „każdy Rumun który zdecyduje się na zezłomowanie swojego starego auta i zakup nowego otrzymuje bon o wartości:
- 26 000 lei (ok. 25 tys. PLN) na zakup nowego samochodu hybrydowego typu plug-in o emisji CO2 mniejszej lub równej 80g CO2/km;
- 29 000 lei na zakup nowego samochodu hybrydowego typu plug-in o emisji CO2 mniejszej lub równej 78g CO2/km;
- 51 000 lei (ale nie więcej niż 50 proc. wartości zakupionego nowego samochodu) na zakup auta w 100 proc. elektrycznego;
- 54 000 lei (ale nie więcej niż 50 proc. wartości zakupionego nowego samochodu) na zakup samochodu w 100 proc. elektrycznego, przy założeniu że zezłomuje najpierw dwa stare samochody”.
Lej rumuński ma wartość zbliżoną do polskiej złotówki. W chwili przygotowywania tekstu kurs wynosił 97 groszy. Jak wylicza Kamil Całus, „dzięki programowi Rabla Plus produkowany przez Dacię, elektryczny model Spring kosztuje obywatela rumuńskiego zaledwie ok. 11 tysięcy euro”. Po aktualnym kursie to w przybliżeniu 52 tys. złotych.
_
Zdjęcie: 24K-Production/ Shutterstock.com