Nowe nasadzenia w powiatach, zwiększona lesistość terenu, czystsze powietrze, pożytek dla pszczół, zebrane selektywnie odpady i większa świadomość ekologiczna. To tylko niektóre z plusów akcji, w której sadzonki drzew i krzewów są rozdawane w zamian za zebraną makulaturę lub inne odpady.
Tego typu przedsięwzięcia, począwszy od akcji komercyjnych, aż po ogólnopolskie, o większym zasięgu, cieszą się zainteresowaniem wśród mieszkańców. Ci chętnie wymieniają makulaturę, butelki PET, puszki aluminiowe jak również elektroodpady na sadzonki roślin.
Drzewko za makulaturę
Na uwagę zasługuje inicjatywa „Drzewko za makulaturę”. Biorą w niej udział miasta z całej Polski. W ubiegłym roku odbyła się jej kolejna, bardzo owocna odsłona. Mieszkańcy bardzo chętnie korzystają z możliwości otrzymania sadzonki w zamian za przyniesioną do punktu makulaturę. Obowiązują proste zasady wymiany:
- 1 drzewko za przyniesienie do 5 kg makulatury,
- 4 sadzonki za gramaturę powyżej 5 kg,
- 10 sadzonek za 50 kg lub więcej makulatury.
Przykładem zaangażowanego miasta może być Bełchatów. Wspólna akcja starostwa powiatowego i Nadleśnictwa Bełchatów jest organizowana od 12 lat. W tym czasie rozdawane były drzewa i krzewy z gatunków m.in. świerku, sosny, jabłoni, czereśni, dębu, bzu, azalii oraz sadzonki Goji. Ponadto mieszkańcy, którzy zgłaszają się jako pierwsi, dostają torby wielokrotnego użytku lub podobne eco-gadżety. To szczytna idea popularyzująca segregację odpadów i wiedzę ekologiczną, jednocześnie zazieleniając teren. W zeszłym roku po raz kolejny pozwoliła zaangażować w proekologiczne działania tysiące mieszkańców. Rekordziści przywieźli do punktu przeszło 330 kg makulatury, co pokazuje zasięg i skalę przedsięwzięcia. Jak podaje Starostwo Powiatowe w Bełchatowie, podczas ostatniej edycji zebrano 14 ton makulatury.
– Poprzednie edycje pokazały, że akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Do tego stopnia, że w dniu akcji, przy budynku starostwa od rana ustawia się długa kolejka. Bycie „eko” to już nie tylko moda, ale styl życia – powiedziała Dorota Pędziwiatr, Starosta Bełchatowski.
Drzewa i krzewy w trosce o powietrze oraz pszczoły
Śladem Bełchatowa poszła m.in. Stalowa Wola, która od kilku lat również organizuje tę akcję. Mieszkańcy, za każde 5 kg makulatury dostarczonej do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), otrzymują talon, który następnie mogą wymienić na sadzonkę. Rozdawane są sadzonki drzew i krzewów miododajnych – m.in. dereń jadalny, głóg dwuszyjkowy czy jarząb pospolity.
– Oczywiście cały czas celem akcji jest edukacja ekologiczna, nasz wkład w poprawę jakości powietrza dzięki nowym nasadzeniom drzew, jak również troska o pszczoły, co ma związek z drzewkami miododajnymi, które rozdajemy mieszkańcom – mówi Grzegorz Janiec, naczelnik Wydziału Architektoniczno – Budowlanego i Środowiska w stalowowolskim Starostwie Powiatowym.
Drzewko za butelki PET i puszki
„Drzewko za surowce” jest kolejną ogólnopolską akcją promującą segregację odpadów, na której korzysta każdy, kto tylko zechce się przyłączyć. Za przykład mogą posłużyć Końskie (woj. świętokrzyskie), w których podczas zeszłorocznej, czwartej już edycji, wzięło udział wielu mieszkańców miasta. Co ważne, przybyło sporo dzieci i młodzieży. Za 10 sztuk pustych, zgniecionych butelek PET, puszek aluminiowych lub baterii wręczano jedną sadzonkę.
– To olbrzymi sukces. Jeszcze nigdy tyle osób nie wzięło udziału w tej akcji. Wszystkie przygotowane przez nas sadzonki dosłownie rozeszły się w ciągu godziny. A do nas trafiło sześć kontenerów plastikowych butelek oraz trzy pojemniki zużytych baterii – powiedziała Aleksandra Wojciechowska Wilk, kierownik Działu Zagospodarowania i Utrzymania Terenów Zielonych Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Końskich, będącego głównym organizatorem akcji.
