Podczas rozpoczętego dziś szczytu klimatycznego COP25 w Madrycie sekretarz generalny ONZ, António Guterres, ostrzegał przed biernością wobec postępującego problemu zmian klimatycznych. Guterres podkreślał, że jesteśmy coraz bliżej „punktu bez odwrotu”, podczas gdy podejmowane działania są „nieadekwatne”. Jego zdaniem choć coraz więcej dzieje się w sferze publicznej, m.in. za sprawą protestów młodzieży, wciąż brakuje adekwatnej woli politycznej.
W poniedziałek 2 grudnia w Madrycie rozpoczął się kolejny szczyt klimatyczny Organizacji Narodów Zjednoczonych – COP25. Od mocnych słów, skierowanych przede wszystkim do przybyłych polityków, jedno ze swoich wystąpień rozpoczął sekretarz generalny ONZ, António Guterres.
„Jest coraz więcej sygnałów dających nadzieję. Wszędzie budzi się opinia publiczna. Młodzi ludzie wykazują nadzwyczajne przodownictwo i mobilizację. Coraz więcej miast, instytucji finansowych i przedsiębiorstw decyduje się podążać ścieżką 1,5 stopnia Celsjusza [tj. ograniczenia emisji CO2, zgodnie z ambitniejszym scenariuszem z Porozumienia Paryskiego – przyp. red.]. Nadal brakuje jednak woli politycznej.
Woli politycznej do ustalenia ceny [dwutlenku] węgla. Woli politycznej do zaprzestania subsydiowania paliw kopalnych. Woli politycznej do zaprzestania budowania elektrowni węglowych od 2020 roku. Woli politycznej do przeniesienia opodatkowania z dochodów na [emisyjność dwutlenku] węgla, opodatkowania zanieczyszczenia zamiast ludzi” – mówił sekretarz generalny ONZ, Antonio Guterres, podczas otwartego w poniedziałek szczytu klimatycznego COP25.
The human species has been at war with the planet.
Now the planet is fighting back.
Climate change has escalated into a global climate emergency.
But my message at #COP25 is not one of despair, but one of hope and successful #ClimateAction. https://t.co/e5KwYOeLsi pic.twitter.com/EZptqMDfFf
— António Guterres (@antonioguterres) December 1, 2019
W słowach tych można doszukiwać się nawiązania do dwóch raportów, które ukazały się w ostatnich dniach.
W dokumencie opublikowanym w czasopiśmie „Nature” grupa naukowców ostrzega, że uruchomiliśmy sporą liczbę procesów, które – poprzez serię sprzężeń zwrotnych – zmierzają w stronę”efektu domina”, a więc gwałtownego przyspieszenia rozmaitych zjawisk, składających się na zmiany klimatu. [Więcej na ten temat informowaliśmy tutaj.] Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) podsumowała natomiast koncentrację dwutlenku węgla w atmosferze w roku 2018 sformułowaniem „Nie ma oznak spowolnienia, nie mówiąc już o spadku”. [Więcej szczegółów znaleźć można tu.]
Zdjęcie: Shutterstock/lev radin