Zmiana klimatu może znacząco wpłynąć na sezon alergiczny w północno-zachodniej Europie. Z analiz brytyjskich naukowców wynika, że ocieplenie planety może spowodować wzrost intensywności tego problemu o nawet 60 procent.
Naukowcy z brytyjskich uczelni i jednostek badawczych postanowili sprawdzić, czy i w jaki sposób zmiany klimatyczne wpłyną na sezon alergiczny w północno-zachodniej części Starego Kontynentu. Wyniki ich badań opublikowano na łamach czasopisma naukowego „Science Advances„.
Czytaj także: Lato na półkuli północnej może niebawem trwać pół roku. Badacze ostrzegają przed zmianami klimatu
Przeanalizowane zostały dane z 34 punktów pomiarowych, na przestrzeni ponad dwóch dekad, które dotyczyły emitowanych pyłków roślin oraz warunków meteorologicznych. Następnie posłużono się modelowaniem przebiegu zmian klimatycznych.
Sezon alergiczny będzie intensywniejszy?
Według naukowców możemy się spodziewać, że sezon alergiczny w przyszłości będzie rozpoczynać się wcześniej i potrwa dłużej, stając się poważniejszym problemem dla alergików. W scenariuszu, w którym koncentracja CO2 w atmosferze ulegnie podwojeniu (do ok. 800 ppm), możliwy jest wzrost intensywności sezonu alergicznego o nawet 60 procent – czytamy w artykule.
Prognoza nie obejmuje jednak jednej istotnej kwestii. W rozmowie z portalem „New Scientist” jeden z autorów badania, Carsten Skjøth, podkreśla, że analiza dotyczyła jedynie roślin już występujących w poszczególnych lokalizacjach w Europie. Wraz ze zmianami klimatu pojawić mogą się nowe gatunki roślin, które powodować będą alergie.
Czytaj także: Klimatolodzy: duże różnice temperatur to sygnał zmian w klimacie
To nie pierwsze badania, które podejmują problem związku między zmianami klimatu a intensywnością sezonu alergicznego. Przed dwoma laty na łamach „The Lancet Planetary Health” ukazało się opracowanie, które taki związek dostrzega już dziś. Przyglądając się pyleniu na półkuli północnej w ostatnim ćwierćwieczu, stwierdzono, że w większości punktów pomiarowych nastąpiło wydłużenie sezonu alergicznego. Więcej na ten temat informowaliśmy tutaj.
_
Korzystałem przede wszystkim z materiałów opublikowanych na stronach „Science Advances”, Bangor Universtity oraz z fragmentu artykułu w „New Scientist„.
Z całością przytoczonych badań można zapoznać się tutaj.
Zdjęcie: Shutterstock/aslysun