Choinka za odpady
W okresie około Bożego Narodzenia pokrewne inicjatywy również zdają egzamin. Mieszkańcy chętnie wymieniają odpady na drzewka, a w grudniu mogą zachęcać rozdawane żywe choinki. Słupsk skorzystał ze świątecznej okazji i w grudniu zorganizował akcję „Choinka lub zgniatarka za makulaturę albo elektrośmieci”.
Katarzyna Guzewska, szefowa Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Słupsku zachęcała do przybycia do lokalnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK): „Prosimy o elektrośmieci, minimum 2 kg i papier w ilości 5 kg. Przy ich oddaniu w PSZOK-u mieszkańcy otrzymają drzewko świąteczne lub zgniatarkę”.
Dlaczego żywa choinka jest lepsza od sztucznej? Specjaliści tłumaczą to szkodliwością plastiku, począwszy od etapu produkcji, przez zagospodarowanie odpadu, na długowiecznym cyklu rozkładu plastiku skończywszy. Z kolei zgniatarki odpadów pozwalają zmniejszyć np. butelki PET, co jest korzystne z punktu widzenia dalszego postępowania z nimi.
Pokrewną akcję pt. „Choinka za odpady” organizuje np. Ciechanów. W połowie grudnia żywą choinkę w doniczce otrzymało 600 mieszkańców. Przedsięwzięcie określano jako przeznaczone dla tych, którzy zrobili przedświąteczne porządki, bo wymagania co do gramatury były spore. Aby otrzymać świerk serbski, należało przynieść do PSZOK-u 20 kg makulatury lub elektroodpadów. Urząd Miejski w Ciechanowie podkreśla, że akcja od lat wzbudza zainteresowanie i mobilizuje mieszkańców. Jak zauważają organizatorzy „Poprzez tego typu inicjatywy mieszkańcy zwracają uwagę na potrzebę edukacji w zakresie gospodarki odpadami, konieczność ich segregacji oraz promocję działań proekologicznych.”
Czytaj także: Zamiast kupować choinkę, można ją było zabrać z pustyni
Drzewko za makulaturę i elektrośmieci
Pandemia pokrzyżowała plany organizatorom kolejnej wartej uwagi akcji pt. „Drzewko za makulaturę i elektrośmieci dla zielonego Wrocławia”. Lasy Państwowe wraz ze wsparciem z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu organizowały ją wiele lat z rzędu. Przedsięwzięcie uświetniały zabawy dla dzieci, quizy z nagrodami oraz konkursy ekologiczne. Dzięki tym atrakcjom angażowano zarówno małych, jak i dużych. Mieszkańców Wrocławia i okolic chętnie brali udział w akcji. Podczas wielu odsłon można było zasięgnąć porad dotyczących korzystania z Programów Mój Prąd i Czyste Powietrze. To wszystko sprawiało, że wymiana odpadów na drzewka cieszyła się bardzo dużą popularnością. Niestety, od 2019 r. zawieszono akcję na czas trwania ograniczeń spowodowanych pandemią.
Odpad zdasz – drzewko masz
Interesujące przedsięwzięcie poczyniła firma EMKA S.A. działająca w branży odpadów medycznych. Podczas dziewięciu dotychczasowych edycji udało się zebrać 100 ton odpadów i rozdać 27 tys. sadzonek. Co ciekawe, aktualna odsłona akcji pod hasłem „Odpad zdasz – drzewko masz” potrwa aż 12 miesięcy. Mieszkańcy Żyrardowa i okolic przez cały rok mogą przynosić odpady do specjalnie do tego przeznaczonych automatów (recomatów/recyklomatów). Sto oddanych butelek lub puszek uprawnia do odbioru sadzonki drzewa. Akcja organizowana w bardziej zautomatyzowanej formie jest odpowiedzią na ograniczenia spowodowane pandemią. Dodatkowo firma angażuje się w ekologiczne akcje uświadamiające dzieciom i dorosłym jak ważna jest segregacja odpadów oraz szeroko pojęta ochrona środowiska.
Kolejna ogólnopolska akcja #sadziMY organizowana przez Lasy Państwowe od wielu lat cieszy się dużą popularnością. Polega na rozdawaniu mieszkańcom danych regionów sadzonek drzew. Poszczególne nadleśnictwa przygotowują na tę okazję nawet kilka tysięcy sadzonek. Co prawda, nie odbywa się to na zasadzie wymiany „drzewko za odpady”, ale jako idea promująca sadzenie drzew i zwiększająca lesistość terenów, jest godna pochwały sama w sobie. Zyskuje człowiek oraz przyroda. Liczymy więc na kontynuację w następnych latach.
–
Zdjęcie: www.belchatow.bai.pl