Krakowski Alarm Smogowy – dzięki wsparciu Clean Air Fund – przygotował i wydał smogowy tabloid o tytule „Smog Express”. Gazeta ma 150 tys. nakładu i trafiła do mieszkańców czterech małopolskich powiatów: krakowskiego, wielickiego, proszowickiego oraz myślenickiego. Gazetę tworzyli dziennikarze serwisu SmogLab.pl.
– Jednak żeby ludzie zdecydowali się na wymianę starych kotłów muszą mieć świadomość, że już za dwa lata takie ogrzewanie będzie nielegalne i muszą mieć informację gdzie szukać pomocy. Trzeba też zwiększać świadomość problemu. Dlatego zdecydowaliśmy się pomóc w tym gminom i do mieszkańców czterech małopolskich powiatów trafia właśnie 150 tys. egzemplarzy smogowego tabloidu, który zawiera informację o kluczowych sprawach i możliwości uzyskania dotacji. W tym o pieniądzach z Programu Czyste Powietrze – tak Andrzej Guła, lider Krakowskiego Alarmu Smogowego, tłumaczy, dlaczego stowarzyszenie zdecydowało się na projekt.
Smog Express. Co w środku?
Wewnątrz gazety „Smog Express” są treści poświęcone temu, jak smog wpływa na zdrowie, ale też praktyczne informacje dotyczące nowych przepisów antysmogowych, możliwości otrzymania dotacji i odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące zanieczyszczenia powietrza.
Czytelnicy będą się więc mogli zapoznać m.in. z obszerną rozmową z prof. Ewą Czarnobilską, dowiedzieć o szkodliwych preparatach do czyszczenia komina oraz przeczytać o tym, co dzieje się ze śmieciami w Igołomii-Wawrzeńczycach. Dużo miejsca zajmują informacje dotyczące uchwały antysmogowej i możliwości otrzymania dotacji. Ostatnia strona gazety „Smog Express” jest zapełniona ciekawostkami ze świata.
Te ostatnie bardzo podobały się uczestnikom badań społecznych, którzy bardzo pomogli w przygotowaniu gazety. – Żeby sprawdzić, czy nasz pomysł ma sens, zorganizowaliśmy grupy fokusowe. Te wysoko oceniły „Smog Express”, ale też wniosły do niego wiele ciekawych spostrzeżeń oraz oczekiwań. Stawiano na przykład konkretne problemy i pytania, na które gazeta musiała odpowiadać. Postaraliśmy się to zrobić. – opowiada Tomasz Borejza, który wraz z Natalią Matyasik, prowadził projekt Krakowskiego Alarmu Smogowego.
Gazetę w wersji PDF można pobrać TUTAJ.